Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobry zbiór opowiadań - wszystkie o trucicielce, której na imię O B S E S J A. Każda historia wyważona w punkt. Doskonałe ujęcie tego jak skomplikowany jest człowiek w swojej emocjonalności i psychice. Będę do niej wracać myślami

Bardzo dobry zbiór opowiadań - wszystkie o trucicielce, której na imię O B S E S J A. Każda historia wyważona w punkt. Doskonałe ujęcie tego jak skomplikowany jest człowiek w swojej emocjonalności i psychice. Będę do niej wracać myślami

"Społeczeństwo bez przerwy nas osądza [...] Wszyscy bredzą, że teraz każdy może żyć jak chce, a tak naprawdę nic się nie zmienia". To prawda.
Bardzo dobra historia pokazująca jak funkcjonuje w świecie dorosła osoba ze spectrum autyzmu oraz to jak społeczeństwo boi się "inności".
Lektura daje do myślenia i zostawia z refleksją, że każdy z nas inaczej pojmuje pojęcie szczęścia i (dopóki nie narusza się granicy drugiego człowieka) absolutnie każdy człowiek na nie zasługuje.
Ważna książka. Polecam.

"Społeczeństwo bez przerwy nas osądza [...] Wszyscy bredzą, że teraz każdy może żyć jak chce, a tak naprawdę nic się nie zmienia". To prawda.
Bardzo dobra historia pokazująca jak funkcjonuje w świecie dorosła osoba ze spectrum autyzmu oraz to jak społeczeństwo boi się "inności".
Lektura daje do myślenia i zostawia z refleksją, że każdy z nas inaczej pojmuje pojęcie...

Książka w porządku.
Podobało mi się jak autorka bawiła się językiem oraz dość krótka forma literacka - na dłuższą opowieść mogłaby być już męcząca.
Myślę że książka robiła większe wrażenie te 20 lat temu jak była wydana.

Książka w porządku.
Podobało mi się jak autorka bawiła się językiem oraz dość krótka forma literacka - na dłuższą opowieść mogłaby być już męcząca.
Myślę że książka robiła większe wrażenie te 20 lat temu jak była wydana.

Nie jestem w stanie ocenić tej książki, nie potrafię.
Zaczęłam czytać książkę w wersji tradycyjnej, ale się poddałam i gdyby nie audiobook w ogóle bym przez nią nie przebrnęła.
Subiektywnie - bardzo mi się nie podobała i bardzo się zawiodłam, ale jestem świadoma, że być może jestem za głupia na jej treść i czegoś nie dostrzegłam.

Nie jestem w stanie ocenić tej książki, nie potrafię.
Zaczęłam czytać książkę w wersji tradycyjnej, ale się poddałam i gdyby nie audiobook w ogóle bym przez nią nie przebrnęła.
Subiektywnie - bardzo mi się nie podobała i bardzo się zawiodłam, ale jestem świadoma, że być może jestem za głupia na jej treść i czegoś nie dostrzegłam.

Książka specyficzna jak na azjatycką literaturę piękną przystało.
Chyba potrzebuję czasu, żeby jej treść ułożyła mi się w głowie.

Książka specyficzna jak na azjatycką literaturę piękną przystało.
Chyba potrzebuję czasu, żeby jej treść ułożyła mi się w głowie.

Hm...bardzo trudno mi wyrazić jednoznaczną opinię na temat tej książki. Miałam do niej dwa podejścia ponieważ za pierwszym razem początek książki bardzo mnie zmulił i się poddałam. Przemogłam się jednak za drugim razem i od połowy już całkiem nieźle się czytało. Może i nie znam amerykańskich realiów lat '60, ale w wielu momentach fabuła wydała mi się totalnie odklejona od rzeczywistości, mało spójna i wręcz NIELOGICZNA - szczególnie początek książki. Ostatecznie jednak ta historia ma coś w sobie. Bardzo podobały mi się opisy przyrody i sam pomysł na osadzenie historii tak blisko natury. Na plus uznaję także to w jaki sposób poprowadzony został wątek zabójstwa Chasa, stopniowo mogłam sama wyrobić sobie w głowie hipotezę tego co się stało. Zakończenie subtelne, acz zaskakujące ;)

Hm...bardzo trudno mi wyrazić jednoznaczną opinię na temat tej książki. Miałam do niej dwa podejścia ponieważ za pierwszym razem początek książki bardzo mnie zmulił i się poddałam. Przemogłam się jednak za drugim razem i od połowy już całkiem nieźle się czytało. Może i nie znam amerykańskich realiów lat '60, ale w wielu momentach fabuła wydała mi się totalnie odklejona od...