Opinie użytkownika
Tęsknię za czasami, gdy jedyne wojny, które zaprzątały mi głowę, to wojny fandomów. Wśród wielbicielek (i wcale nie tak nielicznych wielbicieli) cyklu L. M. Montgomery zawrzało. Ania czy Anne? Zielone Wzgórze czy Zielone Szczyty? Nagle w internecie zaroiło się od domorosłych znawców architektury i translacji, a każda osoba była przekonana, że wie najlepiej, jak należało...
więcej Pokaż mimo toKiedy myślę o tej książce, doświadczam niezwykle silnego poczucia winy. Większość zawartych w niej prognoz dotyczących Ukrainy, Europy, putinowskiej rosji, właśnie się potwierdziło. Grupa Ukrainek i Ukraińców z pomocą Polaka, Niemca, Austriaka, Amerykanina i jednej przyzwoitej Rosjanki (w tej książce to, skąd są autorki i autorzy ma olbrzymie znaczenie, a każda notka...
więcej Pokaż mimo to
Z czym kojarzy Ci się dwudziestoparoletnia singielka w Nowym Yorku? Pewnie pracuje w redakcji czasopisma poświęconego modzie, ma szafę pełną ciuchów od topowych projektantów i przyjaźni się z przerysowanym gejem, który jest chodzącym zbiorem stereotypów na temat społeczności LGBT. Od razu nasuwają się takie tytuły jak Sex in the city albo Diabeł ubiera się u Prady.
Kiedy...
Człowiek jest zawsze czymś więcej niż swoim jednym głupim błędem z przeszłości czy irytującą cechą – to przesłanie powraca jak refren w książce Angst with happy ending. Pokuszę się o opinię, że także powieść bywa czasem czymś więcej niż jedną niefortunną decyzją autora.
Catfishing, czyli podszywanie się online pod kogoś, kim się nie jest, to idiotyczny pomysł na...