-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty
Moja nadzieja była rozpaczliwa, ohydna i próżna. Bo to nigdy nie miał być ktoś inny.
Moja nadzieja była rozpaczliwa, ohydna i próżna. Bo to nigdy nie miał być ktoś inny.
Wiem, że to brzmi jak rodem ze średniowiecza. Można to ująć inaczej i w duchu dwudziestego pierwszego wieku mówić o rozszczepieniu osobowości, ale lekarstwo jest takie samo. Jest nim miłość. Miłość do kogoś może wygnać diabła lub przywrócić równowagę psychiczną. Jeśli tylko kocha się kogoś wystarczająco mocno.
Wiem, że to brzmi jak rodem ze średniowiecza. Można to ująć inaczej i w duchu dwudziestego pierwszego wieku mówić o rozszczepieniu osobowości, ale lekarstwo jest takie samo. Jest nim miłość. Miłość do kogoś może wygnać diabła lub przywrócić równowagę psychiczną. Jeśli tylko kocha się kogoś wystarczająco mocno.