-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2017-02-08
2017-08-15
2017-07-25
2016-11-09
2016-09-25
Absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego! Ale ostrożnie, pozostawia w głowie trwały ślad. Nie mogę się po niej otrząsnąć. Z jednej strony to książka o tym jak ludzkość potrafi sobie radzić nawet w najtrudniejszych warunkach, a z drugiej pokazuje straszną ludzką naturę polegającą na tym, iż traktuje się kobiety gorzej niż zwierzęta, których jedyną wartością jest ich macica. To takie smutne i straszne, żeby nie to, że to wszystko prawda. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że po lekturze tej książki, w naszej kulturze też zaczyna się dostrzegać powszechną dyskryminację kobiet. W sumie, jakby na to nie patrzeć, w Polsce też tak kiedyś było, jakieś 100-150 lat temu... A teraz partia rządząca próbuje nas cofnąć w czasie i przywrócić dominację patriarchatu. Jako mężczyzna, wstyd mi za to...
Absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego! Ale ostrożnie, pozostawia w głowie trwały ślad. Nie mogę się po niej otrząsnąć. Z jednej strony to książka o tym jak ludzkość potrafi sobie radzić nawet w najtrudniejszych warunkach, a z drugiej pokazuje straszną ludzką naturę polegającą na tym, iż traktuje się kobiety gorzej niż zwierzęta, których jedyną wartością jest ich...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-20
Ciekawie napisany podręcznik z historii dotyczący używek. Warto przeczytać jeśli kogoś interesują tego typu historie.
Ciekawie napisany podręcznik z historii dotyczący używek. Warto przeczytać jeśli kogoś interesują tego typu historie.
Pokaż mimo to2016-04-24
Bardzo fajna opowieść o losach emigrantów zarobkowych w UK. Jak dla mnie ostatnie 100 stron niepotrzebnie zamieniło się w ckliwe romansidło. I zakończenie też nie powala. Gdyby książka była krótsza o te 100 stron, to nic by nie straciła, a jeszcze lepiej by się ją czytało. Ale ogólnie warto przeczytać.
Bardzo fajna opowieść o losach emigrantów zarobkowych w UK. Jak dla mnie ostatnie 100 stron niepotrzebnie zamieniło się w ckliwe romansidło. I zakończenie też nie powala. Gdyby książka była krótsza o te 100 stron, to nic by nie straciła, a jeszcze lepiej by się ją czytało. Ale ogólnie warto przeczytać.
Pokaż mimo to2016-02-02
Beznadzieja. Książka nie ma nic wspólnego z kryminałem. Czyta się to tak jakby oglądało odcinek mizernego serialu albo programu telewizyjnego w stylu 997. Zupełnie nie trzyma w napięciu, a zastosowanie podwójnego narratora i dwuczasowość prowadzenia wątków, tylko to pogarsza. Nie rozumiem celowego wprowadzenia sztucznej z niczego nie wynikającej wulgarności. Postaci pojawiające się znikąd i bez sensownego uzasadnienia. Na koniec okazuje się, że nie ma nawet ciekawej puenty, ani nic zaskakującego. Strata czasu. Nie polecam.
Beznadzieja. Książka nie ma nic wspólnego z kryminałem. Czyta się to tak jakby oglądało odcinek mizernego serialu albo programu telewizyjnego w stylu 997. Zupełnie nie trzyma w napięciu, a zastosowanie podwójnego narratora i dwuczasowość prowadzenia wątków, tylko to pogarsza. Nie rozumiem celowego wprowadzenia sztucznej z niczego nie wynikającej wulgarności. Postaci...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-09-04
Po świetnej pierwszej części trylogii, spodziewałem się podobnych emocji w części drugiej. Ale niestety totalna porażka. Widać, że książka po śmierci autora, nie była już tak dobrze przeredagowana jak część pierwsza. Jest po prostu nudna i przegadana. Ile można pisać o piciu albo parzeniu kawy? Obawiam się, że trzeciej części już nie dotknę.
Po świetnej pierwszej części trylogii, spodziewałem się podobnych emocji w części drugiej. Ale niestety totalna porażka. Widać, że książka po śmierci autora, nie była już tak dobrze przeredagowana jak część pierwsza. Jest po prostu nudna i przegadana. Ile można pisać o piciu albo parzeniu kawy? Obawiam się, że trzeciej części już nie dotknę.
Pokaż mimo to2012-04-19
Bardzo dobra książka. Trzyma w napięciu do końca. Polecam
Bardzo dobra książka. Trzyma w napięciu do końca. Polecam
Pokaż mimo to2013-07-04
Genialna. Do przeczytania jednym tchem. To co właściwie jest normalne w tym świecie? To co uważa większość? Kto dał komu prawo definiować, co jest normalne, a co nie... Po tej książce, nie ma się złudzeń.
Genialna. Do przeczytania jednym tchem. To co właściwie jest normalne w tym świecie? To co uważa większość? Kto dał komu prawo definiować, co jest normalne, a co nie... Po tej książce, nie ma się złudzeń.
Pokaż mimo to2015-01-04
Wspaniała literatura. Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika książek.
Wspaniała literatura. Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika książek.
Pokaż mimo to2015-08-24
2015-12-08
2016-01-21
Bardzo dobrze napisany poradnik. Wysoki poziom merytoryczny, ale jednocześnie dostępna dla przeciętnego zjadacza chleba, który z psychologią miał jak dotąd niewiele wspólnego. Ciekawe przykłady zmuszające do refleksji. Podstawowy tytuł dla każdej ambitnej osoby, dla menadżerów, dla prowadzących własną działalność i wszystkich ogólnie zainteresowanych psychologią czy coachingiem. Pozwala na nowo przedefiniować siebie w sytuacji, gdy zaczyna się wątpić w siebie i swoje umiejętności.
Bardzo dobrze napisany poradnik. Wysoki poziom merytoryczny, ale jednocześnie dostępna dla przeciętnego zjadacza chleba, który z psychologią miał jak dotąd niewiele wspólnego. Ciekawe przykłady zmuszające do refleksji. Podstawowy tytuł dla każdej ambitnej osoby, dla menadżerów, dla prowadzących własną działalność i wszystkich ogólnie zainteresowanych psychologią czy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Słaba, o niczym. Nawet przez moment nie trzymała w napięciu. Stary, zblazowany pomysł, żeby zastosować motyw z zanikiem pamięci głównej bohaterki. I może nie byłoby to takie straszne, gdyby nie to, że rozwikłanie zagadki w zasadzie opiera się na tym, iż pod koniec książki główna bohaterka ma przebłysk pamięci, w którym sobie wszystko przypomina.... I ja się pytam, czy to kryminał?? Raczej opowieść dla znudzonego psychologa... A to, że bohaterka jest jednocześnie alkoholiczką, jakoś zupełnie do mnie nie przemawia. Lepiej ją sobie darować...
Słaba, o niczym. Nawet przez moment nie trzymała w napięciu. Stary, zblazowany pomysł, żeby zastosować motyw z zanikiem pamięci głównej bohaterki. I może nie byłoby to takie straszne, gdyby nie to, że rozwikłanie zagadki w zasadzie opiera się na tym, iż pod koniec książki główna bohaterka ma przebłysk pamięci, w którym sobie wszystko przypomina.... I ja się pytam, czy to...
więcej Pokaż mimo to