Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Linn Strømsborg
Źródło: goofreads.co,m
2
7,0/10
Pisze książki: literatura piękna
(ur. 1986) zadebiutowała w 2009 roku powieścią „Roskilde” o grupce młodych ludzi na słynnym festiwalu muzycznym. Jest jednym z najbardziej ekscytujących młodych głosów we współczesnej literaturze norweskiej.http://goodreads.com/linnstromsborg
7,0/10średnia ocena książek autora
2 653 przeczytało książki autora
1 521 chce przeczytać książki autora
19fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
7
Aktualności
LubimyCzytać
436
Czytamy w weekend. 10 maja 2024
Varia
LubimyCzytać
652
Czytamy w weekend
Aktualności
Anna Sierant
122
Nie ocenia się książki po okładce, a po tytule można? Najbardziej intrygujące tytuły książek
W poniższym artykule zapraszam do literackiej zabawy – podzielmy się tymi tytułami różnych literackich dzieł, które wydały nam się szczególnie intrygujące, zwróciły naszą uwagę....
Aktualności
LubimyCzytać
8
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Literatura piękna
Chyba trudno wyobrazić sobie – jeśli jest się miłośnikiem czytania – przyjemniejszy (po)świąteczny wypoczynek niż ten z książką w ręku. Jeśli więc sami lubicie zatopić się w...
Varia
LubimyCzytać
360
Czytamy w weekend
W Poznaniu czuć zapach rogali, a w naszym biurze królują już od środy. Tylko uważajcie, żeby nie pobrudzić książek! Rogale gotowe? A herbata i kocyk? Jeśli tak, to brakuje jeszcze...
Varia
LubimyCzytać
268
Czytamy w weekend
Mówi się, że w marcu jak w garncu, i tak też wygląda pierwsze wiosenne „Czytamy w weekend”! Członkinie zespołów Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych postawiły na prawdziwy...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Bycie dorosłą jest tak samo przejebane jak bycie nastolatką, tylko ma się więcej rachunków do zapłacenia.
10 osób to lubi
Całe życie czekałam, aż zmienię zdanie, aż pewnego dnia się obudzę i będę kimś innym niż dzień wcześniej, rok wcześniej i jako dziecko, nast...
Całe życie czekałam, aż zmienię zdanie, aż pewnego dnia się obudzę i będę kimś innym niż dzień wcześniej, rok wcześniej i jako dziecko, nastolatka czy młoda dorosła. Czekałam, aż zacznę chcieć tego, co wszyscy inni. Ale ja nie chcę. Jest to dla mnie tak samo naturalne jak dla tych, którzy przez całe życie pragnęli dzieci. Czuję to samo, co oni, od najmłodszych lat - tyle, że na odwrót.
9 osób to lubiOd dnia, gdy przyszłam na świat, do chwili śmierci muszę żyć w swoim towarzystwie, i to mi zupełnie wystarczy.
8 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kurwa, kurwa, kurwa Linn Strømsborg
6,7
Linn Stromsbrg - Kurwa kurwa kurwa
Norweska autorka, wiek 38 lat (stan na 2024),to dobry wiek, żeby mieć siłę krzyczeć, żeby poczuć, jak wzbiera się od środka wrzask. Bohaterką książki jest żona, matka, córka, w jednej osobie, która w pierwszej scenie kładzie się na morskiej fali, patrzy w niebo i rozkłada ręce. Co nie wyszło? Co poszło nie tak? Może to, że w wieku 12 lat zostawiła ją matka i ból z tego powodu trawi ją do dzisiaj. Może to, że związek małżeński nie przyniósł oczekiwanego szczęścia, w okrągłej miłości do dzieci pojawiają się kolce, a przyjaciółki są we wszystkim lepsze?
Stromsborg nie odkrywa Ameryki, że kobiety muszą być miłe grzeczne dobrze się uczyć, przez co tak bardzo nie wiedzą kim są i jakie są, aż do wybuchu wieku średniego. Zbyt dużo ról, narzuconych schematów zachowań, i choć wydawało się (po tytule),że powieść będzie bokserskim pojedynkiem o wywalczenie wreszcie mistrzowskiego pasa indywidulnego bytu, to nie jest. Gdzieś rozpłynęła się w narzekactwie i po krótkim wzlocie, upadła w to samo miejsce, z jakiego wystartowała. A szkoda.
Ps. Plus za krótkie rozdziały.
Ps2. Plus za świetny początek.
Kurwa, kurwa, kurwa Linn Strømsborg
6,7
"Chcę żyć życiem, które nie jest zmarnowane.
Chcę żyć życiem, w którym moje zniknięcie coś by znaczyło.
Chcę żyć życiem, w którym byłabym za coś pamiętana.
Chcę żyć takim życiem, którego samej by mi brakowało, gdybym odeszła."
Od samego początku ta książka zajęła miejsce w mojej głowie. Choć jest krótka, czytałam ją kilka dni, dozując sobie emocje. Dotarła do mnie. Niejedna powieść skandynawska była dla mnie oczywista i nie przyniosła nic nowego, ale ta... też nie była niczym nieznanym, za to była czymś prawdziwym. Zrozumiałam każde zdanie i przyjęłam je, jakby było moje, choć nigdy nie byłam w przedstawionych sytuacjach. Nieraz jednak czułam się zagubiona, wściekła, wyalienowana, bezsilna.
Myślę, że jest to książka dla każdego, kto w związku jest lub był i nie zawsze czuł się na miejscu, nie zawsze czuł się właściwie, nie zawsze czuł się odpowiednio. Jest to też książka dla tych, którzy są pewni siebie, a jednak nie wszystko, czego się dotkną, zamienia się w złoto. Polecam ją także osobom, które mają w sobie samych oparcie, ale czują ulatującą energię lub już dawno gdzieś ją stracili. I choć opowieść prowadzi kobieta, to nie tylko jedna płeć ma uczucia. Każdy – niezależnie – coś przeżywa.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Linn Strømsborg?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad