Nigdy nie zadzieraj z mafią

Nawet nie doczytałam do połowy a już byłam nią zmęczona. Książka napisana prostymi zdaniami, jakby pisała ją 10 latka, mało się czepiam ale tu zarówno styl jak i treść męczyła.

Nawet nie doczytałam do połowy a już byłam nią zmęczona. Książka napisana prostymi zdaniami, jakby pisała ją 10 latka, mało się czepiam ale tu zarówno styl jak i treść męczyła.

💭Lubicie romanse mafijne?

Jeśli odpowiedź na moje pytanie brzmi „tak” to mam dla Was pozycję idealną! Propozycje książki, która wywoła u Was całą masę emocji. Sprawi, ze stracicie dla niej głowę. Jest to książka, która zawładnie Waszym umysłem i sercem.

#nigdyniezadzierajzmafią to książka, w której akcja rozpoczyna się już na pierwszej stronie. Od samego początku dzieje się naprawdę dużo, a emocje sięgają zenitu. Każda kolejna strona to niesamowita dawka doznań, które autorka w sposób doskonały nam zaserwowała tworząc historię, która zdecydowanie należy do tych nieodkładanych.
Jeśli chodzi o sam pomysł na fabułę, to muszę przyznać, że jest on naprawdę intrygujący. Agnieszka świetnie wszystko przemyślała, każdy szczegół jest dopracowany i idealnie odnajduje swoje miejsce w fabule. Książka nie należy do grubasków, ale mimo swojej małej ilości stron potrafi zaskoczyć i to nie raz. Autorka ma naprawdę świetne pióro, książka napisana jest lekkim językiem i czyta się dosłownie sama.

Podoba mi się sposób, w jaki autorka wykreowała bohaterów.

Zoe, na początku niesamowicie mnie denerwowała swoją naiwnością, swoim podejściem do pewnych spraw, tym, jakie decyzje podejmowała. Nie rozumiałam jej zachowania i nie zliczę ile razy wręcz krzyczałam do książki, a właściwie do Zoe, żeby się ogarnęła. Na szczęście zakończenie dużo wyjaśniło, a moje nastawienie do bohaterki diametralnie się zmieniło.

Allesio… jak to w powieściach z motywem mafii bywa, obowiązkowo musi się znaleźć ON! Czarny charakter, porywczy, wybuchowy, wręcz przerażający no i oczywiście, a jakże! nieziemsko przystojny szef mafii. Jego zachowania chwilami wywoływały u mnie przewracanie oczami i szok malujący się na twarzy. Człowiek bez skrupułów, dla którego krzywdzenie innych jest codziennością. Ogólnie rzecz biorąc, trudny przypadek do ogarnięcia.

Zakończenie tej książki to jeden wielki rollercoaster! To, co autorka nam tutaj zafundowała jest nie do opisania! Po prostu musicie to przeczytać!

IG: zakochana.ksiazkoholiczka

💭Lubicie romanse mafijne?

Jeśli odpowiedź na moje pytanie brzmi „tak” to mam dla Was pozycję idealną! Propozycje książki, która wywoła u Was całą masę emocji. Sprawi, ze stracicie dla niej głowę. Jest to książka, która zawładnie Waszym umysłem i sercem.

#nigdyniezadzierajzmafią to książka, w której akcja rozpoczyna się już na pierwszej stronie. Od samego początku dzieje...

" Nigdy nie zadzieraj z mafią " ~ A. Kura

[...] Moja miłość miała dla mnie tylko jedną radę. „Nigdy nie zadzieraj z mafią”.

▪️▫️Recenzja ▫️▪️

Agnieszka Kura napisała książkę, która opowiada o losach włoskiego Mafiosa i pięknej, młodej niczego nie świadomej sprzedawczyni, która otworzyła sklep w niewłaściwej dzielnicy.

