Zły syn

Okładka książki Zły syn Jarek Skurzyński
Okładka książki Zły syn
Jarek Skurzyński Wydawnictwo: ArtRage literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
ArtRage
Data wydania:
2024-05-30
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-30
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367515740
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
58 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
744
310

Na półkach: , ,

Wzruszające migawki wspomnień o matce

Wzruszające migawki wspomnień o matce

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
450
440

Na półkach:

“Dla­cze­go wszy­scy py­ta­ją o ojca? Nikt nie pytał mnie o matkę. Nikt.
Kurwa nikt.
Ojca nie było. Chuj z nim.
Dla­cze­go wszyst­kich tak in­te­re­so­wał jakiś facet?
Matka była za­wsze.
Wszyst­ko ro­bi­ła sama.
Od czego są oj­co­wie? Moi ku­zy­ni mieli ojców, któ­rzy byli cią­gle nie­obec­ni..

Moja matka ro­bi­ła o wiele wię­cej.
Wszyst­kim się wy­da­wa­ło, że skoro matka wy­cho­wu­je mnie bez ojca, to mogą mi mówić, co po­wi­nie­nem robić w życiu, co czuć do in­nych ludzi, co my­śleć, jak się wy­po­wia­dać i co mówić, wszy­scy mieli nie­za­chwia­ną pew­ność, że mogą kie­ro­wać moim ży­ciem.”

Śmierć matki naznacza życie, kończy pewien etap, a jeśli jeszcze matka była jedynym rodzicem - jak poradzić sobie z tą niezwykłą pustką i nagłą, trwałą nieobecnością?

“Ża­ło­ba jest jak ocean. Ota­cza cię ze­wsząd.”

Ta, która była zawsze i od zawsze, nie może przecież tak nagle odejść bezpowrotnie..

Bohater “Złego syna” Jarka Skurzyńskiego mierzy się ze stratą, dwadzieścia lat po śmierci najbliższej osoby syn nadal tęskni, przywołując wspomnienia, prowadzi swój dialog z tą, której nie sposób już fizycznie doświadczyć.

Z tej jednostronnej rozmowy wyłania się historia matki samotnie wychowującej syna w małej, osiedlowej społeczności, która nie szczędzi jej rad odnośnie jego wychowania. Każdy czuje się upoważniony, by osaczać tą kobietę wskazówkami i nakazami wychowawczymi. Podobnie jak wszyscy nieustannie zobligowani są atakować ów dwuosobową komórkę rodzinną pytaniami o niebyt ojca..

“Zły syn” to wgląd w żałobę, której nie da się “przepracować” i zakończyć. Szczera, pełna emocji, napisana prostym językiem - bez sztucznych zdobień i uniesień, za to z żalem, złością i tęsknotą.

Relacja syna z matką, choć niedoskonała i skomplikowana, była silna i do cna prawdziwa. Chłopak z biegiem lat dostrzega poświęcenie i wytrzymałość rodzicielki, która - jako samotna matka - musiała odwieczne znosić krytykę otoczenia.

Historia nieprzemijającego bólu i pustki oraz wszelkich odcieni samotności - od izolacji, niezrozumienia, odrzucenia, po ostateczną absencję. Polecam.

“Dla­cze­go wszy­scy py­ta­ją o ojca? Nikt nie pytał mnie o matkę. Nikt.
Kurwa nikt.
Ojca nie było. Chuj z nim.
Dla­cze­go wszyst­kich tak in­te­re­so­wał jakiś facet?
Matka była za­wsze.
Wszyst­ko ro­bi­ła sama.
Od czego są oj­co­wie? Moi ku­zy­ni mieli ojców, któ­rzy byli cią­gle nie­obec­ni..

Moja matka ro­bi­ła o wiele wię­cej.
Wszyst­kim się wy­da­wa­ło, że skoro...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
541
20

Na półkach:

Matki i synowie, smierc matki, żałoba

Matki i synowie, smierc matki, żałoba

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
51
51

Na półkach: , ,

Syn i matka. Jarek i Krystyna. On zły, ona uporczywie nieobecna. Krystyna nie żyje. „Matki uzależniają” i Jarek, pomimo upływ dwudziestu lat, nadal czuje, jak trudno bez niej się obejść.

W tej konfesyjnej narracji jest mnóstwo wspomnień. Wiele z nich to także fragmenty naszych biografii. Jest o samotnym macierzyństwie, jego trudach i siermiężnych latach. Z tego tekstu wylewają się emocje. Jest żal, złość, a przede wszystkim jest tęsknota, która nie blaknie pomimo upływu czasu. Obraz matki w pamięci staje się coraz mniej wyraźny, ale jej brak doskwiera. Bardzo doskwiera. I ta złość, że mogłaby być, ale jej nie ma. Inne matki nie zrobiły tego swoim dzieciom. Gorzka refleksja, czy byłem wystraczająco dobrym synem?

Wzruszyłam się. Doceniam szczerość. Jest to surowy, nieco kanciasty tekst, ale dzięki temu autentyczny. Zostanie ze mną na dłużej.

"Dzi­siaj chyba już się nie mówi „matka sa­mot­nie wy­cho­wu­ją­ca dziec­ko”. Po­dob­no słowo sa­mot­ność nie od­da­je isto­ty rze­czy i lep­sza w tym stwier­dze­niu jest sa­mo­dziel­ność.
Cho­dzi jed­nak o tę sa­mot­ność. Wiem, że w sa­mo­dziel­no­ści jest po­ten­cjał, bo można się do­szu­kać w niej dziel­no­ści, au­to­no­mii, od­wa­gi, sa­mo­sta­no­wie­nia. Tak, to wszyst­ko praw­da, ale sa­mo­dziel­ność nie mówi zbyt wiele o tej waż­nej, kształ­tu­ją­cej dwie stro­ny re­la­cji: sa­mot­no­ści. Czę­sto się za­po­mi­na, że sa­mot­ny w tej re­la­cji jest nie tylko ro­dzic.
Dla­te­go sa­mo­dziel­ność ra­czej nie jest pro­ble­mem, bo ją da się za­mie­nić w wielodziel­ność. Ktoś za­wsze może pomóc.
Z sa­mot­no­ścią jest go­rzej, trud­niej ją prze­ła­mać, trud­niej się z niej wy­do­stać. Zwłasz­cza jeśli sie­dzia­ło się w niej kil­ka­na­ście lat. Jak w za­la­nej ja­ski­ni". Tamże, s.21.

Syn i matka. Jarek i Krystyna. On zły, ona uporczywie nieobecna. Krystyna nie żyje. „Matki uzależniają” i Jarek, pomimo upływ dwudziestu lat, nadal czuje, jak trudno bez niej się obejść.

W tej konfesyjnej narracji jest mnóstwo wspomnień. Wiele z nich to także fragmenty naszych biografii. Jest o samotnym macierzyństwie, jego trudach i siermiężnych latach. Z tego tekstu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
61
36

Na półkach:

Piękna, niebanalna, słodko-gorzka, liryczna i potoczna jednocześnie. Polecam najserdeczniej. Praca z żałobą w najlepszym wydaniu.

Piękna, niebanalna, słodko-gorzka, liryczna i potoczna jednocześnie. Polecam najserdeczniej. Praca z żałobą w najlepszym wydaniu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
734
634

Na półkach:

Powieść - potok gorzkich słów, pisanych często w złości, pełnych pretensji i oskarżeń, żalu, urazy, frustracji, zawodu, ale też tęsknoty - skierowany w stronę matki. Bo zostawiła- umarła- zawsze to będzie ... zbyt wcześnie. Pozostała po niej głównie cisza i samotność. I wspomnienia oraz eksplozja uczuć z nimi związanych.
.
"Żal i smutek skręca mnie od wewnątrz, ale nie przyznam się do tego, wszyscy by pomyśleli, że zwariowałem".
.
Pierwszoosobowa narracja 40- letniego mężczyzny- głównego bohatera tej opowieści to próba nakreślenia relacji z matką, która pozostawiła ślady na psychice, blizny na duszy, ale też zainfekowała tęsknotą oraz samotnością, w której można tkwić tak mocno, że odbiera to siły witalne i życiowy spokój. To także obraz dzieciństwa- tylko z matką (bez obecności ojca),biedy, dziecięcej izolacji, marzeń, budzenia się młodzieńczej seksualności oraz poszukiwania seksualnej tożsamości. Przede wszystkim to jednak żałoba- silnie ukorzeniona- która trwa i trwa pomimo upływu kolejnych lat.
.
"Żałoba jest jak ocean. Otacza cię zewsząd".
.
Całość przepełniona smutkiem i nostalgią. Smutkiem, który "zżera wnętrze". I nostalgią, która może fragmentami przytłoczyć. Język prosty i oszczędny, bez popisywania się formą, chociaż fragmentami dosadny. Tutaj liczą się przede wszystkim emocje. Kreślą one intymne, osobiste, po części autobiograficzne wątki, gdzie dominuje rozpacz, która "chyba nigdy nie mija" oraz świadomość nieumiejętności poukładania sobie życia, problemów z bliskością, okazywaniem uczuć. Tutaj nie ma stawiania pomników matce, ale podkreślenie rangi tej więzi i jej wpływu na kształtowanie się charakteru. Lektura odważna, emocjonalna, refleksyjna, zmuszająca do pochylenia się nad relacjami międzyludzkimi oraz ich wpływem na jakość życia. Warto przeczytać, bo czuć szczerość i autentyczność, które drenują po końce palców. Polecam.

Powieść - potok gorzkich słów, pisanych często w złości, pełnych pretensji i oskarżeń, żalu, urazy, frustracji, zawodu, ale też tęsknoty - skierowany w stronę matki. Bo zostawiła- umarła- zawsze to będzie ... zbyt wcześnie. Pozostała po niej głównie cisza i samotność. I wspomnienia oraz eksplozja uczuć z nimi związanych.
.
"Żal i smutek skręca mnie od wewnątrz, ale nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
52

Na półkach:

Króciutka, emocjonalna książeczka. Relacja syna z matką. Trudne dzieciństwo, a później radzenie sobie z żałobą. Mam trochę mieszane uczucia, bo książka mi się podobała, ale jednocześnie niczym nie zaskoczyła.

Króciutka, emocjonalna książeczka. Relacja syna z matką. Trudne dzieciństwo, a później radzenie sobie z żałobą. Mam trochę mieszane uczucia, bo książka mi się podobała, ale jednocześnie niczym nie zaskoczyła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
277
60

Na półkach:

Mocna! Początek zdecydowanie lepszy niż końcówka! Niektóre wątki zupełnie niepotrzebne…niektóre piękne!
P. S. Też jestem team „wąchająca” talerze 🤪

Mocna! Początek zdecydowanie lepszy niż końcówka! Niektóre wątki zupełnie niepotrzebne…niektóre piękne!
P. S. Też jestem team „wąchająca” talerze 🤪

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1464
620

Na półkach: ,

„Nikt nie wie, że rozmawiam z nią prawie codziennie, wytykam jej odejście, jestem na nią zły tak samo jak tydzień czy miesiąc po jej egoistycznym odejściu”.

"Zły syn" to poruszająca opowieść o niełatwych relacjach rodzinnych, w której autor stawia pytanie, czy dziecko musi kochać rodzica, pomimo tego, jak trudne mogą być relacje między nimi. Mimo, iż od śmierci matki upłynęło dwadzieścia lat to syn nadal za nią tęskni i próbuje wyobrazić sobie, jak to jest mieć żyjącą matkę i opiekować się nią na starość. Jednocześnie wspomina jej historię, która nie była łatwa. Musiała stawić czoła opiniom, wiecznej ocenie i licznym „dobrym radom”, mimo że starała się wychować go najlepiej, jak potrafi.

Historia matki samotnie wychowującej syna, która musi zmagać się z trudnościami życiowymi, została ukazana w sposób niezwykle realistyczny i prawdziwy. Wyjątkowo trafne opisy jak wszyscy w jej otoczeniu poczuwali się do pouczania i wskazywania jak powinna postępować pozwalają lepiej zrozumieć jej sytuację. I w tym momencie muszę przyznać, iż odnoszę wrażenie, że od samodzielnych mam wychowujących synów wymaga się więcej. Ocenia się czy wychowają syna na prawdziwego mężczyznę czy nie będzie za miękki. Ta autentyczność opowieści sprawia, że bardzo łatwo może się z utożsamić i poczuć emocje bohaterów. Bez problemu możemy wyczuć emocje bohatera, który od dzieciństwa na każdym kroku wytykany był placami jako ten nie mający ojca.

Mimo że autor opowiada o tęsknocie za matką, to jednocześnie można odnieść wrażenie, iż ma do niej pretensje. Muszę również przyznać, iż wyjątkowo ciekawe było czytać o trudnościach dorastania i odkrywaniu własnej seksualności zwłaszcza w kontekście braku ojca. Obserwujemy jak bohaterowie stawiają czoła swoim problemom, próbują siebie nawzajem zrozumieć co wcale nie jest łatwe i odnaleźć swoje miejsce w życiu.

"Zły syn" to pięknie napisana, brutalnie szczera i poruszająca historia, która każe zastanowić się nad relacjami rodzinnymi oraz miłością między rodzicem a dzieckiem. Gorąco polecam lekturę tego utworu wszystkim miłośnikom literatury pełnej emocji i autentyczności.

„Nikt nie wie, że rozmawiam z nią prawie codziennie, wytykam jej odejście, jestem na nią zły tak samo jak tydzień czy miesiąc po jej egoistycznym odejściu”.

"Zły syn" to poruszająca opowieść o niełatwych relacjach rodzinnych, w której autor stawia pytanie, czy dziecko musi kochać rodzica, pomimo tego, jak trudne mogą być relacje między nimi. Mimo, iż od śmierci matki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1280
765

Na półkach: ,

Stratę każdy przeżywa na swój sposób, ale niezmiennie towarzyszą jej silne emocje, a wspomnienia lubią atakować umysł. Z tego wewnętrznego chaosu powstała książka „Zły syn“, czyli proza prosta, ale mocna. Wypełniona drobnymi chwilami, które budują społeczeństwo oraz jednostkę.

Jest to opowieść o synu i matce. Chłopcu bez ojca, odtrącanego przez otaczających go ludzi, odkrywającego swoją orientację. Kobiecie o spracowanych dłoniach i silnej osobowości, która to pomogła jej w samodzielnym wychowaniu dziecka. „Życzliwych“ znajomych, którzy dla samotnej matki mają wiele rad, głównie skupionych na przemocy. Jest więc to portret relacji, portret społeczeństwa oraz portret jednostek zamotanych w codzienności na przestrzeni lat.

Relacja matki i syna nie była łatwa, życie miało dla nich wiele chwil goryczy, a jednak w momencie odejścia człowiek tęskni nawet za tym, co było złe. Wspomina brak wsparcia, czułe chwile i niezręczne gęsty. Nie chce wybaczyć pozostawienia, nie chce pogodzić się ze stratą, choć powoli w nim to dorasta. Codzienność idzie do przodu, choć jeszcze chwilę temu zdawała się stać w miejscu.

Jarek Skurzyński zbudował całą powieść na zależnościach oraz szczegółach, na szczerości oraz braku ozdobników. I kolejny raz dzięki temu przemówił do mojego serca.

Stratę każdy przeżywa na swój sposób, ale niezmiennie towarzyszą jej silne emocje, a wspomnienia lubią atakować umysł. Z tego wewnętrznego chaosu powstała książka „Zły syn“, czyli proza prosta, ale mocna. Wypełniona drobnymi chwilami, które budują społeczeństwo oraz jednostkę.

Jest to opowieść o synu i matce. Chłopcu bez ojca, odtrącanego przez otaczających go ludzi,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    159
  • Przeczytane
    65
  • 2024
    14
  • Audiobook
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Posiadam
    5
  • Legimi
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Literatura polska
    4
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zły syn


Podobne książki

Przeczytaj także