-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2019-02-06
Ta książka dogłębnie mnie wciągnęła, z chwilą, gdy wpadła mi w ręce. W zaledwie jeden wieczór (co prawda siedziałam do późnej nocy) udało mi się przeczytać ją całą. Od razu polubiłam bohaterów, historię, jak i język, którym autorka się posłużyła. Kończąc rozdział, nie mogłam tak po prostu odstawić jej na półkę, musiałam wiedzieć, co zdarzy się dalej. Historie bohaterów nie są wcale takie kolorowe i to mi się podoba. Autorka nie poszła na łatwiznę, co więcej, nie wymyśliła im jakiś motywów od czapy, lub zupełnie pozbawionych sensu. Pewnie, być może książka jest schematyczna, ale czytelnik musi się z tym w większości liczyć, jeżeli sięga po young adult (oczywiście nie twierdzę, że wszystkie książki z tego gatunku takie są)
Mam tylko jedno ale; po skończonej lekturze odczułam pewien brak. Niedosyt. Chciałam więcej, chciałam przeżyć więcej z tymi bohaterami. Szkoda, że nie ma o nich kolejnych części. To jest moja jedyna uwaga, ponieważ w ponad 300 stronicowej powieści, naprawdę trudno zawrzeć wiarygodną historię o miłości, która na końcu jest trwała i mocna. Trudno opisać przemiany wewnętrzne bohaterów i pokazać ich proces zakochania się w drugiej osobie. Czy Kasten się to udało? Owszem udało, jednak pewien niedosyt wciąż pozostaje.
Co nie zmienia faktu, że historia Allie i Kadena zajmie wyjątkowe miejsce w moim sercu
Ta książka dogłębnie mnie wciągnęła, z chwilą, gdy wpadła mi w ręce. W zaledwie jeden wieczór (co prawda siedziałam do późnej nocy) udało mi się przeczytać ją całą. Od razu polubiłam bohaterów, historię, jak i język, którym autorka się posłużyła. Kończąc rozdział, nie mogłam tak po prostu odstawić jej na półkę, musiałam wiedzieć, co zdarzy się dalej. Historie bohaterów nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTA KSIĄŻKA JEST WSPANIAŁA POD KAŻDYM WZGLĘDEM. Piękna historia, tyle emocji, tyle akcji. Pamiętam, że czytając ją strasznie się popłakałam:) Naprawdę jest cudowna. Jest w niej tyle magii i klimatu <3 I ci bohaterowie; Tessa, Will, Jem, Magnus i inni. Pokochałam ich całym sercem i trudno było mi się rozstać z Diabelskimi Maszynami. Strasznie dziękuję autorce za napisanie takiej serii <3
TA KSIĄŻKA JEST WSPANIAŁA POD KAŻDYM WZGLĘDEM. Piękna historia, tyle emocji, tyle akcji. Pamiętam, że czytając ją strasznie się popłakałam:) Naprawdę jest cudowna. Jest w niej tyle magii i klimatu <3 I ci bohaterowie; Tessa, Will, Jem, Magnus i inni. Pokochałam ich całym sercem i trudno było mi się rozstać z Diabelskimi Maszynami. Strasznie dziękuję autorce za napisanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ KSIĄŻCE. PO PROSTU JĄ KOCHAM. JEŚLI KTOKOLWIEK ZASTANAWIA SIĘ CZY JĄ PRZECZYTAĆ TO SERIO POLECAM <3
ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ KSIĄŻCE. PO PROSTU JĄ KOCHAM. JEŚLI KTOKOLWIEK ZASTANAWIA SIĘ CZY JĄ PRZECZYTAĆ TO SERIO POLECAM <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka Camilli wpadła mi w ręce dość, można powiedzieć... spontanicznie. Wzięłam z półki, zapłaciłam, przeczytałam. I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Niektórzy ludzie mówią, że jest zbyt mało 'wątku kryminalnego', a o wiele więcej wątków obyczajowych. Cóż, takim zabiegiem, autorka nakreśliła piękną książkę, którą czyta się z zapałem. Dla mnie wszystko jest dobrze wyważone, bo przecież każdy człowiek przeżywa rozterki życiowe tak jak Erika, albo Patrik, prawda? Jest to książka, która opisuje ludzi; ich przemyślenia, wady i zalety. Bohaterowie nie są jak z okładki jakiegoś pismaka, tylko są najzwyczajniejszymi ludźmi, co jest oczywiście na plus. Intryga też jest bardzo dobrze przemyślana, a w kolejnym częściach, coraz lepsza. Nie skreśliłam jej za to, że występują tam, wcześniej wspomniane wątki obyczajowe, bo to dodaje powieści... coś w rodzaju pogłębienia. Autorka zważa i na intrygę i na bohaterów, którzy, każdy z osobna, mają swoją własną historię
Książka Camilli wpadła mi w ręce dość, można powiedzieć... spontanicznie. Wzięłam z półki, zapłaciłam, przeczytałam. I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Niektórzy ludzie mówią, że jest zbyt mało 'wątku kryminalnego', a o wiele więcej wątków obyczajowych. Cóż, takim zabiegiem, autorka nakreśliła piękną książkę, którą czyta się z zapałem. Dla mnie wszystko jest dobrze...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to