Ten mafijny romans kryje mroczne tajemnice, które ciążą czytelnikowi na sercu przez większość książki. Autorka stworzyła bardzo groźny klimat, któremu daleko do delikatności. Alessio to typowy samiec alfa, który nie gra według czyjś zasad. Zoe natomiast charakteryzuje się dobrocią serca, walecznością i upartością. Tych dwoje od samego początku nie było w stanie sie dogadać. Jednak przewrotny los sprawił, że byli na siebie skazani. Agnieszka w bardzo przystępny i intrygujący sposób potrafi budować napięcie, które dzięki dawkowaniu nie nudzi. Bohaterowie zdecydowanie nie pałają do siebie uczuciem. Właściwie to przez całą treść miałam wrażenie, że jakiekolwiek dobre relacje między tą dwójką były od razu dewastowane przez Alessio. Dlaczego chłopak aż tak bronił sie przed swoimi uczuciami? Czy w ogóle jakieś posiadał? Niestety ale nie zdradze wam tego. Jedynie moge obiecać, że nic nie bedzie takie jakim sie wydaje. Agnieszka nie jest przewidywalną autorką. I może wydawać sie to nie realne patrząc na mnogość romansów mafijnych, ale kazdy jej rozdział niósł nieznane i niespotykane emocje.

No i zakończenie... 😈 Godne dobrego thrillera... Agnieszka ani na moment nie zdradza co planowała dla naszych bohaterów. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że na ciag dalszy przyjdzie nam czekać. Chciałabym pogratulować premiery ponieważ nie sądziłam, że jeszcze jakakolwiek mafijna pozycja bedzie w stanie mnie zaciekawić na tyle aby sięgnąć po II tom.

[...] Czarny kruk towarzyszył mi przez całą drogę do środka. Zsunęłam z głowy kaptur, po chwili zrzuciłam z siebie pelerynę, która nagle zaczęła mi ciążyć jak poczucie winy. Wypiłam szampana jednym tchem, pusty kieliszek odstawiłam na beczkę, na niej oparłam dłonie. Z głębokim westchnieniem opuściłam głowę. Chciałam do domu…

[współpraca z wydawnictwem ]

" Nigdy nie zadzieraj z mafią " ~ A. Kura

[...] Moja miłość miała dla mnie tylko jedną radę. „Nigdy nie zadzieraj z mafią”.

▪️▫️Recenzja ▫️▪️

Agnieszka Kura napisała książkę, która opowiada o losach włoskiego Mafiosa i pięknej, młodej niczego nie świadomej sprzedawczyni, która otworzyła sklep w niewłaściwej dzielnicy.

Ten mafijny romans kryje mroczne tajemnice, które...

,,To nigdy nie było,nie jest i nie będzie moje prawdziwe życie,tylko zwykła iluzja.Mój pociąg wykoleił się na chwilę,ale już wracał na właściwe tory.Nigdy nie pragnęłam zemsty tak bardzo jak dziś.”

Zoe prowadzi sklep z używaną odzieżą.Kiedy dwóch mężczyzn ją informuje,że ma płacić haracz wiedząc,że jeszcze w pełni nie rozwinęła swojego interesu szuka innej opcji by niej musiała płacić.Alessio daje jej dwie opcje,albo Zoe będzie mu płaciła,albo spędzi z nim miesiąc.Zoe bez zastanowienia wybiera drugą możliwość pewna,że przemeczy się z mężczyzną i na tym koniec.Dokąd zaprowadzi kobietę decyzja,która w jej odczuciu wydawała się mniejszym złem?

Zoe uważa,że podjęła słuszną decyzję.Jednak kiedy zjawia się u niego ten mężczyzna budzi w niej strach,w końcu już na początku ją ostrzega,gdy pokazuje jej trofea kruków, które symbolizują tych ludzi,którym odebrał życie,więc kiedy odsłania przed nią naturę człowieka, który zabija,gdy coś nie idzie po jego myśli, kobieta czuje,że wpadła w poważne kłopoty i nie jest pewna,czy wytrzyma z kimś takim jak mężczyzna,który daje jej pokaz swoich umiejętności,gdy na jej oczach zabija człowieka,który go oszukał.Wydaje się jej,że ten zimny mężczyzna to tylko potwór,który jest żądny krwi,ale też drań dla którego kobieta jest niczym więcej jak zabawką.To gdy ktoś ją obraża, próbuje ją skrzywdzić Alessio odrazu wymierza sprawiedliwość co trochę zaskakuje Zoe,bo dla niej to dziwne,że skoro rozstawia ją po kątach, dlaczego więc jest gotów bronić jej przed innymi.Czy wiedząc jakie jest jej zadanie wyjdzie bez szwanku z tej relacji?

