Co zabierzesz ze sobą na inną planetę?

LubimyCzytać LubimyCzytać
23.02.2017

Kilka dni temu świat obiegła informacja o planowanej przez NASA konferencji, zwoływanej po to, by ogłosić „wielkie odkrycie". W środę w końcu dowiedzieliśmy się, czego ono dotyczy. Jak się okazuje, o 40 lat świetlnych od nas oddalony jest układ siedmiu planet krążących wokół niewielkiej gwiazdy. Na trzech z nich mogło zaistnieć życie.

Co zabierzesz ze sobą na inną planetę?

Malutka gwiazdka TRAPPIST-1 jest niewiele większa od Jowisza, a krążące wokół niej globy przypominają wielkością jego księżyce. Planety te są małe, skaliste, a trzy z nich położone są w obszarze, w którym mogło zaistnieć życie (może na nich występować woda w stanie ciekłym).

Szczegółów możecie dowiedzieć się z filmu:

Wiedząc, że nowo odkryte planety położone są w ekosferze, powraca pytanie o obce cywilizacje: czy możliwe jest, że właśnie tam, o 40 lat świetlnych od nas istnieją zaawansowane formy życia zdolne się z nami skontaktować? Oraz o to, czy możliwe jest skolonizowanie innych planet?

Zastanawiali się już nad tym nie tylko naukowcy, ale również autorzy science fiction.

Kontakt, Carl Sagan

Chyba najbardziej kultowa powieść science fiction o kontakcie z obcymi cywilizacjami autorstwa astronoma Carla Sagana. „Jedna z najlepszych powieści science fiction, jakie kiedykolwiek napisano na temat kontaktu z pozaziemską inteligencją. Sagan odwołuje się do swojej wiedzy naukowej, by wiarygodnie pokazać, jak ów kontakt mógłby wyglądać” - Sydney Daily Telegraph"

Marsjanin, Andy Weir

Historia heroicznej walki o przetrwanie Marka Watneya, jednego z pierwszych ludzi, którzy stanęli na Marsie. Jak przetrwać na obcej planecie? Od Marka możemy nauczyć się, że ważną rolę, poza naukową wiedzą, zdolnościami technicznymi i pomysłowością, odgrywają niezłomna determinacja i umiejętność zachowania wobec siebie i świata, który nie zawsze gra fair.

Na srebrnym globie, Jerzy Żuławski

Powieść napisana jest w formie pamiętnika jednego z uczestników wyprawy na Księżyc. Międzynarodowa ekipa naukowców po dostaniu się na srebrny glob, chce sprawdzić hipotezę, że jego przeciwna strona jest zasobna w tlen i nadaje się do kolonizacji. Zamknięci w specjalnym pojeździe przedzierają się przez księżycowe szczyty górskie i przepaście. Podróż ta staje się parabolą zmagań człowieka z własnymi słabościami, a poprzez podkreślenie oddalenia człowieka od macierzystej Ziemi, kultury i cywilizacji może być traktowana jako metafora losów jednostki zdanej na siebie w ramach izolowanej mikrogrupy społecznej.

2001: odyseja kosmiczna, Arthur C. Clarke

Nie jest nam dane odgadnąć, jak wiele z tych potencjalnych rajów lub piekieł jest zamieszkanych i przez jakiego rodzaju istoty. Najbliższy z nich znajduje się milion razy dalej niż Mars czy Wenus, które nadal stanowią odległe cele kolejnych pokoleń. Lecz przełamujemy bariery odległości i być może któregoś dnia spotkamy pośród gwiazd równych sobie, jeśli nie potężniejszych. Ludzkość bardzo wolno zdaje sobie sprawę z tej możliwości, gdyż – jak sądzą niektórzy – nigdy nie stanie się ona rzeczywistością. Jednak coraz więcej ludzi zadaje pytanie: Dlaczego nie doszło jeszcze do takiego spotkania, skoro my sami już za chwilę podbijemy kosmos? Oto jedna z możliwych odpowiedzi na to bardzo rozsądne pytanie.

