Opinie użytkownika
Ani to przesadnie śmieszne, ani zbyt wciągające. Czyli nie obfituje ta książka w żadną z cech, którymi pozycje tego typu mogą nadrobić braki skomplikowanej fabuły, pogłębionych postaci czy wątków filozoficznych. To powinna być rozrywka w czystej postaci - a niestety nie jest.
Ciężko powiedzieć cokolwiek więcej na temat tej opowieści - może tylko to, że widać u autorki...
Kiedy tylko zobaczyłam tę książkę, pomyślałam, że muszę ją mieć. W te pędy zakupiłam i... odłożyłam na półkę, jak to z wieloma pozycjami bywa. Doczekała się w końcu swojej kolejki - już z mniejszym entuzjazmem zabrałam się do czytania.
Spodziewałam się, że zmęczy mnie naukowe podejście do sprawy. Spodziewałam się, że choć być może będą się w niej kryły interesujące...
Wciąga! Och, uwielbiam takie niespodzianki - sięgam po nie z przypadku, a ich świat całkowicie mnie absorbuje. Na tyle, że nie zwracam uwagi na irytujące szczegóły, jak wnerwiająca głowna bohaterka albo stereotypowy książę z bajki. Na szczęście Gosia dorasta, a postać Mieszka jest choć trochę bardziej pogłębiona. Chociaż można by bardziej i fajnie byłoby poznać go trochę...
więcej Pokaż mimo toLepsza niż tom 1. Bohaterka zdecydowanie się wyrabia, podobnie jak styl i humor autorki. Szeptucha <3 no i wciąż fascynujące słowiańscy bogowie - niewątpliwy atut tej książki. Fajnie też, że autorka nie boi się seksualności i choć tekst nie jest erotyczny, nie jest to też książka dla pensjonariuszek. Na plus!
Pokaż mimo to
Początkowo rozczarowana - sięgnęłam po nią na zasadzie: "życie jest ciężkie, czasem należy mi się trochę rozrywki" i nie oczekiwałam niczego więcej. Bohaterka mnie wkurzała, jej naiwne podejście do świata irytowało, a wstawki dziwnie wychwalające polskość w obecnej sytuacji mierziły.
Ale wciągnęłam się. Bohaterka z biegiem czasu nieco się wyrobiła, humor był ze strony na...
Pilipiuk kiedyś trzymał formę. Wielka dbałość o szczegóły, o historyczne tło to jego zdecydowanie najmocniejsze strony.
Niestety chyba jedyne. Oko Jelenia czytam regularnie wraz każdą kolejną premierą. Saga miała swoje lepsze i gorsze momenty, ale ostatnia jej część zdecydowanie jest skokiem na kasę. I nie twierdzę, że autor nie bawił się przednio podczas jej tworzenia -...