Alessio od początku nie pała sympatią do Zoe,ale chce,żeby wiedziała,że wybranie miesiąca z nim to nie będzie spokojny odpoczynek,bo od razu zaznacza jej jak ten układ ma wyglądać,że ma go słuchać i się nie stawiać,bo on tu rządzi,a ona jest tu tylko na chwile.Widzi jak uparta jest Zoe i postanawia ją utemperować, żeby sobie nie myślała,że jest dla niego kimś więcej niż tylko panienką do zabawy,ale zaprzecza trochę sobie,gdy dostrzegam z jakim pożądaniem na nią patrzy,jak wiedząc,że dziewczyna nie może spać, śpi razem z nią,a gdy ktoś próbuje jej dopiec jest pierwszym,który jest gotów jej bronić.Tylko dlaczego skoro przecież podkreśla,że ona nic dla niego nie znaczy,ratuje ją nawet wtedy,gdy dochodzi do wybuchu samochodu.

Alessio i Zoe są jak dwa żywioły,które płoną w ogniu wzajemnego pożądania.Wydaje się,że skoro są tak dobrze dopasowani w łóżku to między nimi poza nim będzie w porządku nic bardziej mylnego bo Zoe nie da się ustawiać jak jej pan i władca zagra,a on nie znosi kiedy kobieta mu się stawia.Jak zakończy się ta gra,gdy uczucia dadzą o sobie znać i nastąpi nagły zwrot akcji?

Spodziewałam się,że ten układ nie skończy się tak jak zakładali czyli zero zaangażowania, oczywiście Alessio nie omieszkał zostawić po sobie paru trupów 🙈,nie chciał się w nic pakować,ale im bardziej się kogoś ostrzega tym bardziej do niego lgnie,bo Zoe pomimo,że Alessio daje jej ostrzeżenia to coś się między nimi zmienia i chociaż Zoe obiecała sobie zachować przez cały czas z nim zimną krew nie przewidziała,że serce nie sługa i prędzej czy później ulegnie temu mężczyźnie.Czy ocali swoje serce,gdy kłamstwa wyjdą na powierzchnię?

Polecam i naprawdę nie spodziewałam się,że autorka trzyma jakiegoś Asa w rękawie i to takiego,że aż nie mogłam uwierzyć,gdy odsłania nam sekret Zoe,czym mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła.Torturą będzie czekanie na drugi tom,za zakończenie w takim momencie,ale poczekam,bo jako że to debiut Agnieszki ja jestem nim zachwycona pomimo,że z postacią Alessio'ego jestem pomiędzy miłością,a nienawiścią za to co uczynił i nie znajduje uzasadnienia dla jego zachowania,gdy poniżył kobietę.

,,To nigdy nie było,nie jest i nie będzie moje prawdziwe życie,tylko zwykła iluzja.Mój pociąg wykoleił się na chwilę,ale już wracał na właściwe tory.Nigdy nie pragnęłam zemsty tak bardzo jak dziś.”

Zoe prowadzi sklep z używaną odzieżą.Kiedy dwóch mężczyzn ją informuje,że ma płacić haracz wiedząc,że jeszcze w pełni nie rozwinęła swojego interesu szuka innej opcji by niej...

"Ten człowiek był zagadką. Z jednej strony kolekcjonował trofea czarnych kruków, co oznaczało, że bez mrugnięcia okiem zabijał, a z drugiej strony sprawiał wrażenie całkiem sympatycznego faceta. Zupełnie jak teraz, gdy trzymał mnie za rękę."

Zoe od niedawna prowadzi butik, który mieści się na obrzeżach Włoch. O ile lokalizacja jest dobra tak czynsz koszmarnie wysoki, mimo to dziewczyna cieszy się, iż ma coś własnego. Niestety jej radość nie trwa zbyt długo. W butiku pojawiają się podejrzani mężczyźni, którzy w zamian za "bezpieczeństwo" oczekują od niej pieniędzy. Zdruzgotana dziewczyna prosi o spotkanie z ich szefem. Gdy ten pojawia się nazajutrz składa Zoe pewną propozycję. W zamian za niepłacenie haraczu, dziewczyna ma spędzić z nim miesiąc i dotrzymywać mu towarzystwa, po tym czasie jej dług zostanie umorzony. Nie mając innego wyboru, dziewczyna przystaje na ową propozycję, nie zdając sobie sprawy z tego na co się pisze i jak to wszystko odbije się na jej życiu. Zoe bardzo szybko przekonuje się z kim ma doczynienia. Bowiem Alessio jest nie tylko szefem włoskiej mafii ale również bardzo porywczym i mściwym człowiekiem.

"Nie zadzieraj z mafią" wywołuje szereg różnych opini i wywołuje mnóstwo emocji. Już na początku włączyła mi się tak zwana "lamka" dotycząca bardzo szybkiej decyzji dziewczyny. I tak sobie myślę: coś tu jest nie tak. I albo ona jest tak naiwna albo coś ukrywa. W dalszej części autorka tak umiejętnie manipulowała bohaterami, że stwierdziłam, że ok może się myliłam? Ale przyszło zakończenie i szczęka mi opadła 😱. I jeszcze postać Alessio. Kurcze momentami sądziłam, że facet ma dwubiegunówkę, raz był wściekły raz łagodny. Strach się bać, serio. I do tego jeszcze te kruki 😱. Bardzo gorąco polecam wam tę książkę i pamiętajcie czytając nie bierzcie tu wszystkiego za pewnik, bo może się okazać to dla was zgubne.

"Ten człowiek był zagadką. Z jednej strony kolekcjonował trofea czarnych kruków, co oznaczało, że bez mrugnięcia okiem zabijał, a z drugiej strony sprawiał wrażenie całkiem sympatycznego faceta. Zupełnie jak teraz, gdy trzymał mnie za rękę."

Zoe od niedawna prowadzi butik, który mieści się na obrzeżach Włoch. O ile lokalizacja jest dobra tak czynsz koszmarnie wysoki, mimo...

Na wstępie chciałabym podziękować autorce za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym jej debiutanckiej powieści "Nigdy nie zadzieraj z mafią". Jest to romans mafijny w którym znajdziemy motyw zakazanego związku oraz destrukcyjnej relacji. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w mocno intrygujący i tajemniczy sposób wykreowani. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Zoe, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się mierzy, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Chociaż przyznaję, że nie ze wszystkim się zgadzałam i wielokrotnie irytowało mnie jej zachowanie, nie rozumiałam dlatego zgadza się na takie traktowanie, przystaje na takie podłości ze strony Alessia... Do czasu! Początkowo żałowałam, że Agnieszka nie pokusiła się o zaprezentowanie punktu widzenia Alessia, ale później zrozumiałam dlatego tak zrobiła. Muszę przyznać, że już dawno żaden męski bohater tak mocno mnie nie denerwował swoimi poczynaniami. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki i mocno potrząsnąć Alessiem. Chociaż to zbyt delikatne określenie. Istotną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które dostarczają Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Relacja bohaterów jest bardzo skomplikowana, nieobliczalna, naszpikowana skrajnymi emocjami, a momentami nawet toksyczna. Każde ich spotkanie, każda ich potyczka słowna, każdy gest dostarczało mi całą lawinę skrajnych odczuć. Autorka w naprawdę świetny sposób kreśli portrety psychologiczne postaci oraz genialnie buduje napięcie. Tak naprawdę czytając tą książkę nie widziałam co przyniosą kolejne czytane strony co niesamowicie mi się podobało! Pisarka nie boi się tutaj poruszać mocnych tematów, obrazować wychodzących poza pewne granice i normy scen: gwałt, przemoc, brutalność, znęcanie się fizyczne i psychiczne, które momentami przyprawiają człowieka o ciarki. "Nigdy nie zadzieraj z mafią" to historia naszpikowana emocjami, intrygami, kłamstwami i sekretami. Zakończenie pozostawiło mnie z ogromnym szokiem wymalowanym na twarzy i dużym niedosytem. Wyczekuje już kontynuacji, bo myślę, że autorka jeszcze mocno namiesza w życiu bohaterów i doprowadzi mnie podobnie jak tutaj do wielokrotnych palpitacji serca! Polecam!

Na wstępie chciałabym podziękować autorce za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym jej debiutanckiej powieści "Nigdy nie zadzieraj z mafią". Jest to romans mafijny w którym znajdziemy motyw zakazanego związku oraz destrukcyjnej relacji. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta...

Zoe zostaje postawiona przed wyborem: miesiąc z tajemniczym mężczyzną lub płacenie mu haraczu za jej sklep z odzieżą używaną.
Wybiera pierwszą opcję. Chociaż jest silną kobietą z niewyparzonym językiem to jednak w willi włoskiego mafioza dzieją się sytuacje, które przerażają nawet ją.
Dziewczyna nie była również gotowa na uczucia, które uderzają z ogromną siłą, bo plan był zupełnie inny...