Solaris, Stanisław Lem

Lem powiedział kiedyś, że swojej powieści „Solaris” do końca nie rozumie, a kiedy indziej że zaczynając pisanie nowej książki, nie wie nigdy, do czego jej akcja doprowadzi. To najgłośniejsza chyba powieść światowej sławy pisarza, wydana w milionach egzemplarzy, w dziesiątkach krajów, kilkakrotnie ekranizowana. Książka zaczyna się od przybycia Krisa, głównego bohatera, na stację badawczą krążącą wokół planety Solaris. O spokojnej pracy badawczej nie ma jednak mowy, ponieważ Solaris jest zamieszkana. Ma jednego tylko mieszkańca, a jest nim rozumny ocean, który dzięki swoim szokującym możliwościom technologicznym daje mieszkańcom stacji... gościniec. W sensie jak najbardziej dosłownym ucieleśnia ich najskrytsze marzenia.

O próbach nawiązania kontaktu z innymi cywilizacjami można również poczytać w książkach popularnonaukowych:

Szepty ziemi. Międzygwiezdna wiadomość Voyagerów, Carl Sagan, Frank Drake i inni

Historia naszej najambitniejszej próby komunikacji z pozaziemskimi istotami - opowiedziana przez astronoma Carla Sagana oraz jego współpracowników. 20 sierpnia i 5 września 1977 roku dwa niezwykłe statki, noszące nazwę Voyager, zostały wysłane w przestrzeń kosmiczną. Po przeprowadzeniu w latach 1979-1986 szczegółowej eksploracji zewnętrznych planet, od Jowisza po Urana, oba statki opuszczą Układ Słoneczny i wyruszą w kierunku gwiazd jako emisariusze Ziemi.

Czy jest tam kto? Nauka w poszukiwaniu cywilizacji pozaziemskich, Dava Sobel, Frank Drake

Książka o fascynacji ideą wielkości światów i o wynikach, jakie przyniosły dotychczasowe poszukiwania cywilizacji pozaziemskich we Wszechświecie, czyli realizacja programu SETI. Radioastronom Frank Drake oprowadza czytelnika po największych obserwatoriach świata, przedstawia sylwetki uczonych zaangażowanych w tropienie śladów pozaziemskiej inteligencji oraz opisuje najnowsze programy badawcze, które - o czym jest całkowicie przekonany - powinny jeszcze przed rokiem 2000 wykazać, że nie jesteśmy sami we Wszechświecie.

Najnowsze odkrycie NASA skłania nas do zadania fundamentalnego pytania, co zabralibyście ze sobą na inną planetę? Jakie książki?

Niech podpowiedzią będą słowa Terry’ego Pratchetta, który zapytany o to, jakie trzy książki zabrałby na bezludną wyspę, odpowiedział:

„Budowanie łodzi dla początkujących”, „Trujące rośliny południowego Pacyfiku” i bardzo dobrą książkę kucharską o owocach morza.


komentarze [28]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Margita 24.02.2017 11:45
Bibliotekarz

To ja polecę jeszcze: Odyseja marsjańska :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Odyseja marsjańska
MontyP 24.02.2017 07:56
Czytelnik

Jak ja uwielbiam amerykańskich naukowców. Z 7 planet na 3 mogło zaistnieć życie! A skąd oni czerpią takie przekonanie? Może na jednej albo na żadnej albo na wszystkich 7. Życie nie musi się opierać na białku i wodzie w stanie płynnym. Jesteśmy jak jaskiniowiec, który nigdy nie wyszedł ze swojej jaskini i snuje wielkie teorie o naturze wszechrzeczy. Do Wojciecha: Czy teoria...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Carmel 24.02.2017 11:46
Bibliotekarz

@MontyP
Jak ja uwielbiam domorosłych fachowców od komentowania ustaleń ludzi, którzy pracują nad czymś od lat.

