Co wypada pisarzowi?
Jeśli usłyszeliście dzisiaj jakiś huk, to najprawdopodobniej był to upadek etosu pisarza. Stało się to w kilka minut po tym, jak Szczepan Twardoch na swoim profilu na FB opublikował informację, że został ambasadorem marki Mercedes-Benz i że od dziś jeździ modelem CLS400 4MATIC.
Dla nas ta informacja całkiem budująca – bo okazuje się, że duże marki widzą potencjał w literaturze. Mercedes mógł wybrać na swojego ambasadora sportowca, aktora lub nawet celebrytę, a wybrał pisarza. Tym większe było nasze zdziwienie, gdy zaczęliśmy czytać komentarze pod postem. Paweł Dunin-Wąsowicz stwierdził: No to się ciesz, ale od dziś nie mogę Cię już poważnie traktować jako pisarza. I tu pojawia się pytanie, ale dlaczego? Czy pisarz w Polsce musi być biedny, chodzić w podartym swetrze, żywić się w barach mlecznych i jeździć tramwajami? Twardoch ripostował, że nie zamierza się z tego powodu rzucać pod pociąg, no bo dlaczego niby powinien? Wąsowicz nie dawał za wygraną i pisał: rozumiem, że prestiz pisarza przy obecnej niedużej konsumpcji książek jest stosunkowo niski i przyjąłeś propozycję, która to waloryzuje. Osobiście nie zazdroszczę, nie mam prawa jazdy, jeżdżę komunikacją publiczną albo na rowerze. Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że jeśli chciałeś zakwestionować etos literatury, w której języku tworzysz, to udało się świetnie. Na co Twardoch odpisał: Paweł, ja się do tego etosu nigdy nie zapisywałem i w ogóle się doń nie poczuwam. Nigdy też nie składałem ślubów ubóstwa. Prestiż zawodu pisarza wydaje mi się stosunkowo wysoki, skoro wygenerował taką propozycję - którą przyjąłem bo kocham samochody. Just like that. Pozostaję z szacunkiem.
No i jak to jest? Co może reklamować pisarz? W styczniu 2013 roku mieliśmy na ten temat krótką aktualność, więc odsyłamy do niej, żeby zobaczyć co reklamowali Ernest Hemingway, John Steinbeck, Mark Twain, Emil Zola, H.G. Wells, Aleksander Dumas, Henryk Ibsen i Juliusz Verne.
komentarze [81]
Każdy może promować co chce. Nawet taki mercedes pisarza:-).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJesli taka marka go docenila to chyba dobrze dla niego.Ciekawe co byscie powiedzieli gdyby reklamowal makaron?:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Znalezione (zaproponowane przez Mercedesa), nie kradzione ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzypomniał mi się Tadeusz Dołęga-Mostowicz, który żył z pisania na fantastycznym poziomie. Ciekawe, co o nim mówili biedniejsi koledzy? :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCo wypada pisarzowi? Ja się zapytam też o pewną kwestię. Co wypada przede wszystkim człowiekowi? Według mnie wszystko to, co uchodzi za prawdziwe i słuszne. Jeżeli pisarz nie jest ,,sprzedajnym" zawodowcem, to wszystko jest ,,okey". Jeżeli nie pisze książek pod wpływem środków odurzających to też jest ,,okey". Zostać ambasadorem jakiejś firmy to nawet wyróżnienie, który...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPolecam ksiazki Philipa K.Dicka ktory wlasnie pisal po narkotykach a ksiazki ma swietne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tak rzadko bywam na forum, że nawet mi umknął fakt wypowiadania się na linkowany w artykule inny, podobny temat. Skleroza nie boli, czego to sobie człowiek nie przypomni… :]
Aż przeczytałam. :)
I co by tu teraz.... Pominę może argumenty na korzyść pana Twardocha, bo zgadzam się ze sporą ich częścią. Za to skupię się na tej drugiej stronie, czyli Duninie-Wąsowiczu, bo mam...
Co do życia z pisania, ciężka sprawa, nawet Flaubert był rentierem ;).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ jakiego powodu ta dyskusja? Pisarze żyją swoim życiem, my czytamy ich dzieła. Dyskutujmy o ich twórczości, a nie o ich wyborach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNawet nie tyle samochodu, ile tego, że do nich nikt nigdy nie zwróci się z taką propozycją :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie pojmuję tę dyskusji. Mamy aktorów, którzy reklamują wszystko. Traktują to jako zarobek bez wpływu na ich grą. Mamy pisarzy, którzy przebierają się za pajaców, aby zaistnieć. Mogą wygłaszać najbardziej kontrowersyjne hasła, łącznie z przywdziewaniem elementów nacjonalistycznych. Powinno to przejść bez dyskusji, gdyż w ten sposób robimy to, co oni pragną. "Nieważne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej