Mirabelka
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2018-06-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-06
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380737716
- Tagi:
- literatura polska literatura dziecięca
- Inne
Nie ma już kamienicy pana Friedmana, fabryki strojów karnawałowych panów braci Alfusów, nie ma też getta, a od niedawna nie ma nawet mirabelki. To, co przetrwało to pamięć o ludziach, którzy wtedy żyli – o Dorce, Chaimie, Maćku i innych. Drzewa towarzyszyły ludziom w chwilach radości, smutku, ale też grozy. Poznawały historię kraju poprzez uczestniczenie w życiu lokalnej społeczności.
Tę pełną nadziei, wiary i miłości historię kilku pokoleń opowiada rosnąca na warszawskich Nalewkach mirabelka.
Mirabelka, która jest narratorem tej opowieści, rosła naprawdę. Przetrwała wojnę, getto, Zagładę, stalinizm, budowę okolicznych domów, ale nie przetrwała naszych czasów. Ścięto ją podczas budowy apartamentowca… Na szczęście pestki mirabelki zawędrowały z dawnym mieszkańcem Nalewek aż do Waszyngtonu, skąd mają szansę powrócić do Warszawy.
„Mirabelka” to kolejna, po książce „Uśmiech”, wyjątkowa powieść dla młodych czytelników autorstwa Cezarego Harasimowicza. Obowiązkowa lektura również dla dorosłych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Życie zamknięte w pestce
Naszą narratorkę – drzewko Mirabelkę – poznajemy, gdy kwietniowym stroi się kwieciem. Lubi słuchać muzyki dobywającej się z najbliższej kamienicy, uwielbia rozmawiać z dziećmi bawiącymi się w jej cieniu i mocno ubolewa, gdy dorastają i przestają z nią wesoło konwersować. Mimo to Mirabelka nigdy nie opuszcza swoich sąsiadów w potrzebie i zawsze mogą oni powierzyć jej swoje sekrety, szczególnie w ciężkich czasach. Jest źródłem radości, miejscem spotkań, mirabelkowym źródłem wspaniałego kompotu. Zarazem jest świadkiem historii tak dramatycznych i miłośnie pięknych, że Hollywood może tylko zapłakać nad swoją przeciętnością.
Mirabelka wdzięcznie przybliża nam mieszkańców przedwojennych warszawskich Nalewek: pana Izaaka i jego skrzypce, braci Alfusów i ich fabryczkę strojów karnawałowych, kota Maćka, Dorkę wraz z rodzicami oraz jej ukochanego Chaima z rodziną, a także postać kobiety o spokojnych oczach, przybywającej z pomocą dzieciom – Ireny Sendlerowej.
Mirabelka, jako ważny świadek historii i życia, edukuje w sposób dobry i mądry najbardziej wymagających czytelników, czyli dzieci. Dorosłym otwiera oczy i wyciska z nich łzy. Jako milczący, lecz solidarny świadek historii wrasta w pamięć o dawnym mieście i odważnie twierdzi: „Nie chcę na to wszystko patrzeć. Ale przecież muszę patrzeć, to są moi ludzie”.
Historia przenosi nas do warszawskiej rzeczywistości, kiedy jeszcze za krzesełko w parku trzeba było płacić, a z czasem do wojennej codzienności, komunistycznej pustki, a w końcu do betonowej współczesności. Mijają kolejne pokolenia Mirabelek i ludzi, ale Ojczyzna zdaje się być tam, gdzie Mirabelka. Towarzyszymy jej w tej podróży przez lata, a nawet kontynenty. I choć mirabelki nigdzie nie smakują tak słodko jak w Polsce, Mirabelka staje się definicją domu i korzeni dla tych, których wojna rozrzuciła po świecie. Bo jak wiadomo, słodycz w owocach nasyca się ludzką miłością.
Powstanie tej książki, tak ważnego strażnika słów i wspomnień, jest składową kilku ważnych faktów. Autor książki wychował się na podwórku sąsiadującym z naszą bohaterką Mirabelką i miał szczęście smakować jej owoców. Cezary Harasimowicz – zainspirowany reportażem pani Hanny Krall o fabryczce strojów karnawałowych oraz natchniony historiami o pojawiających się duchach, a także o mirabelce, która przetrwała i odbyła podróż za wielką wodę – postanowił przypomnieć, że pod obecną Warszawą jest drugie miasto i są duchy przeszłości.
Niech was nie zmyli ten delikatny, bajkowy wygląd „Mirabelki”. Nasza Mirabelka ma nam wiele do przekazania. O wojnie, miłości i bezduszności ludzi, a także życiu zamkniętym w pestce. Obiecuję, że ilustracje zabiorą was w wędrówkę do dawnego świata, a historia pozostawi ze ściśniętym z emocji, ale pełnym sercem.
