rozwińzwiń

Mirabelka

Okładka książki Mirabelka Cezary Harasimowicz, Marta Kurczewska
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Mirabelka
Cezary HarasimowiczMarta Kurczewska
8,2 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Zielona Sowa literatura dziecięca
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2018-06-06
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-06
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380737716
Tagi:
literatura polska literatura dziecięca
Inne
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Życie zamknięte w pestce



1341 223 39

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
275 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
724
705

Na półkach:

Przyszło Wam kiedyś do głowy, że drzewa mają swój świat? Że czują, słyszą, rozumieją i mogą rozmawiać z ludźmi? Taka właśnie jest zielona bohaterka tej książki.

Tytułowa mirabelka rośnie sobie na pewnym warszawskim podwórku i towarzyszy mieszkającym przy jej ulicy ludziom. Może też z nimi rozmawiać, ale jest jeden warunek - muszą to być dzieci, bo dorośli nie rozumieją mowy drzew. Pierwszą przyjaciółką mirabelki jest Dorka, która wraz z rodzicami mieszka niedaleko i przychodzi do mamy mirabelki po owoce. Przy okazji ucina sobie pogawędki z małym drzewkiem, które dzięki innym rosnącym w różnych miejscach innym drzewom dużo wie o świecie ludzi, choć nie wszystko rozumie. Mirabelka obserwuje relację rozwijającą się między Dorką i Chaimem, którzy wyraźnie mają się ku sobie. Uczestniczy w najważniejszych wydarzeniach ich życia. Towarzyszy im i ich rodzinom w strasznych czasach wojny, kiedy znany jej świat nagle zmienia się nie do poznania, piękne kamienice otacza mur getta, a życie ludzi zależy od humoru niemieckich okupantów. Wraz z Dorką i Chaimem kraje jej się serce, kiedy widzi, jak maleńki Noamek zostaje zabrany przez Irenę Sendlerową. Czas mija, znani mirabelce ludzie znikają tam, gdzie prawie wszyscy Żydzi, a Warszawa zmienia się w kupę gruzów. Po wojnie zaś pojawiają się Lusia i Staszek, nowe pokolenie, które odbudowuje stolicę i rozpoczyna w niej nowe życie. Mirabelka zyskuje córeczkę, która wyrasta dzielnie z pestki pochodzącej z jednego z jej owoców i historia zatacza koło. Kolejne drzewko towarzyszy mieszkańcom warszawskiej dzielnicy.

Wzrastanie mirabelkowych drzewek świetnie pokazuje upływ czasu. Zmieniają się pory roku, mijają lata, ludzie dorastają i zmieniają się, a drzewko wciąż jest i im towarzyszy. Wędrujemy wraz z bohaterami od wojny przez kolejne lata, wskakujemy do PRL-u i podążamy aż do współczesności. Genialnie opisane, ani jednego zbędnego zdania, wszystko przemyślane i dopracowane.

Czeka na Was cały wachlarz emocji, które przeżywają nie tylko ludzie, ale także mirabelka.

Opowieść o wojnie z perspektywy drzewa pozwala z dystansem spojrzeć na ten koszmar, w którym przyszło walczyć o przetrwanie tak wielu ludziom. Autor opisuje wszystko prostym językiem, a krótkie wyjaśnienia wybranych pojęć wkłada w "usta" mirabelki. Dzięki temu książkę mogą czytać również młodsze dzieci, choć warto, aby była to wspólna lektura z kimś starszym, kto pomoże zrozumieć dziecku trudniejsze fragmenty.

Koniecznie przeczytajcie, naprawdę warto poznać tę historię i zatopić się w drzewiastym kontinuum.

Przyszło Wam kiedyś do głowy, że drzewa mają swój świat? Że czują, słyszą, rozumieją i mogą rozmawiać z ludźmi? Taka właśnie jest zielona bohaterka tej książki.

Tytułowa mirabelka rośnie sobie na pewnym warszawskim podwórku i towarzyszy mieszkającym przy jej ulicy ludziom. Może też z nimi rozmawiać, ale jest jeden warunek - muszą to być dzieci, bo dorośli nie rozumieją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
136

Na półkach:

Przepiękna, niezwykła i bardzo wzruszająca historia opowiedziana z perspektywy drzewa. To, co ono czuje, to co widzi, to, o czym do nas szumi. Z ogromnym przejęciem przekazuje nam i kolejnym pokoleniom drzew opowieść o mieszkańcach swojej ulicy, o ich radościach, smutkach, o wojnie, o życiu w getcie i o tym, co czeka na końcu tej drogi i tych rozmyślań. Jak potoczy się dalej życie, jakie będą kolejne lata, co przyniesie los i przeznaczenie.
Ta historia urzeka swoją prostotą, magią, słodyczą i zapachem mirabelkowych wspomnień. Została wzbogacona o wspaniałe ilustracje, które przenoszą nas w przeszłość i dają wielką nadzieję. Na zmiany, na lepsze czasy, na ludzką dobroć i życzliwość.
Przeczytajcie tę niesamowitą opowieść.

