-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2020-11-18
Fajnie się czyta, ale trudno mi uwierzyć, żeby pani filolog nie skojarzyła pokrewieństwa znaczenia słów Blanka i Jasna a wypytywała o kolor włosów dziewczynki, grubymi nićmi szyte
Fajnie się czyta, ale trudno mi uwierzyć, żeby pani filolog nie skojarzyła pokrewieństwa znaczenia słów Blanka i Jasna a wypytywała o kolor włosów dziewczynki, grubymi nićmi szyte
Pokaż mimo toPierwsze trzy tomy o komisarzu Servazie byly super, pozniej juz troszke slabiej, ale jeszcze mocne ok, natomiast "Na krawedzi" to sieczka, szkoda bylo czasu..."
Pierwsze trzy tomy o komisarzu Servazie byly super, pozniej juz troszke slabiej, ale jeszcze mocne ok, natomiast "Na krawedzi" to sieczka, szkoda bylo czasu..."
Pokaż mimo to
Czy ludzie rzeczywiście tak teraz rozmawiają? I to, jakby nie było, studenci kierunków humanistycznych?
Książka strasznie przegadana, a większość bohaterów poraża swoją głupotą
Czy ludzie rzeczywiście tak teraz rozmawiają? I to, jakby nie było, studenci kierunków humanistycznych?
Pokaż mimo toKsiążka strasznie przegadana, a większość bohaterów poraża swoją głupotą