Najnowsze artykuły
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[8]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2024-04
2024-04
Średnia ocen:
5,8 / 10
22 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 68
Opinie: 3
Przeczytał:
2018-11
2018-11
Średnia ocen:
7,7 / 10
353 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1523
Opinie: 28
Przeczytał:
2014-06
2014-06
Średnia ocen:
7,4 / 10
208 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (82 plusy)
Czytelnicy: 972
Opinie: 17
Zobacz opinię (82 plusy)
Popieram
82
Przeczytał:
2015-07
2015-07
Średnia ocen:
7,8 / 10
317 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1152
Opinie: 23
Przeczytał:
2015-12
2015-12
Średnia ocen:
6,6 / 10
65 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 206
Opinie: 8
Przeczytał:
2017-06
2017-06
Średnia ocen:
7,4 / 10
30 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 49
Opinie: 2
Przeczytał:
2020-06
2020-06
Średnia ocen:
7,4 / 10
420 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1973
Opinie: 64
Przeczytał:
2020-04
2020-04
Średnia ocen:
6,7 / 10
1399 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3453
Opinie: 113
Błyskotliwa i dowcipna satyra, ukazująca nam nie tylko społeczeństwo renesansu, ale będąca również świetnym studium człowieczeństwa. Niezwykle aktualna, po tylu latach wręcz nabierająca wartości, pokazując współczesnemu czytelnikowi jak niewiele się zmienił człowiek przez ostatnie pół milenium. Już sam sposób narracji jest nietypowy, ponieważ cały wywód prowadzi Głupota, będąca tutaj przedstawiona jako potężna bogini panteonu greckiego. Poznajemy też towarzyszące jej służebnice, m.in. Filautię reprezentującą samouwielbienie, pochlebnisię Kolakię, zapominalską Lete, leniwą Mizoponię oraz uwielbiającą rozkosz Hedonę.
Głupota szybko nam udowadnia jakim sposobem jest tak ważną osobistością wśród bóstw, pomimo, że nikt jej otwarcie nie wielbi, nie stawia pomników, ołtarzy ani świątyń. Przez kolejne strony pokazuje czytelnikowi jak ważnym jest spoiwem w relacjach międzyludzkich, jak zależne jest od niej ludzkie życie uczuciowe oraz szczęście, będąc również ważnym budulcem ludzkiego społeczeństwa. Cała książka wręcz ocieka ironią, wzbudza śmiech (albo przynajmniej uśmiech) od pomysłowych paradoksów i parodii, a Erazm daje wiele pokazów swojego mistrzostwa dialektycznego, wiedzy oraz poziomu kulturalnego.
Jest to również krytyka ówczesnego Kościoła, widać, że poglądy autora są bardzo zbliżone do reformatorów takich jak Marcin Luter. Wyśmiewa również scholastyków, którzy dopuszczali się mnóstwa nadinterpretacji Biblii i daje przy tym pokaz swojej wiedzy teologicznej.
Polecam każdemu nieobawiającemu się ambitniejszej lektury, naprawdę warto się zapoznać z tym krótkim dziełem.
Błyskotliwa i dowcipna satyra, ukazująca nam nie tylko społeczeństwo renesansu, ale będąca również świetnym studium człowieczeństwa. Niezwykle aktualna, po tylu latach wręcz nabierająca wartości, pokazując współczesnemu czytelnikowi jak niewiele się zmienił człowiek przez ostatnie pół milenium. Już sam sposób narracji jest nietypowy, ponieważ cały wywód prowadzi Głupota,...
więcej Pokaż mimo to