Czy można pokochać złego człowieka?
Czy człowiek, który zabija bez mrugnięcia okiem zdolny jest do miłości?

Alessio to twardy gracz, nie znosi sprzeciwu i zawsze stawia na swoim. Bywa okrutny i nieludzki. Nie ma w sobie za grosz empatii, ale trafił na kobietę podobną do siebie.
Żadne z nich nie spodziewało się takiego obrotu spraw. Nie wiedzieli, że gdzieś tam w sercach zakiełkują uczucia.

Co tutaj się zadziało!
Przez większość powieści dowiadujemy się jak mija miesiąc Zoe w domu Alessia, a dzieje się tam naprawdę dużo, ale końcówka to prawdziwe zaskoczenie.
Często można się domyśleć jaki będzie koniec danej książki już po samej fabule, ale tutaj nie jesteśmy w stanie nic odgadnąć. Nagle wszystko okazuje się zupełnie inne.
Autorka tak genialnie poprowadziła nas przez całą książkę, że zakończenie jest prawdziwą niespodzianką. Zostawia w nas ziarenko niedosytu i ciekawości.

Świetny romans mafijny, który wciągnie Was do reszty!
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać na kolejną część.

Polecam.

Zoe zostaje postawiona przed wyborem: miesiąc z tajemniczym mężczyzną lub płacenie mu haraczu za jej sklep z odzieżą używaną.
Wybiera pierwszą opcję. Chociaż jest silną kobietą z niewyparzonym językiem to jednak w willi włoskiego mafioza dzieją się sytuacje, które przerażają nawet ją.
Dziewczyna nie była również gotowa na uczucia, które uderzają z ogromną siłą, bo plan był...

🔲Uwielbiasz debiutanckie powieści?Jeśli tak to ta książka jest dla Ciebie!
A dodatkowo,gdy kochasz romanse mafijne z nieprzewidywalnymi i pewnymi bohaterami to jest to książka obowiązkowa!

🔲Zoe od początku jest bardzo tajemniczą postacią.Wejście do domu Alessio i poznanie jego upodobań i zachowań daje jej dużo do myślenia.Jest dziewczyną,która chciałaby więcej-niestety mężczyzna wielokrotnie potrafił podnieść ciśnienie!
🔲O Alessio mogłabym pisać naprawdę sporo…począwszy od jego zachowania,którego w większości potępiam,kończąc na bezkarności za jego czyny.Po części można go usprawiedliwiać-Mafia rządzi się swoimi prawami-albo giniesz ty,albo twoi wrogowie!
🔲Nie mogę zapomnieć o Belli-kuzynce Alessio,która żyje swoim życiem.Kibicowałam jej za szalone pomysły oraz za to,że potrafi walczyć,pomimo bycia na straconej pozycji!Jest osobą,której nie da się nie lubić.

🔲Ten debiut jest warty poznania a zakończenie totalnie wbija w fotel!
Jest ogromne zaskoczenie i pragnienie poznania kontynuacji losów bohaterów,ponieważ nikt nie przewidziałby takiego zwrotu akcji!

🔲Najważniejsze—czarny kruk na okładce🐦‍⬛On ma bardzo ważne znaczenie i wielokrotnie pojawia się w fabule książki.By poznać je musicie przeczytać książkę a ja gorąco wam ją polecam.

🔲Uwielbiasz debiutanckie powieści?Jeśli tak to ta książka jest dla Ciebie!
A dodatkowo,gdy kochasz romanse mafijne z nieprzewidywalnymi i pewnymi bohaterami to jest to książka obowiązkowa!

🔲Zoe od początku jest bardzo tajemniczą postacią.Wejście do domu Alessio i poznanie jego upodobań i zachowań daje jej dużo do myślenia.Jest dziewczyną,która chciałaby więcej-niestety...

Zoe zaczyna nowy etap w swoim życiu. Jednak w raz z otwarciem sklepu z używaną odzieżą pojawiają się kłopoty. Nie ma z czego płacić haraczy dlatego stawia wszystko na jedną kartę i zgadza się na propozycje szefa włoskiej mafii. Trafia do jego domu na miesiąc,gdzie czeka ją wiele trudnych chwil.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Nigdy nie zadzieraj z mafią"to pełna emocji, niebezpiecznych momentów i skrajnych uczuć debiutancka powieść autorki. Od pierwszych stron fabuła funduję nam rollercoaster emocji. I to dosłownie... Z każdym kolejnym rozdziałem uczucia Zoe przechodzą ze skrajności w skrajność. Z jednej strony chce przetrwać nakazany przez Alessio miesiąc,z drugiej targają nią uczucia i trudne wybory. Mężczyzna zdecydowanie jej tego nie ułatwia. Bezwzględny świat mafii rządzi się swoimi prawami. Bohater wzbudza w niej pożądanie ale też lęk i niepewność. Emocje sięgają zenitu a każdy kolejny wspólny dzień jest zagadką.
Co kieruje kobietą, która decyduje się powierzyć serce brutalnemu mafioso?