Gdy spotkasz na spacerze Mirabelkę, przywitaj się ładnie. Niech zapamięta i ciebie.
Anna Gajewska
Oceny
Książka na półkach
- 382
- 344
- 59
- 17
- 15
- 11
- 11
- 10
- 8
- 7
Cytaty
Bo, pamiętajcie, moi drodzy, starzy ludzie, mimo że są starzy, potrafią być piękni, inną niż młodość urodą, ale piękni.
Bajki to przyszłość! - prawie krzyczy pan Jan, tata Dorki. - Ludzie pragną się znaleźć w tych bajkach, bo bajki prawie zawsze się dobrze koń...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Przyszło Wam kiedyś do głowy, że drzewa mają swój świat? Że czują, słyszą, rozumieją i mogą rozmawiać z ludźmi? Taka właśnie jest zielona bohaterka tej książki.
Tytułowa mirabelka rośnie sobie na pewnym warszawskim podwórku i towarzyszy mieszkającym przy jej ulicy ludziom. Może też z nimi rozmawiać, ale jest jeden warunek - muszą to być dzieci, bo dorośli nie rozumieją mowy drzew. Pierwszą przyjaciółką mirabelki jest Dorka, która wraz z rodzicami mieszka niedaleko i przychodzi do mamy mirabelki po owoce. Przy okazji ucina sobie pogawędki z małym drzewkiem, które dzięki innym rosnącym w różnych miejscach innym drzewom dużo wie o świecie ludzi, choć nie wszystko rozumie. Mirabelka obserwuje relację rozwijającą się między Dorką i Chaimem, którzy wyraźnie mają się ku sobie. Uczestniczy w najważniejszych wydarzeniach ich życia. Towarzyszy im i ich rodzinom w strasznych czasach wojny, kiedy znany jej świat nagle zmienia się nie do poznania, piękne kamienice otacza mur getta, a życie ludzi zależy od humoru niemieckich okupantów. Wraz z Dorką i Chaimem kraje jej się serce, kiedy widzi, jak maleńki Noamek zostaje zabrany przez Irenę Sendlerową. Czas mija, znani mirabelce ludzie znikają tam, gdzie prawie wszyscy Żydzi, a Warszawa zmienia się w kupę gruzów. Po wojnie zaś pojawiają się Lusia i Staszek, nowe pokolenie, które odbudowuje stolicę i rozpoczyna w niej nowe życie. Mirabelka zyskuje córeczkę, która wyrasta dzielnie z pestki pochodzącej z jednego z jej owoców i historia zatacza koło. Kolejne drzewko towarzyszy mieszkańcom warszawskiej dzielnicy.
Wzrastanie mirabelkowych drzewek świetnie pokazuje upływ czasu. Zmieniają się pory roku, mijają lata, ludzie dorastają i zmieniają się, a drzewko wciąż jest i im towarzyszy. Wędrujemy wraz z bohaterami od wojny przez kolejne lata, wskakujemy do PRL-u i podążamy aż do współczesności. Genialnie opisane, ani jednego zbędnego zdania, wszystko przemyślane i dopracowane.
Czeka na Was cały wachlarz emocji, które przeżywają nie tylko ludzie, ale także mirabelka.
Opowieść o wojnie z perspektywy drzewa pozwala z dystansem spojrzeć na ten koszmar, w którym przyszło walczyć o przetrwanie tak wielu ludziom. Autor opisuje wszystko prostym językiem, a krótkie wyjaśnienia wybranych pojęć wkłada w "usta" mirabelki. Dzięki temu książkę mogą czytać również młodsze dzieci, choć warto, aby była to wspólna lektura z kimś starszym, kto pomoże zrozumieć dziecku trudniejsze fragmenty.
Koniecznie przeczytajcie, naprawdę warto poznać tę historię i zatopić się w drzewiastym kontinuum.
Przyszło Wam kiedyś do głowy, że drzewa mają swój świat? Że czują, słyszą, rozumieją i mogą rozmawiać z ludźmi? Taka właśnie jest zielona bohaterka tej książki.
więcej Pokaż mimo toTytułowa mirabelka rośnie sobie na pewnym warszawskim podwórku i towarzyszy mieszkającym przy jej ulicy ludziom. Może też z nimi rozmawiać, ale jest jeden warunek - muszą to być dzieci, bo dorośli nie rozumieją...
Przepiękna, niezwykła i bardzo wzruszająca historia opowiedziana z perspektywy drzewa. To, co ono czuje, to co widzi, to, o czym do nas szumi. Z ogromnym przejęciem przekazuje nam i kolejnym pokoleniom drzew opowieść o mieszkańcach swojej ulicy, o ich radościach, smutkach, o wojnie, o życiu w getcie i o tym, co czeka na końcu tej drogi i tych rozmyślań. Jak potoczy się dalej życie, jakie będą kolejne lata, co przyniesie los i przeznaczenie.
Ta historia urzeka swoją prostotą, magią, słodyczą i zapachem mirabelkowych wspomnień. Została wzbogacona o wspaniałe ilustracje, które przenoszą nas w przeszłość i dają wielką nadzieję. Na zmiany, na lepsze czasy, na ludzką dobroć i życzliwość.
Przeczytajcie tę niesamowitą opowieść.
Przepiękna, niezwykła i bardzo wzruszająca historia opowiedziana z perspektywy drzewa. To, co ono czuje, to co widzi, to, o czym do nas szumi. Z ogromnym przejęciem przekazuje nam i kolejnym pokoleniom drzew opowieść o mieszkańcach swojej ulicy, o ich radościach, smutkach, o wojnie, o życiu w getcie i o tym, co czeka na końcu tej drogi i tych rozmyślań. Jak potoczy się...
więcej Pokaż mimo toPrzepięknie napisana i zilustrowana historia. Oczywiście, że płakałam, bo nie da się nie płakać, jak człowiek chodzi Andersa i pamięta, że Muranów stoi na getcie. Ja nie umiem.
Ale też nie da się nie uśmiechać i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Bo już prawie styczeń, w lutym przyroda zaczyna się budzić, niebawem będzie mi dane dotykać mojej mirabelki.
Polecam każdemu - młodemu, staremu, choć jeśli chcecie przeczytać z dzieckiem/dziecku, warto najpierw może ogarnąć nawiązania. I w kontekście tej lektury przyjechać do Warszawy.
Przepięknie napisana i zilustrowana historia. Oczywiście, że płakałam, bo nie da się nie płakać, jak człowiek chodzi Andersa i pamięta, że Muranów stoi na getcie. Ja nie umiem.
więcej Pokaż mimo toAle też nie da się nie uśmiechać i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Bo już prawie styczeń, w lutym przyroda zaczyna się budzić, niebawem będzie mi dane dotykać mojej mirabelki.
Polecam każdemu -...
Bardzo piękna książka. Opowiedziana z perspektywy drzew pozwala na zachowanie dystansu, wydaje mi się, że bardzo ważnego dla młodego czytelnika, jednak nadal przejmująca.
Bardzo piękna książka. Opowiedziana z perspektywy drzew pozwala na zachowanie dystansu, wydaje mi się, że bardzo ważnego dla młodego czytelnika, jednak nadal przejmująca.
Pokaż mimo toFajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo toUrokliwa opowieść o sile miłości, przywiązania (do drugiego człowieka, jak i do kraju) i propagująca harmonię z przyrodą.
Porusza trudne tematy, ale zdecydowanie może trafić do najmłodszych.
Urokliwa opowieść o sile miłości, przywiązania (do drugiego człowieka, jak i do kraju) i propagująca harmonię z przyrodą.
Pokaż mimo toPorusza trudne tematy, ale zdecydowanie może trafić do najmłodszych.
Taką literaturę dziecięcą uwielbiam. Wzruszająca, piękna, momentami wywołująca uśmiech, a innym razem powodująca, że łzy stają w oczach. Historia kilku pokoleń, na których wojna odcisnęła piętno, opowiedziana z perspektywy drzewa mirabelkowego. Książka dla młodszych i starszych - każdy wyniesie z niej wiele dobrego.
Taką literaturę dziecięcą uwielbiam. Wzruszająca, piękna, momentami wywołująca uśmiech, a innym razem powodująca, że łzy stają w oczach. Historia kilku pokoleń, na których wojna odcisnęła piętno, opowiedziana z perspektywy drzewa mirabelkowego. Książka dla młodszych i starszych - każdy wyniesie z niej wiele dobrego.
Pokaż mimo toNieopodal domku mojego dziadka stała taka właśnie mirabelka... Ah, wspomnienia wróciły jak bumerang. Przepiękna książka lit. dziecięcej.
Nieopodal domku mojego dziadka stała taka właśnie mirabelka... Ah, wspomnienia wróciły jak bumerang. Przepiękna książka lit. dziecięcej.
Pokaż mimo toBrak mi słów... Przepiękna!
Brak mi słów... Przepiękna!
Pokaż mimo toOpowieść o wojnie z perspektywy drzewa. Książka piękna, wzruszająca, czasem straszna i przygnębiająca. Polecam
Opowieść o wojnie z perspektywy drzewa. Książka piękna, wzruszająca, czasem straszna i przygnębiająca. Polecam
Pokaż mimo to