rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Jest wczesny poranek. Piękne uliczki Pragi zasnuwa mgła. Środkiem pustego chodnika idzie dziewczyna. Ma na sobie płaszcz i dużą teczkę z rysunkami przewieszoną przez ramię. Zmierza w kierunku Akademii plastycznej...
Pytasz się co w tym niezwykłego?
Już na pierwszy rzut oka nasz wzrok przykuwają jej długie, piękne i .... Niebieskie włosy. Poza tym Karou, bo tak ma na imię nasza bohaterka nie zalicza się do grona klasycznych dusz towarzystwa. W zasadzie ma jedną przyjaciółkę Zuzannę, która jest na tyle wyrozumiała by znosić jej dziwne zachowanie, bez zbędnych pytań, przynajmniej do czasu. Jest też były chłopak Kaz, który jest tak głęboko przekonany o swojej wartości, że nie dopuszcza do siebie myśli, że dostał kosza. Ten opis w zasadzie pasowałby do sporej liczby nastolatek, ale Karou nie jest zwykłą nastolatką.
Po pierwsze nie pamięta swoich rodziców, nie wie też skąd pochodzi. Wychowała się w sklepie Brimstonea, którego w dobre dni nazywa Dilerem Marzeń, a w gorsze po prostu Starym Zgredem. Reszta jej rodziny to Issa, Twiga i Yasri, wszyscy oni nalezą do rasy chimer, czyli ich ciała składają się z mieszanek różnych gatunków zwierząt w połączeniu z ludzkim ciałem. Drzwi owego sklepu otwierają się na dowolne miejsce na świecie, co znacznie ułatwia naszej bohaterce pracę, którą jest pozyskiwanie wszelkiego rodzaju .... Zębów. Sama Karou nie wie czym tak dokładnie są chimery, ani do czego Brimstone, używa zębów, wie tylko że ceną za ten towar są spełnione marzenia, chociaż nie zawsze dokładnie w takiej formie w jakiej się tego oczekuje.
To jest właśnie jej życie, do czasu pewnej wizyty w Marakeszu, gdzie omal nie zostaje zabita przez Serafina o imieniu Akiva. To z początku fatalne spotkanie stanowi preludium do fali wydarzeń które otworzą przed Karou całkiem nowy świat, w którym pozna smak prawdziwej, nieśmiertelnej miłości oraz odnajdzie odpowiedzi na najbardziej dręczące ją pytania.
Osobiście sięgałam po książkę Laini Taylor z pewnym sceptycyzmem, ponieważ często książki bardzo gorąco reklamowane sprawiają mi wielki zawód. Tym razem ku mej wielkiej radości zostałam zaskoczona bardzo pozytywnie. Główni bohaterowie są wyraziści. Każde z nich ma charakter i dość cięty język, co bardzo ubogaca dialogi. Dodatkowo autorka w bardzo umiejętny sposób przenosi czytelnika w klimat praskich ulic i zaułków. To wszystko razem sprawia, że trudno się oderwać od lektury, aż do ostatniej strony książki.
Polecam tą pozycję każdemu miłośnikowi gatunku i z niecierpliwością czekam na kontynuację

Jest wczesny poranek. Piękne uliczki Pragi zasnuwa mgła. Środkiem pustego chodnika idzie dziewczyna. Ma na sobie płaszcz i dużą teczkę z rysunkami przewieszoną przez ramię. Zmierza w kierunku Akademii plastycznej...
Pytasz się co w tym niezwykłego?
Już na pierwszy rzut oka nasz wzrok przykuwają jej długie, piękne i .... Niebieskie włosy. Poza tym Karou, bo tak ma na imię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie mogłam się doczekać tej pozycji i się nie zawiodłam!!! Chociaż po przeczytaniu zastanawiam się jak teraz wytrwam do publikacji ostatniego tomu, bo samo zakończenie pozostawiło mnie w sporej rozterce. Zastanawiam się jak autorka wybrnie z sytuacji w której postawiła głównych bohaterów. Szczerze mówiąc nie zazdroszczę jej tego zadania.

Tessa odrzucona przez Willa pod koniec " Mechanicznego anioła" powoli odnajduje spokój w towarzystwie Jema. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu i Tessa zaczyna dostrzegać w nim rzeczy których wcześniej nie widziała. Will dręczony demonami przeszłości po raz pierwszy szuka pomocy z zewnątrz. W ten sposób ujawnia przed nami swoje sekrety , a także prawdziwa naturę. Charlotte postawiona przed ciężką próba ma tylko dwa tygodnie aby zrehabilitować się w oczach Clave i odnaleźć Mortmaina, jeśli tego nie zrobi straci Instytut na rzecz mężczyzny nie do końca godnego zaufania. Wszyscy rzucają się w wir śledztwa i poszukiwań, nie zdając sobie sprawy, ze wśród nich znowu jest zdrajca.

Cassandra Clare jak zwykle po mistrzowsku kreuje rzeczywistość, a także rozwija swoich bohaterów. Czytając "Mechanicznego Księcia" ani na moment się nie nudzisz. Akcja biegnie wartko do przodu od czasu do czasu zaskakując czytelnika niespodziewanymi zwrotami. Bohaterowie, których poznaliśmy już w "Mechanicznym aniele" są tak samo wyraziści i ekspresyjni. Autorka pokierowała ich losami w sposób który po skończeniu powieści pozostawia czytelnika z z pytanie "I CO TERAZ????"
Muszę przyznać, że w takiej sytuacji nie ważne komu tak naprawdę kibicujemy sytuacja wydaje się z góry skazana na porażkę, ale ufam Cassandre i wierzę,że w "Mechanicznej księżniczce " zaskoczy nas rozwiązaniem, którego najmniej się spodziewamy.
Cóż pozostaje tylko czekać :)

Z czystym sumienie polecam tą książkę, każdemu miłośnikowi urban fantasy, na pewno się nie zawiedziesz!

Nie mogłam się doczekać tej pozycji i się nie zawiodłam!!! Chociaż po przeczytaniu zastanawiam się jak teraz wytrwam do publikacji ostatniego tomu, bo samo zakończenie pozostawiło mnie w sporej rozterce. Zastanawiam się jak autorka wybrnie z sytuacji w której postawiła głównych bohaterów. Szczerze mówiąc nie zazdroszczę jej tego zadania.

Tessa odrzucona przez Willa pod...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

nie mogłam się doczekać tej książki! Nie zawiodłam się. Gorąco polecam wszystkim fanom serii :)

nie mogłam się doczekać tej książki! Nie zawiodłam się. Gorąco polecam wszystkim fanom serii :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z każdą książką ta seria podoba mi się coraz bardziej!!! i pomyśleć ze gdy trafiła w moje ręce książka pod tytułem Akademia Wampirów, uśmiechnęłam się z przekąsem i odłożyłam na półkę. Niezmiernie się cieszę, ze nie obrosła tam kurzem a w końcu została przeze mnie przeczytana, bo tak dotarłam do Pocałunku Cienia, a teraz wyruszam dalej w towarzystwie Rose ( która mogę to z radością stwierdzić stała się moja ulubioną bohaterką) tym razem w nieznane. Oj będzie się działo :)

Z każdą książką ta seria podoba mi się coraz bardziej!!! i pomyśleć ze gdy trafiła w moje ręce książka pod tytułem Akademia Wampirów, uśmiechnęłam się z przekąsem i odłożyłam na półkę. Niezmiernie się cieszę, ze nie obrosła tam kurzem a w końcu została przeze mnie przeczytana, bo tak dotarłam do Pocałunku Cienia, a teraz wyruszam dalej w towarzystwie Rose ( która mogę to z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nigdy nie sadzilam ze ksiazka o tak banalnym tytule przykuje moja uwage i w sumie siegnelam po nia z nudow i nie zaluje. To fakt ze jak na moj gust historia dosc banalna, ale relacje miedzy glownymi boheterami wrecz elektryzujace. Umielbiam taki rodzaj zwiazku miedzy postaciami, momentami az dreszcze przebiegaja po plecach i o to chodzi :)

Nigdy nie sadzilam ze ksiazka o tak banalnym tytule przykuje moja uwage i w sumie siegnelam po nia z nudow i nie zaluje. To fakt ze jak na moj gust historia dosc banalna, ale relacje miedzy glownymi boheterami wrecz elektryzujace. Umielbiam taki rodzaj zwiazku miedzy postaciami, momentami az dreszcze przebiegaja po plecach i o to chodzi :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fascynujaca opowiesc ktora pochlonelam prawie w jeden dzien. Uwielbiam ksiazki ktore "same sie czytaja", zawsze tak okreslam powiesci przy ktorych ma sie wrazenie ze akcja pedzi tak szybko i wciaga czytenika tak gleboko, ze strony zaczynaja same sie przewracac, a w pewnym momencie juz w ogole nie zwracamy na nie uwagi, tak jakbysmy stali tuz za glownym boheterem i byli bezposrednimi swiadkami wydarzen.Wlasnie taka powiescia jest Czerwien rubinu. Sama idea podrozy w czasie zawsze wydawal mi sie bardzo pociagajaca, a to dlatego ze pasjonuje mnie historia i sama wyobrazenie ze moglabym choc na chwile zobaczyc tamten swiat jest niesamowicie ekscytujace. Na dodatek autorka wykreowala bardzo realistycz postacie. Gwen, pomimo iz jest nastolatka, nie ma w sobie nic denerwujacego, nie jest tez glupiotka lalka, za jaka na poczatku uwaza ja Gideon, natomiast on sam pomimo swojej urody nie jast nadetym i zakochanym w sobie bufonem, ktory nie potrafi przyznac sie do bledu, choc na poczatku sprawial takie wrazenie. Oboje bardzo przypadli mi do gustu i wiem ze sledzenie ich dalszych losow bedzie niesamowicie wciagajace. Juz sie nie moge doczekac lektury kolejnego tomu z tej seri.

Fascynujaca opowiesc ktora pochlonelam prawie w jeden dzien. Uwielbiam ksiazki ktore "same sie czytaja", zawsze tak okreslam powiesci przy ktorych ma sie wrazenie ze akcja pedzi tak szybko i wciaga czytenika tak gleboko, ze strony zaczynaja same sie przewracac, a w pewnym momencie juz w ogole nie zwracamy na nie uwagi, tak jakbysmy stali tuz za glownym boheterem i byli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wczoraj w nocy skonczylam czytac "Kosoglosa" i musze przyznac ze jescze jakis czas mialam problem z zasnieciem. Kazda strona tej ksiazki zaskakiwala mnie jeszcze bardziej niz poprzednia, nawet nie probowalam wyobrazic sobie jak to sie zakonczy. Kiedy myslalam ze autorka nie moze uraczyc mnie juz wiekszym koszmarem, pojawial sie kolejny, ktory przycmil to co juz sie wydazylo. Kiedy czlowiek czyta taka ksiazke mysli sobie ze to tylko absurdalnie brutalna fikcja, bo przeciez jak moglibysmy zrobic komus innemu cos takiego, to sie nam przeciez nie miesci w glowie, ale potem wystarczy cofnac sie choc troche w przeszlosc, nie trzeba szukac daleko... II Wojna swiatowa i holokaust i odrazu wlosy zaczynaja jezyc sie na glowie, bo okazuje sie ze to wszystko o czmy wlasnie czytamy jak najbadziej mogloby sie wydazyc, bo my ludzie NIESTEY jestesmy zdolni do wszytskiego. Moze to troche pesymistyczna refleksja dotyczaca tej ksiazki, ale w zasadzie po przeczytaniu calej trylogii, w czlowieku jednak zostaje slad. Obok takiej ksiazki nie mozna przejsc obojetnie. Zachecam wszytskich do jej przecztania i zadumania sie nad jej przekazem.

Wczoraj w nocy skonczylam czytac "Kosoglosa" i musze przyznac ze jescze jakis czas mialam problem z zasnieciem. Kazda strona tej ksiazki zaskakiwala mnie jeszcze bardziej niz poprzednia, nawet nie probowalam wyobrazic sobie jak to sie zakonczy. Kiedy myslalam ze autorka nie moze uraczyc mnie juz wiekszym koszmarem, pojawial sie kolejny, ktory przycmil to co juz sie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga czesc jescze lepsza od pierwszej. Autorka wie jak zagrac czytelnikowi na emocjach i wciadnac go w wir wydarzen od ktorych trudno sie oderwac az do ostatniej strony.