Autorka stworzyła wciągającą,pełna tajemnic i uczuć historię. Prezentuje czytelnikom świat mafii,jego brutalność, bezwzględność. Trudna relacja bohaterów przesiąknięta jest pożądaniem ale też strachem. Ich kreacja może wzbudzić kontrowersje a postępowanie chwilami przerażać ale myślę że taki był zamysł autorki. Oboje sa silnymi osobowościami,kazdy z nich ma swoje tajemnice i inny cel do osiągnięcia. Ale gdy w grę wchodzą uczucia, wszystko może się posypać jak domek z kart. Zakończenie to majstersztyk w wykonaniu autorki,którego nikt nie się nie spodziewał.Z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji.
Z całego ❤️ polecam Was te książkę.
PS. Książka dedykowana dla czytelników 18+

Zoe zaczyna nowy etap w swoim życiu. Jednak w raz z otwarciem sklepu z używaną odzieżą pojawiają się kłopoty. Nie ma z czego płacić haraczy dlatego stawia wszystko na jedną kartę i zgadza się na propozycje szefa włoskiej mafii. Trafia do jego domu na miesiąc,gdzie czeka ją wiele trudnych chwil.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Nigdy nie zadzieraj z mafią"to pełna emocji,...

🐦‍⬛ RECENZJA PATRONACKA 🐦‍⬛

Dzień dobry w tym ważnym dla mnie dniu. Każda recenzja i książka jest dla mnie ważna, ale ta jest wyjątkowa. Jest to historia która skradła moje serce 🖤

Młoda kobieta, Zoe, otwiera swój wymarzony butik. Jej mrzonki o prowadzeniu sklepu szybko zostają podeptane przez ludzi Alssia, szefa włoskiej mafii, którzy oczekują o niej haraczu w zamian za „bezpieczeństwo”. Zoe nie posiada pomiędzy więc prosi o spotkanie z szefem. Ten bez mrugnięcia okiem składa jej propozycję, aby z nim zamieszkała i „była dla niego” przez miesiąc. Zoe nie mając wyboru, zgadza się.
Szybko przekonuje się, że uroda nie idzie w parze z kulturą i dobrocią. Alessio jest zaborczy, brutalny, apodyktyczny, władczy i bezczelny. Zoe musi znieść wiele przykrości.. musi patrzeć jak na jej oczach giną ludzie..


Wiele znaków zapytania pojawiało się w mojej głowie podczas czytania. Zachowanie głównej bohaterki było dla mnie niezrozumiałe. Autorka tak sprawnie pokierowała fabułą, że ja do końca nie wiedziałam cóż ta nasza Zoe planuje. Zakończenie książki wszystko mi wyjaśniło i sprawiło, że jeszcze bardziej oczekuje kontynuacji.

Książkę czyta się szybko i lekko mimo ciężkich tematów w niej zawartych. Jest dość krótka, bo ma 271 stron, więc w sam raz na wieczorną posiadówkę. Do tego trzeba przyznać autorce, że książka jest dopieszczona w każdym calu. Piękna okładka, zdobione rozdziały, zdobiona okładka wewnętrzna. To wszystko robi wielkie wrażenie. Zachęcam Was do przeczytania i podzielenia się swoją opinią! 🖤🐦‍⬛

🐦‍⬛ RECENZJA PATRONACKA 🐦‍⬛

Dzień dobry w tym ważnym dla mnie dniu. Każda recenzja i książka jest dla mnie ważna, ale ta jest wyjątkowa. Jest to historia która skradła moje serce 🖤

Młoda kobieta, Zoe, otwiera swój wymarzony butik. Jej mrzonki o prowadzeniu sklepu szybko zostają podeptane przez ludzi Alssia, szefa włoskiej mafii, którzy oczekują o niej haraczu w zamian...