Przepiękna, niezwykła i bardzo wzruszająca historia opowiedziana z perspektywy drzewa. To, co ono czuje, to co widzi, to, o czym do nas szumi. Z ogromnym przejęciem przekazuje nam i kolejnym pokoleniom drzew opowieść o mieszkańcach swojej ulicy, o ich radościach, smutkach, o wojnie, o życiu w getcie i o tym, co czeka na końcu tej drogi i tych rozmyślań. Jak potoczy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
315
86

Na półkach:

Przepięknie napisana i zilustrowana historia. Oczywiście, że płakałam, bo nie da się nie płakać, jak człowiek chodzi Andersa i pamięta, że Muranów stoi na getcie. Ja nie umiem.
Ale też nie da się nie uśmiechać i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Bo już prawie styczeń, w lutym przyroda zaczyna się budzić, niebawem będzie mi dane dotykać mojej mirabelki.
Polecam każdemu - młodemu, staremu, choć jeśli chcecie przeczytać z dzieckiem/dziecku, warto najpierw może ogarnąć nawiązania. I w kontekście tej lektury przyjechać do Warszawy.

Przepięknie napisana i zilustrowana historia. Oczywiście, że płakałam, bo nie da się nie płakać, jak człowiek chodzi Andersa i pamięta, że Muranów stoi na getcie. Ja nie umiem.
Ale też nie da się nie uśmiechać i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Bo już prawie styczeń, w lutym przyroda zaczyna się budzić, niebawem będzie mi dane dotykać mojej mirabelki.
Polecam każdemu -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
84

Na półkach:

Bardzo piękna książka. Opowiedziana z perspektywy drzew pozwala na zachowanie dystansu, wydaje mi się, że bardzo ważnego dla młodego czytelnika, jednak nadal przejmująca.

Bardzo piękna książka. Opowiedziana z perspektywy drzew pozwala na zachowanie dystansu, wydaje mi się, że bardzo ważnego dla młodego czytelnika, jednak nadal przejmująca.

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
323
164

Na półkach: ,

Urokliwa opowieść o sile miłości, przywiązania (do drugiego człowieka, jak i do kraju) i propagująca harmonię z przyrodą.
Porusza trudne tematy, ale zdecydowanie może trafić do najmłodszych.

Urokliwa opowieść o sile miłości, przywiązania (do drugiego człowieka, jak i do kraju) i propagująca harmonię z przyrodą.
Porusza trudne tematy, ale zdecydowanie może trafić do najmłodszych.

Pokaż mimo to

avatar
1970
1615

Na półkach: ,

Taką literaturę dziecięcą uwielbiam. Wzruszająca, piękna, momentami wywołująca uśmiech, a innym razem powodująca, że łzy stają w oczach. Historia kilku pokoleń, na których wojna odcisnęła piętno, opowiedziana z perspektywy drzewa mirabelkowego. Książka dla młodszych i starszych - każdy wyniesie z niej wiele dobrego.

Taką literaturę dziecięcą uwielbiam. Wzruszająca, piękna, momentami wywołująca uśmiech, a innym razem powodująca, że łzy stają w oczach. Historia kilku pokoleń, na których wojna odcisnęła piętno, opowiedziana z perspektywy drzewa mirabelkowego. Książka dla młodszych i starszych - każdy wyniesie z niej wiele dobrego.

Pokaż mimo to

avatar
83
74

Na półkach:

Nieopodal domku mojego dziadka stała taka właśnie mirabelka... Ah, wspomnienia wróciły jak bumerang. Przepiękna książka lit. dziecięcej.

Nieopodal domku mojego dziadka stała taka właśnie mirabelka... Ah, wspomnienia wróciły jak bumerang. Przepiękna książka lit. dziecięcej.

Pokaż mimo to

avatar
637
538

Na półkach:

Brak mi słów... Przepiękna!

Brak mi słów... Przepiękna!

Pokaż mimo to

avatar
275
37

Na półkach: , , ,

Opowieść o wojnie z perspektywy drzewa. Książka piękna, wzruszająca, czasem straszna i przygnębiająca. Polecam

Opowieść o wojnie z perspektywy drzewa. Książka piękna, wzruszająca, czasem straszna i przygnębiająca. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    384
  • Przeczytane
    346
  • Posiadam
    60
  • 2019
    17
  • Ulubione
    16
  • Dla dzieci
    11
  • 2021
    11
  • 2018
    10
  • Z biblioteki
    8
  • 2020
    7

Cytaty

Więcej
Cezary Harasimowicz Mirabelka Zobacz więcej
Cezary Harasimowicz Mirabelka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,0
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także