Druga czesc jescze lepsza od pierwszej. Autorka wie jak zagrac czytelnikowi na emocjach i wciadnac go w wir wydarzen od ktorych trudno sie oderwac az do ostatniej strony.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do tej ksiazki przyciagnela mnie okladka, a takze dosc ciekawy opis. Nastawilam sie na niesamowite doznania i niestety sie zawiodlam. Ksiazka jest fajna nie powiem, ale nie ma w niej fajerwerkow. Czytajac ja odnioslam wrazenie ze brak w niej spojnosci, a przede wszystkim glebi, cala historia zostala potraktowana bardzo powierzchownie. Postacie jakos nie przekonaly mnie do siebie. Garet ma 26 lat, a zachowuje sie jakby miala 16, jak dla mnie byla raczej denerwujaca, nie mowiac juz o dosc tendencyjnym watku milosny, jak dla mnie bez zadnych uniesien.
Mysle ze mimo wszystko siegne po drugi tom, bo w sumie sama idea tej historii nie jest zla, moze jakos sie to wszystko rozkreci :)

Do tej ksiazki przyciagnela mnie okladka, a takze dosc ciekawy opis. Nastawilam sie na niesamowite doznania i niestety sie zawiodlam. Ksiazka jest fajna nie powiem, ale nie ma w niej fajerwerkow. Czytajac ja odnioslam wrazenie ze brak w niej spojnosci, a przede wszystkim glebi, cala historia zostala potraktowana bardzo powierzchownie. Postacie jakos nie przekonaly mnie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W swiecie wszechobecnych wampirow i upadlych aniolow, dragoni to cos nowego i musze przyznac ze dzieki temu zainteresowalam sie ta ksiazka. Po przeczytaniu oswiadczam ze sie nie zawiodlam, szybka akcja, fajne i wyraziste poztacie, sprawiaja ze strony same sie przewracaja. Polecam.

W swiecie wszechobecnych wampirow i upadlych aniolow, dragoni to cos nowego i musze przyznac ze dzieki temu zainteresowalam sie ta ksiazka. Po przeczytaniu oswiadczam ze sie nie zawiodlam, szybka akcja, fajne i wyraziste poztacie, sprawiaja ze strony same sie przewracaja. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Musze przyznac ze ksiazka bardzo wciaga juz od samego poczatku. Akcja jest dosc szybka dzieki czemu czytelnik sie nie nudzi, poza tym bardzo ciekawy sposob spojrzenia na anioly, podoba mi sie bo odbiega od klasycznych wizji. Minusem jest okladka, a w szczegolnpsci postac dziewczyny, jak dla mnie w ogole nie oddaje glownej bohaterki.

Musze przyznac ze ksiazka bardzo wciaga juz od samego poczatku. Akcja jest dosc szybka dzieki czemu czytelnik sie nie nudzi, poza tym bardzo ciekawy sposob spojrzenia na anioly, podoba mi sie bo odbiega od klasycznych wizji. Minusem jest okladka, a w szczegolnpsci postac dziewczyny, jak dla mnie w ogole nie oddaje glownej bohaterki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka absolutnie fantastyczna!!! Wciaga od pierwszej do ostatniej strony i trudno sie od niej oderwac nawet na sen :)

Ksiazka absolutnie fantastyczna!!! Wciaga od pierwszej do ostatniej strony i trudno sie od niej oderwac nawet na sen :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Imperium wampirów Clay Griffith, Susan Griffith
Ocena 7,1
Imperium wampirów Clay Griffith, Susa...

Na półkach: , ,

Poprostu moje kilmaty!!!
Wiem ze wampiry ostatnio sie przejadaja, a musze przyznac ze sam tytul ksiazki nie wzbudzil mojej ciekawosci, ale siegnelam po nia po przeczyatniu recenzji na Paranormalbooks i musze ze szczerego serca pociegowac Tirindeth ze swoja recezja zachecila mnie do zaglebienia sie w lekture. To byly magiczne chwile i musze powiedziec za ani na chwile sie nie nudzialam!!!

Poprostu moje kilmaty!!!
Wiem ze wampiry ostatnio sie przejadaja, a musze przyznac ze sam tytul ksiazki nie wzbudzil mojej ciekawosci, ale siegnelam po nia po przeczyatniu recenzji na Paranormalbooks i musze ze szczerego serca pociegowac Tirindeth ze swoja recezja zachecila mnie do zaglebienia sie w lekture. To byly magiczne chwile i musze powiedziec za ani na chwile sie...

więcej Pokaż mimo to