Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Łatka przypisana lekarzom przywodzi na myśl, iż uważają się oni za "nadludzi", lepszą kategorię, a tymczasem książka ta pokazuje zmagania człowieka wkraczającego w ten zawód i zmagającego się z problemami stawania się specjalistą w swojej dziedzinie. Owszem, jak sam autor zauważa psychiatria jest dziedziną szczególną i nie zawsze cieszy się poważaniem wśród samych lekarzy, ale czytając tę książkę zmieniłam swój sposób postrzegania medyków. Nauczyłam się patrzeć na nich przez pryzmat ciężkich lat nauki i jeszcze cięższych początków w ich pracy- ilość rozterek oraz presja odpowiedzialności pod jaką działają dały mi wiele do myślenia.

Łatka przypisana lekarzom przywodzi na myśl, iż uważają się oni za "nadludzi", lepszą kategorię, a tymczasem książka ta pokazuje zmagania człowieka wkraczającego w ten zawód i zmagającego się z problemami stawania się specjalistą w swojej dziedzinie. Owszem, jak sam autor zauważa psychiatria jest dziedziną szczególną i nie zawsze cieszy się poważaniem wśród samych lekarzy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Historia Charliego przywodzi mi na myśl przechodzenie terapii lub proces nauki także u zdrowych ludzi, bowiem w miarę jak poszerzamy swoje horyzonty, zdajemy sobie sprawę, doprawdy jak niewiele wiemy. Często też nasza świadomość dojrzewa, kiedy mamy wrażenie, że jest już na coś za późno. Bardzo wartościowa lektura i świetnie spędzony czas. Pozostanie w mojej pamięci na długo. Szczerze polecam.

Świetna książka. Historia Charliego przywodzi mi na myśl przechodzenie terapii lub proces nauki także u zdrowych ludzi, bowiem w miarę jak poszerzamy swoje horyzonty, zdajemy sobie sprawę, doprawdy jak niewiele wiemy. Często też nasza świadomość dojrzewa, kiedy mamy wrażenie, że jest już na coś za późno. Bardzo wartościowa lektura i świetnie spędzony czas. Pozostanie w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Gwiezdny port Raya Golden, George R.R. Martin
Ocena 5,8
Gwiezdny port Raya Golden, George...

Na półkach:

Pierwszy raz sięgnęłam po powieść graficzną i w zasadzie po fantastykę Martina. Była to przyjemna lektura, która zachęciła mnie do powrotu do komiksów. Była to też fajna odskocznia od reportaży, które często czytam- miło było przenieść się w świat, w którym istnieją międzygalaktyczne porty i trzeba rozwikłać zagadkę, kto zabił emisariusza, i dlaczego. Spodobała mi się także kreska, bardzo miło oglądało się całą historię.

Pierwszy raz sięgnęłam po powieść graficzną i w zasadzie po fantastykę Martina. Była to przyjemna lektura, która zachęciła mnie do powrotu do komiksów. Była to też fajna odskocznia od reportaży, które często czytam- miło było przenieść się w świat, w którym istnieją międzygalaktyczne porty i trzeba rozwikłać zagadkę, kto zabił emisariusza, i dlaczego. Spodobała mi się także...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszająca i dająca do myślenia. Warto przeczytać, żeby wiedzieć jaką matką nie powinno się być.

Poruszająca i dająca do myślenia. Warto przeczytać, żeby wiedzieć jaką matką nie powinno się być.

Pokaż mimo to