Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Skończyłam ten cykl i nie wiem teraz co mam robić. Bardzo przywiązałam się do wszystkich bohaterów i trudno jest mi się z nimi żegnać.
Jako zakończenie ten tom zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Tajemnice zostały rozwiązane, a wątki romantyczne rozwinęły się tak jak sobie wymarzyłam.
Oczywiście styl Meggie Stiefvater jak zawsze nie zawiódł i w pełni mnie oczarował.

Skończyłam ten cykl i nie wiem teraz co mam robić. Bardzo przywiązałam się do wszystkich bohaterów i trudno jest mi się z nimi żegnać.
Jako zakończenie ten tom zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Tajemnice zostały rozwiązane, a wątki romantyczne rozwinęły się tak jak sobie wymarzyłam.
Oczywiście styl Meggie Stiefvater jak zawsze nie zawiódł i w pełni mnie oczarował.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Już od pierwszych rozdziałów pokochałam Simona i jego przyjaciół. W naprawdę świetny sposób ukazane zostały ich relacje. Bardzo spodobało mi się również to, iż autorka umieściła w tej książce osoby o odmiennym kolorze skóry, innej religii czy orientacji. Widać było, że na co dzień pracuje z młodzieżą i wie z jakimi problemami się spotyka. Mimo dość przewidywalnego zakończenia po uszy zakochałam się w tej powieści.

Już od pierwszych rozdziałów pokochałam Simona i jego przyjaciół. W naprawdę świetny sposób ukazane zostały ich relacje. Bardzo spodobało mi się również to, iż autorka umieściła w tej książce osoby o odmiennym kolorze skóry, innej religii czy orientacji. Widać było, że na co dzień pracuje z młodzieżą i wie z jakimi problemami się spotyka. Mimo dość przewidywalnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rozumiem, dlaczego wielu osobom ta książka może nie przypaść do gustu. Jest tu wiele odniesień do Harry'ego Pottera (przynajmniej na początku), ale tego właśnie oczekiwałam. Pokochałam tą książkę, Simona, Baza i ich relację, do tego ta tajemnica. Naprawdę uwielbiam tę powieść i chciałabym czytać więcej o losach głównych bohaterów.

Rozumiem, dlaczego wielu osobom ta książka może nie przypaść do gustu. Jest tu wiele odniesień do Harry'ego Pottera (przynajmniej na początku), ale tego właśnie oczekiwałam. Pokochałam tą książkę, Simona, Baza i ich relację, do tego ta tajemnica. Naprawdę uwielbiam tę powieść i chciałabym czytać więcej o losach głównych bohaterów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając tą książkę przypomniałam sobie jak cudowną autorką jest Stephanie Perkins. Już drugi raz jej styl mnie oczarował. Powieść bardzo przyjemnie się czyta i jest świetna na odstresowanie. Bohaterowie są przemyślani, a sama historia wiele przesyła. Bardzo polecam tą książkę.

Czytając tą książkę przypomniałam sobie jak cudowną autorką jest Stephanie Perkins. Już drugi raz jej styl mnie oczarował. Powieść bardzo przyjemnie się czyta i jest świetna na odstresowanie. Bohaterowie są przemyślani, a sama historia wiele przesyła. Bardzo polecam tą książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemnie czyta się tą książkę, jest lekka i niezobowiązująca. Dużo rzeczy można przewidzieć, ale dlatego, iż wcześniej była publikowana w internecie i to po prostu fanfiction, więc należy również przymrużyć oko na kilka trochę absurdalnych elementów.

Przyjemnie czyta się tą książkę, jest lekka i niezobowiązująca. Dużo rzeczy można przewidzieć, ale dlatego, iż wcześniej była publikowana w internecie i to po prostu fanfiction, więc należy również przymrużyć oko na kilka trochę absurdalnych elementów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tą książkę byłam bardzo pozytywnie nastawiona, gdyż napisał ją polski autor, a pomimo to mnie zaciekawiła. Z wielką ekscytacją kupiłam tą powieść i natychmiast zaczęłam czytać. Na początku byłam pewna, iż z kolejnymi stronami akcja się rozkręci, ale tak się nie stało. Niedługo potem zaczął irytować mnie główny bohater. Jego poglądy były naprawdę głupie i denerwujące. Sądził, że wie wszystko o dziewczynach, a tak nie było. Traktował je jak zabawki i kiedy się jedną znudził zamieniał na inną. Do tego był egoistyczny. Okropnie zawiodła się na tej książce, najwyraźniej polscy autorzy nie są dla mnie.

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tą książkę byłam bardzo pozytywnie nastawiona, gdyż napisał ją polski autor, a pomimo to mnie zaciekawiła. Z wielką ekscytacją kupiłam tą powieść i natychmiast zaczęłam czytać. Na początku byłam pewna, iż z kolejnymi stronami akcja się rozkręci, ale tak się nie stało. Niedługo potem zaczął irytować mnie główny bohater. Jego poglądy były...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zac to chłopak chorujący na białaczkę, który już od jakiegoś czasu przebywa w szpitalu. Zazwyczaj na jego oddziale przebywają same starsze osoby, ale pewnego dnia do pokoju obok przybywa młoda dziewczyna. Ich znajomość rozpoczyna się przez puszczoną na pełną głośność Lady Gagę i pukanie w ścianę. Następnie dołączają do tego króciutkie listy i powolutku zaczynają się lubić, ale przez ich przypadłość nie idzie to tak prosto.

On to postać, której chyba nie da się nie lubić. Miły, z dystansem do siebie i wielkim sercem (oraz miłością do Emmy Watson). Jego zabawne komentarze od razu poprawiają humor. Zna wiele intrygujących faktów, które niestety w większości dotyczą śmierci. Prawie zawsze o 3 nad ranem sprawdza statystyki dotyczące przeżycia osób chorych na nowotwór oraz przegląda ich blogi i nagrania.

Ona kłócąca się z matką dziewczyna, która zanim "zamieszkała" w szpitalu cały czas imprezowała, brała narkotyki i nieraz spędzała noc z nieznajomym chłopakiem w hotelowym pokoju. Potem przez raka i trochę Zaka zmieniła się. Zaczęła dostrzegać wszystkie małe rzeczy i to jak wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy jakie wielkie mają szczęście.

Ogólnie książka mi się podobała, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Poza tym pojawiało się parę niedopowiedzeń. Główny bohater bardzo przypadł mi do gustu i pewnie dlatego to z jego perspektywy widzenia najlepiej czytało mi się rozdziały. Za to Mia nie podobała mi się tak bardzo. Jej podejście do życia i charakter psuły mi trochę zdanie o niej. Zdecydowanie najbardziej lubię początek, a także koniec. Jestem szczęśliwa, gdyż prawdą okazało się, iż nie jest to taka sama powieść jak "Gwiazd naszych wina" Johna Greena.

Zac to chłopak chorujący na białaczkę, który już od jakiegoś czasu przebywa w szpitalu. Zazwyczaj na jego oddziale przebywają same starsze osoby, ale pewnego dnia do pokoju obok przybywa młoda dziewczyna. Ich znajomość rozpoczyna się przez puszczoną na pełną głośność Lady Gagę i pukanie w ścianę. Następnie dołączają do tego króciutkie listy i powolutku zaczynają się lubić,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna powieść, która wciąga od początku. Pełna napięcia oraz akcji. Sprawia, że po zakończeniu od razy chce się sięgnąć po następny tom.

Świetna powieść, która wciąga od początku. Pełna napięcia oraz akcji. Sprawia, że po zakończeniu od razy chce się sięgnąć po następny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetną książka. Bardzo mnie wciągnęła i praktycznie jak dla mnie nie miała wad. Było w niej parę naprawdę zabawnych scen, które bardzo mi się spodobały. Nie spodziewała się, że to tak dobra książka.

Świetną książka. Bardzo mnie wciągnęła i praktycznie jak dla mnie nie miała wad. Było w niej parę naprawdę zabawnych scen, które bardzo mi się spodobały. Nie spodziewała się, że to tak dobra książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga część niestety nie była taka dobra jak pierwszą, choć nie mogę też powiedzieć, że była zła. Moim zdaniem najlepszy był koniec, gdyż było parę wydarzeń, które mi się spodobały.

Druga część niestety nie była taka dobra jak pierwszą, choć nie mogę też powiedzieć, że była zła. Moim zdaniem najlepszy był koniec, gdyż było parę wydarzeń, które mi się spodobały.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam tą książkę parę lat temu i z tego co pamiętam bardzo mi się spodobała, chodź wiem, że teraz bym jej nie przeczytała ze względu na za duży tekst.

Przeczytałam tą książkę parę lat temu i z tego co pamiętam bardzo mi się spodobała, chodź wiem, że teraz bym jej nie przeczytała ze względu na za duży tekst.

Pokaż mimo to