Słowa maja znaczenie. Jeśli ktoś pisze, że coś jest możliwe, to znaczy, że mamy przesłanki do twierdzenia, że coś może mieć miejsce. W doniesieniu NASA jest postęp o tyle, że z dawnych wyliczeń Draka na prawdopodobieństwo istnienia życia poza Układem Słonecznym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MontyP 24.02.2017 13:39
Czytelnik

Ogólny znawca wszystkiego, który próbuje mnie obrazić. A umiesz nie atakując mnie personalnie odnieść się do teorii względności?
Argumenty typu, że "wszyscy wiedzą" lubię w szczególności. A jeszcze jak to okrasić słowem NASA, to już mi spadają kapcie.
Czy to, że nie znam innych form życia oznacza, że ich NIE MA? A jak zamknę oczy, to mnie nie widać?
Jeśli chcesz dalej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Carmel 24.02.2017 14:08
Bibliotekarz

Jak chcesz, to ci napiszę na czym się nie znam, jest tego dużo.
Chodzi i pokorę, ale nie wobec mojej wiedzy, ale wobec twojej niewiedzy.

Jeśli chodzi o OTW, to właśnie było pytanie o kontrakcję tensora krzywizny.

Nie atakuję ciebie, tylko twoje mylne przekonania o sposobie funkcjonowania nauki.

Załóżmy, że ja nic nie wiem i ty nic nie wiesz. Jaki proponujesz następny krok?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 24.02.2017 17:09
Czytelnik

@MontyP
Teraz to trochę przeginasz, jak zwykle nie potrafię się z Carmelem zgodzić w całości, to tym razem nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia, czego, znów: tym razem, nie jestem w stanie powiedzieć o Tobie.

Przyczepiłeś się zdania "Na trzech z nich mogło zaistnieć życie." Czy jest tu napisane, że na innych nie mogło? Nie jest. To takie coś, czego się domyślasz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
24.02.2017 01:15
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Monika 24.02.2017 16:30
Czytelnik

Słyszałeś o pomyśle statków pokoleniowych? Pojazd kosmiczny jest ogromny, jest na nim wszystko, co do normalnego życia potrzebne, jest samowystarczalnym kilkutysięcznym miastem. Wytrzymanie w czymś takim to nie to samo, co w dzisiejszych kilkuosobowych puszkach, życie tam nie różniłoby się bardzo od życia ludzi, którzy przez całe dziesięciolecia nie wyściubiają nosa poza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
24.02.2017 23:45
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Meszuge 23.02.2017 23:42
Czytelnik

Prezerwatywy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 23.02.2017 22:37
Bibliotekarz

Kontakt (czy raczej kwestia niemożności jego nawiązania) z obcą cywilizacją to często powtarzający się motyw w twórczości Staszka Lema. Oprócz wspomnianej pozycji Solaris, warto jeszcze pochylić się nad takimi powieściami jak Głos Pana czy Fiasko. Świetnie utwory, które...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Solaris  Głos Pana  Fiasko
Stella 23.02.2017 22:15
Czytelniczka

Zabrałabym całefo Harrego Pottera i zupę pomidorową mojej babci. Dopiero wtedy zgodzę się na międzyplanetarne podróże.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wiki 23.02.2017 20:57
Czytelniczka

Telefon i pokemony XD

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
_Magnolia_ 23.02.2017 19:28
Czytelniczka

Wszystko zależy od tego, co tam jest :) i czy w ogóle bym chciała zostać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
23.02.2017 18:46
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
23.02.2017 18:30
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

_Magnolia_ 23.02.2017 19:30
Czytelniczka

Dlaczego by nic dobrego nie było? I na co te wszystkie koty? :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
23.02.2017 19:45
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
23.02.2017 19:47
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Vey 23.02.2017 21:18
Czytelnik

Bardzo racjonalne posunięcie. W razie głodu, kotki zawsze można zjeść. Hehe

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
_Magnolia_ 23.02.2017 22:03
Czytelniczka

@Vey o tym samym pomyślałam XD

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
23.02.2017 22:13
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto