Opinie użytkownika
Gdyby Brandon jednak zdecydował się na wersję "Pamiętasz... co mówiłeś o smutnych historiach?", dałbym 9/10, bo brakuje mi w jego twórczości takich zakończeń, brakuje w nich mroku i porażki. Szczęśliwe zakończenia tracą na wartości, jeśli każda jego książka je dostaje. Niemniej nadal uważam, że to jedna z lepszych jego książek i zawiera najlepiej przedstawioną relację...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Sanderson coraz hojniej dzieli się sekretami Cosmere w kolejnych książkach i tak jest i tym razem. Boskie ingerencje trafiają się częściej, crossovery międzyświatowe na porządku dziennym.
Poznajemy z bliższa kilkoro członków Duchokrwistych, z nieco innej strony niż mieliśmy szansę poznać na Rosharze. Dla tych, którzy "przechodzą Sandersona na 100%" polecam zaznajomić...
Pozycja obowiązkowa dla zaawansowanych fanów Sandersona, chcących zgłębiać wiedzę o Cosmere. Poza nimi można spokojnie ominąć i przejść do Rytmu Wojny. Chociaż jeśli ktoś dotrwał do czwartego tomu, to zapewne chętnie przyswoi także tę krótką powieść poboczną. Można się spodziewać, że wydarzenia w niej zawarte będą mieć znaczenie w przyszłości.
Duży minus dla wydawnictwa za...
Antynaukowy, arcygłupi, skrajnie naiwny stek bzdur odurzonego szarlatana, którego myśl przewodnią można sprowadzić do "pozytywne myślenie wydłuża przyrodzenie i leczy raka". To właśnie ta książka stała się inspiracją dla fanpejdża "zdelegalizować coaching i rozwój osobisty" na fb. Kompromituje każdą księgarnię, w której pojawi się na półkach, jak również podważa...
więcej Pokaż mimo to
Na półce przeceniona -50% z 35zł, pomyślałem, że tyle ostatnio wydałem na kebaba, czego więc by nie zakupić książki? Szybki rzut okiem na lubimyczytać, ocena 7/10, biorę. Z tyłu i na wewnętrznej stronie składanej okładki pochlebne opinie innych polskich autorów. Nie zabrakło i porównania do wiedźmina. Zobaczmy...
W głównym bohaterze i jego sytuacji można bez trudu doszukać...
Przyjemna w odbiorze, lekka, ale trafiająca w sedno. Przedstawia psychopatię od drugiej strony, tej pozytywnej. Momentami wręcz autor wydaje się przejawiać apoteozę psychopatów oraz ich możliwości, niedostępnych "normalnym" ludziom. Sam zresztą wyznaje, że jego ojciec i bliski znajomy z dzieciństwa byli psychopatami, co mogło wpłynąć na taki sposób myślenia. Ale żeby nie...
więcej Pokaż mimo to
Gdyby miesiąc temu ktoś powiedział mi, że pierwszą książką jaką przeczytam po angielsku będzie fanfik Harry'ego Pottera liczący sporo ponad 1000 stron, pewnie bym nie uwierzył. (Albo gdybym użył zmieniacza czasu, żeby kazać sobie z przeszłości to przeczytać).
Po przeczytaniu pewnie będę szukał więcej informacji o autorze, spodziewając się odkryć bratnią duszę. Tak bardzo...
Sięgnąłem po tę pozycję z uwagi na zainteresowanie układem nagrody człowieka. Niestety więcej tu było skakania po tematach w dość nieuporządkowany sposób, bez jakiejś wewnętrznej chronologii i skupienia się na jednym wątku. Popularne tematy takie jak bonobo, marihuana, czy Szereszewski. Trochę o emocjach, trochę o seksie, trochę o schorzeniach psychicznych, głównie o...
więcej Pokaż mimo to