Cytaty
Zanim kobiet zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco n trzy pytania.[...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli z dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na...
RozwińNie zasługujesz na mnie - zgodził się.- Zasługujesz na kogoś lepszego, ale utknęłaś tu ze mną i musisz sobie z tym jakoś poradzić.
A teraz, kiedy już cię mam, przeraża mnie jedynie myśl, że znów mógłbym znaleźć się w takiej sytuacji. Że znów z całej siły mógłbym cię pragnąć i nie mieć nadziei na to, że to pragnienie można zaspokoić. Cała należysz do mnie, aniele. Nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
Jakbyśmy znowu byli na ciasnym zapleczu sali gimnastycznej, usłyszałam własny głos mówiący: "Moje serce należy do Ciebie", i jego odpowiedź: "W takim razie lepiej, żebyśmy oboje byli bezpieczni. Trudno żyć bez serca.
Świat był pełen okaleczonych ludzi i wszystkie szpitale, więzienia i inne instytucje nie były w stanie uleczyć ich złamanych serc, zniszczonych umysłów, zdeptanych dusz.
Nie pożegnam się. Bo to nie koniec naszej miłości. Jak mogłoby do tego dojść, skoro Twoje serce bije obok mojego prawie od tego momentu, kiedy w ogóle zaczęło bić?
Bo, pamiętajcie, moi drodzy, starzy ludzie, mimo że są starzy, potrafią być piękni, inną niż młodość urodą, ale piękni.
[...] żeby zrobić coś dobrego, potrzeba bardzo dużo ludzi. Za to jeden, góra dwóch wystarczy, by uczynić potworne zło.
Kłamstwo rozprzestrzenia się jak pożar [...]. Najpierw trzeba było na nie dmuchać i chuchać, dodawać gałązek - ale lekko i ostrożnie. Delikatny oddech wzmoże nowo urodzony płomień, ale zbyt energiczne dmuchnięcie może go zgasić. Niektóre kłamstwa zakorzeniły się i rozprzestrzeniały, trzaskając wesoło jak ogień, i nie trzeba ich było dokarmiać. Nie należały już jednak do ciebie....
RozwińPlotki są jak bezdomne wściekłe psy. Uciekasz, a one rzucają się za tobą w pogoń.
Autorzy pełnią role odźwiernych - wpuszczają osoby, które wyrażą ochotę poświęcenia trochę cennego czasu ich kreowanym przez długie lata wizjom. Każdego charakteryzuje jakaś konkretna cecha, styl czy słowa i choć niektórzy mogą wydawać się podobni, tak naprawdę nie ma drugiego takiego samego twórcy. To w Twojej gestii leży znalezienie różnic.
Zastanawiam się, jak to możliwe, że wytrzymuję w tym przegniłym od kłamstwa i ułudy świecie kolejny rok. Zastanawiam się, jak to możliwe, że pomimo tylu egoistów i narcyzów ten świat wciąż istnieje i - co mnie jeszcze bardziej zaskakuje - wydaje się utrzymywać na jakimś niezniszczalnym fundamencie.
Bajki to przyszłość! - prawie krzyczy pan Jan, tata Dorki. - Ludzie pragną się znaleźć w tych bajkach, bo bajki prawie zawsze się dobrze kończą.
Nigdy nie zakładaj, że wiesz, jak cierpieli inni.