Najnowsze artykuły
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać397
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński35
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jochen Böhler
Źródło: https://de.wikipedia.org/wiki/Jochen_B%C3%B6hler#/media/Datei:Jochen_B%C3%B6hler.jpg
5
6,5/10
Urodzony: 11.12.1969
Niemiecki historyk, specjalizujący się w historii III Rzeszy, II wojny światowej, niemieckiej okupacji Polski i zbrodniach narodowego socjalizmu.
W latach 2000–2010 pracownik Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Od 2010 roku zatrudniony na uniwersytecie w Jenie (Friedrich-Schiller-University Jena). Przez kilka lat pracował również jako biegły sądowy w sprawach o podłożu historycznym, a także konsultant filmu dokumentalnego telewizji ARD poświęconego kampanii wrześniowej.
W latach 1993–1999 studiował na uniwersytecie w Kolonii (studia z historii średniowiecza i epoki nowożytnej, etnologii oraz ekonomii politycznej); tamże w 1999 uzyskał tytuł magistra, a w 2004 obronił pracę doktorską. Jest jedynym współczesnym niemieckim historykiem w szerokim zakresie podejmującym badania nad kampanią wrześniową i niemieckimi zbrodniami na obywatelach polskich w 1939 roku. Jego trzecia książka – „Najazd 1939. Niemcy przeciw Polsce” – wywołała głośną dyskusję nad niemiecką perspektywą na wojnę z Polską.
W latach 2000–2010 pracownik Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Od 2010 roku zatrudniony na uniwersytecie w Jenie (Friedrich-Schiller-University Jena). Przez kilka lat pracował również jako biegły sądowy w sprawach o podłożu historycznym, a także konsultant filmu dokumentalnego telewizji ARD poświęconego kampanii wrześniowej.
W latach 1993–1999 studiował na uniwersytecie w Kolonii (studia z historii średniowiecza i epoki nowożytnej, etnologii oraz ekonomii politycznej); tamże w 1999 uzyskał tytuł magistra, a w 2004 obronił pracę doktorską. Jest jedynym współczesnym niemieckim historykiem w szerokim zakresie podejmującym badania nad kampanią wrześniową i niemieckimi zbrodniami na obywatelach polskich w 1939 roku. Jego trzecia książka – „Najazd 1939. Niemcy przeciw Polsce” – wywołała głośną dyskusję nad niemiecką perspektywą na wojnę z Polską.
6,5/10średnia ocena książek autora
194 przeczytało książki autora
433 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wojna domowa. Nowe spojrzenie na odrodzenie Polski
Jochen Böhler
6,5 z 31 ocen
94 czytelników 6 opinii
2018
Operacja barbarossa 1941 wojna między hitlerem i stalinem
Jochen Böhler
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2011
Einsatzgruppen w Polsce
Jochen Böhler, Klaus-Michael Mallmann
6,3 z 12 ocen
58 czytelników 1 opinia
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Waffen SS Jochen Böhler
6,4
"Zbiór artykułów o niezbyt szczęśliwie dobranym tytule"
Przeczytana książka to zbiór esejów historycznych, których myślą przewodnią jest kolaboracja z niemieckim agresorem i jej przyczyny.
W tym kontekście bardzo mylący jest tytuł książki, gdyż w większości omawiane są formacje policyjne i pomocnicze mające niewiele wspólnego z samym Waffen SS (np. Policja Granatowa ).
Rozdziały prezentują równy dość dobry poziom, mnie denerwowały pochopnie wyciągnięte i niepełne wnioski na temat przyczyn kolaboracji.
Ma to miejsce w artykułach, w których sami autorzy przyznają, że mają do czynienia ze słabo
udokumentowanymi źródłami.
Dość często historycy powojują się na własną interpretację wspomnień, bez ich cytowania. Czytelnik musi polegać na osądzie i ewentualnie samemu ocenić literaturę źródłową wskazaną w przypisach.
Dużą wadą publikacji w przypadku pisania o samy Waffen SS jest wtórność. Nie spotkałem się z niczym nowym.
Natomiast więcej interesujących informacji jest w przypadku charakterystyki samych formacji policyjnych i pomocniczych.
Książka jest dobrym pomysłem, wymagającym pogłębienia w niektórych dziedzinach. Bardzo nieszczęśliwy i mylący jest tytuł - prawdopodobnie tak się lepiej sprzedaje.
Kogo interesują formacje policyjne i pomocnicze kolaborujące z nazistami w krajach okupowanych śmiało może po tą publikacje sięgać. Jeżeli chcecie zgłębić wiedzę na temat obcokrajowców w Waffen SS szukajcie innych książek.
Waffen SS Jochen Böhler
6,4
"Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść"... to przysłowie idealnie pasuje do tej publikacji, która powinna nosić tytuł: "Waffen-SS. Kulturowo-społeczny czynnik charakteryzujący ochotników a współczesna Europa." Jeśli ktoś szukał kompendium dotyczącego tej formacji to się może srogo zawieść. Jest to zbiór artykułów o różnym poziomie merytorycznym, wahającym się od całkiem niezłych do zupełnie kiepskich. Wiele informacji ciągle się powtarza, jakby miało to za zadanie tylko sztucznie zwiększyć objętość zamieszczonego tekstu (wraz z przypisami),wywołując powracające uczucie deja vu... Jeśli już o objętości mowa. Pomimo formatu "cegły" jakim jest ta książka, i zapewnieniu wydawcy o całościowym potraktowaniu tematu, są w niej poważne braki i niedopowiedzenia mogące wprowadzić nieświadomego czytelnika w błąd. Z poważniejszych: brak jakichkolwiek informacji o RONA, przemilczano poważne zbrodnie popełnione przez dywizję "Galizien" - autor tego artykułu stwierdził nawet, że ta dywizja nie uczestniczyła w niemieckich zbrodniach - jest to swoista półprawda, gdyż "Galizien" sama inicjowała brutalne ludobójstwa wymierzone w ludność cywilną. Brak informacji o pomniejszych (i egzotycznych) legionach, których motywacja była niezwykle ciekawa. Brak wątku Leona Degrelle i Otto Skorzennego, odnoszącego się do powojennej sytuacji ss-manów. Kuriozalne i niezwykle śmiałe stwierdzenie, że organizacja ODESSA jest wymysłem literackim (!) Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie wplecenie wątku policji granatowej (!) i batalionów Schuma. To wszystko przypomina taką paneuropejską "zupę" w której różne smaki nie tworzą nic konkretnego, a "wykładowy" poziom materiałów przypomina bardziej akademicką pogadankę a nie rzetelną pracę naukową.