Na szczytach rozpaczy

Okładka książki Na szczytach rozpaczy Emil Cioran
Okładka książki Na szczytach rozpaczy
Emil Cioran Wydawnictwo: Aletheia filozofia, etyka
266 str. 4 godz. 26 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Tytuł oryginału:
Sur les cimes du desespoir
Wydawnictwo:
Aletheia
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
266
Czas czytania
4 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361182078
Tłumacz:
Ireneusz Kania
Tagi:
Filozofia
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
353 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
176
82

Na półkach:

Trochę myśli ciekawych, trochę szowinistycznych, trochę przez krzywe zwierciadło dosyć zabawnych, żenujących, ale i inspirujących.

Trochę myśli ciekawych, trochę szowinistycznych, trochę przez krzywe zwierciadło dosyć zabawnych, żenujących, ale i inspirujących.

Pokaż mimo to

avatar
624
11

Na półkach:

Kilka razy parsknęłam czytając ten poszatkowany lament nad życiem. Jako osoba ocierająca się o srogi cynizm, antynatalizm i dość oschle patrząca na życie powinnam chyba raczej przytakiwać, aż by mnie kark rozbolał. Taki nastoletni, pesymistyczny Coelho. Sięgnę z ciekawości po jakieś zaawansowane przemyślenia tego filozofa, bo niestety przy młodym Cioranie nie było tego na co liczyłam. Chyba koślawo wyjdą każde przemyślenia (nawet najbardziej słuszne) osoby niewystarczająco zakorzenionej w życiu, która nie doświadczyła jeszcze mnogości jego rozwiązań, a przede wszystkim, gdy myśli to strumień niedojrzałej świadomości osoby ewidentnie chorej na depresję. Może to też wina tłumaczenia, ale strasznie to było momentami tandetne.

Kilka razy parsknęłam czytając ten poszatkowany lament nad życiem. Jako osoba ocierająca się o srogi cynizm, antynatalizm i dość oschle patrząca na życie powinnam chyba raczej przytakiwać, aż by mnie kark rozbolał. Taki nastoletni, pesymistyczny Coelho. Sięgnę z ciekawości po jakieś zaawansowane przemyślenia tego filozofa, bo niestety przy młodym Cioranie nie było tego na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
7

Na półkach:

Rzadko sięgam po książki filozoficzne, być może z tej coś wyciągnąłem...przez tą książkę miałem zastój w czytaniu, bo lubię kończyć czytanie i z tym się pie...chyba z dwa miesiące.
Widać, słychać i czuć, że jest stara, co dziwne to książę Machiavellego wydaje się być bardziej aktualna...
Pomijając jej starość(podejście do kobiet np.) to mnie po prostu cholernie zmęczyła, tak bardzo, że nie potrafię tego ubrać w słowa. Nie polecam.

Rzadko sięgam po książki filozoficzne, być może z tej coś wyciągnąłem...przez tą książkę miałem zastój w czytaniu, bo lubię kończyć czytanie i z tym się pie...chyba z dwa miesiące.
Widać, słychać i czuć, że jest stara, co dziwne to książę Machiavellego wydaje się być bardziej aktualna...
Pomijając jej starość(podejście do kobiet np.) to mnie po prostu cholernie zmęczyła,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: , ,

Miejscami mocno gimbusiarska i incelowa, ale tylko miejscami. Takie czasy, faszyzmem też się podobno chwilowo zauroczył. Poza tymi dziwnymi fragmentami - zaskakująco inspirująca, choć tytuł adekwatny. Carpe diem, bo czemu nie - żyj, kochaj, zachwycaj się, bo potem może nic nie czekać. "Większy mam szacunek dla człowieka zawiedzionego w swoich pragnieniach, nieszczęśliwego w miłości, desperata niż dla chłodnego mędrca, dumnie i odpychająco niewzruszonego". Robi myśleć czasem.

Miejscami mocno gimbusiarska i incelowa, ale tylko miejscami. Takie czasy, faszyzmem też się podobno chwilowo zauroczył. Poza tymi dziwnymi fragmentami - zaskakująco inspirująca, choć tytuł adekwatny. Carpe diem, bo czemu nie - żyj, kochaj, zachwycaj się, bo potem może nic nie czekać. "Większy mam szacunek dla człowieka zawiedzionego w swoich pragnieniach, nieszczęśliwego w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
361
43

Na półkach:

"Dlaczego kobiety nie piszą? - Bo w każdej chwili mogą sobie popłakać."
"Jedynym sensem istnienia kobiety na świecie, oprócz zaspokajania potrzeb seksualnych, jest umożliwianie mężczyźnie chwilowej ucieczki spod męczącej presji ducha. Albowiem kobieta może być tymczasowym ocaleniem dla tych, co żyją na szczytach, ponieważ jest ona w znikomym stopniu wyintegrowana z życia."
Ale na koniec: "Jakkolwiek bym się szamotał na szczytach rozpaczy, nie mogę i nie chcę wyrzec się i porzucić miłości, nawet gdyby rozpacze i smutki omroczyły świetliste źródło mojej istoty, bijące nie wiadomo gdzie, w jakimś odległym zakamarku mojej egzystencji ".
E. Cioran, lat 23

"Dlaczego kobiety nie piszą? - Bo w każdej chwili mogą sobie popłakać."
"Jedynym sensem istnienia kobiety na świecie, oprócz zaspokajania potrzeb seksualnych, jest umożliwianie mężczyźnie chwilowej ucieczki spod męczącej presji ducha. Albowiem kobieta może być tymczasowym ocaleniem dla tych, co żyją na szczytach, ponieważ jest ona w znikomym stopniu wyintegrowana z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
15

Na półkach:

To prawdopodobnie najcięższa lektura jaką mi przyszło czytać, a moment sobie wybrałem chyba też nienajlepszy. A może wręcz przeciwnie, jedyny właściwy. Z Cioranem jest tak, że pisze bezsprzecznie pięknie o rzeczach bardzo brzydkich. Ta książka jest anty-życiem, choć powiew optymizmu, dostrzeganie entuzjazmu i ucieczki w formie miłości, jest w jakimś tam sensie budujący i zbieżny z chociażby tym, co można przeczytać u Fromma.
Odrzucają na pewno fragmenty, gdzie upust daje swojej młodzieńczej mizoginii, bądź też megalomanii.
Jestem szczerze zaskoczony, że facet dożył sędziwego wieku i choć jestem trochę ciekaw jak zmieniało się jego myślenie, jeśli w ogóle, to trochę nie jestem gotowy na zmierzenie się z kolejnym jego dziełem.

To prawdopodobnie najcięższa lektura jaką mi przyszło czytać, a moment sobie wybrałem chyba też nienajlepszy. A może wręcz przeciwnie, jedyny właściwy. Z Cioranem jest tak, że pisze bezsprzecznie pięknie o rzeczach bardzo brzydkich. Ta książka jest anty-życiem, choć powiew optymizmu, dostrzeganie entuzjazmu i ucieczki w formie miłości, jest w jakimś tam sensie budujący i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
54

Na półkach:

Tę książkę przeczytałem przed samym szczytem swojej rozpaczy, co pozwoliło mi też przetrwać nieco lżej ten czas (choć mimo to nie obyło się bez somatyzacji). Książka mimo treści bardzo łatwa w czytaniu. Bardzo długo dręczyłem wszystkich Cioranem, nadal noszę jego wizerunek w etui telefonu.

Tę książkę przeczytałem przed samym szczytem swojej rozpaczy, co pozwoliło mi też przetrwać nieco lżej ten czas (choć mimo to nie obyło się bez somatyzacji). Książka mimo treści bardzo łatwa w czytaniu. Bardzo długo dręczyłem wszystkich Cioranem, nadal noszę jego wizerunek w etui telefonu.

Pokaż mimo to

avatar
208
206

Na półkach: , , ,

Solidna dawka pesymizmu. Cioran pisze o tym, co mu w duszy gra. Smutna to melodia, nutami są przede wszystkim cierpienie i rozpacz wynikające ze świadomości przemijania oraz braku wyższego, uniwersalnego celu ludzkiego życia. Ponury nastrój pochłonął go całkowicie, odniosłem wręcz wrażenie, że napawa się doświadczaną beznadzieją.
Prowadzone rozważania różnią się znacząco jakością. Jedne przygniatają ciężarem nieprzyjemnych prawd egzystencjalnych, inne zaś są pretensjonalnym bełkotem, ględzeniem bez głębszej treści. Podział na krótkie rozdziały umożliwia na szczęście łatwe oddzielenie ziarna od plew. Jest to okoliczność pozwalająca mi z czystym sumieniem polecić sięgnięcie po ten tytuł. W dobie tyranii optymizmu warto od czasu do czasu zafundować sobie tego rodzaju zimny prysznic.

[14.03.2023 - zmiana oceny z 6 na 7]
Rozmowa z pewną osobą na temat tej książki skłoniła mnie do ponownego przemyślenia jej zawartości. Sam odbywałem kiedyś wspinaczkę na szczyty rozpaczy i byłem już dosyć wysoko, dużym zaskoczeniem więc okazało się dla mnie odkrycie, że kompletnie nie zrozumiałem jej głównego przesłania. Sięgnąłem po nią z ciekawości, licząc na poznanie filozoficznych argumentów przemawiających za tym, że życie jest do dupy. No a wcale nie o mądrość tu chodzi, choć interesujących przemyśleń nie brakuje. Treść zawiera w sobie ładunek emocjonalny, jest niejako projekcją umysłu pogrążonego w permanentnym smutku i beznadziei. Słyszałem i czytałem opinie, że osobom w takim stanie lektura wyjątkowo przypada do gustu, bywa wręcz niekiedy pomocna. Z dużym opóźnieniem, ale jednak zrozumiałem dlaczego.

Solidna dawka pesymizmu. Cioran pisze o tym, co mu w duszy gra. Smutna to melodia, nutami są przede wszystkim cierpienie i rozpacz wynikające ze świadomości przemijania oraz braku wyższego, uniwersalnego celu ludzkiego życia. Ponury nastrój pochłonął go całkowicie, odniosłem wręcz wrażenie, że napawa się doświadczaną beznadzieją.
Prowadzone rozważania różnią się znacząco...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
18

Na półkach:

Wypociny młodego megalomana w depresji. Jedna tabletka prozacu i byłoby po wszystkim.

Wypociny młodego megalomana w depresji. Jedna tabletka prozacu i byłoby po wszystkim.

Pokaż mimo to

avatar
374
219

Na półkach: , ,

Czytanie tej książki to było interesujące przeżycie. Zwłaszcza w przypadku wynurzeń autora o kobietach ;>
Sama myślałam kiedyś podobnie, ale u mnie wynikało to z poważnej depresji.
Teraz jest we mnie jakaś wewnętrzna niezgoda na wnioski, do których dochodzi autor, choć również uważam, że życie samo z siebie nie ma jakiegoś szczególnego sensu.

Czytanie tej książki to było interesujące przeżycie. Zwłaszcza w przypadku wynurzeń autora o kobietach ;>
Sama myślałam kiedyś podobnie, ale u mnie wynikało to z poważnej depresji.
Teraz jest we mnie jakaś wewnętrzna niezgoda na wnioski, do których dochodzi autor, choć również uważam, że życie samo z siebie nie ma jakiegoś szczególnego sensu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 471
  • Przeczytane
    742
  • Posiadam
    209
  • Ulubione
    68
  • Teraz czytam
    53
  • Filozofia
    52
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2018
    7
  • 2019
    5
  • Filozofia
    4

Cytaty

Więcej
Emil Cioran Na szczytach rozpaczy Zobacz więcej
Emil Cioran Na szczytach rozpaczy Zobacz więcej
Emil Cioran Na szczytach rozpaczy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także