-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-03-02
2017-02-15
Są rzeczy, z którymi dzieci powinny nauczyć się mierzyć. Nie tyle radzić sobie z nimi, raczej radzić sobie, czy też na początek akceptować uczucia jakie rodzą się w nich pod wpływem czegoś trudnego.
W tej części Basia poznaje w przedszkolu kolegę, który ma za sobą traumatyczne przeżycia (trzęsienie ziemi, utrata rodziców). Rozmowa z mamą pomaga jej poukładać sobie w głowie te okropności. Czytanie takich książek również może pomóc dzieciakom zaakceptować fakt, że w życiu zdarzają się rzeczy straszne i niezrozumiałe.
Ważna lekcja.
Są rzeczy, z którymi dzieci powinny nauczyć się mierzyć. Nie tyle radzić sobie z nimi, raczej radzić sobie, czy też na początek akceptować uczucia jakie rodzą się w nich pod wpływem czegoś trudnego.
W tej części Basia poznaje w przedszkolu kolegę, który ma za sobą traumatyczne przeżycia (trzęsienie ziemi, utrata rodziców). Rozmowa z mamą pomaga jej poukładać sobie w głowie...
2017-04-12
Ta "Basia" pokazuje bardzo ważną sprawę kłótni między rodzeństwem - winy i wyrzutów sumienia. Myślę, że dobrze zrobi każdemu dziecku, które ma brata czy siostrę. Bo konflikty są nieuniknione, ale to nie koniec świata. A jak pokazuje Basia - we wspólnej zabawie i zdrowej rywalizacji znikają uprzedzenia i łatwiej jest przebaczyć młodszej siostrze:)
Polecam jak każdą "Basię"
Ta "Basia" pokazuje bardzo ważną sprawę kłótni między rodzeństwem - winy i wyrzutów sumienia. Myślę, że dobrze zrobi każdemu dziecku, które ma brata czy siostrę. Bo konflikty są nieuniknione, ale to nie koniec świata. A jak pokazuje Basia - we wspólnej zabawie i zdrowej rywalizacji znikają uprzedzenia i łatwiej jest przebaczyć młodszej siostrze:)
Polecam jak każdą...
2016-08-21
Naprawdę rewelacyjna "Basia", taka z serii "z życia wzięte".
Jak wyglądają zakupy z dziećmi? - właśnie tak, co do joty.
Rozkminki o pieniądzach, promocjach sklepowych i tym co w życiu ważne.
A do tego jak zawsze piękna szata graficzna.
Polecam po stokroć, rodzicom i dzieciom.
(Rodzice chyba bardziej docenią:))
Naprawdę rewelacyjna "Basia", taka z serii "z życia wzięte".
Jak wyglądają zakupy z dziećmi? - właśnie tak, co do joty.
Rozkminki o pieniądzach, promocjach sklepowych i tym co w życiu ważne.
A do tego jak zawsze piękna szata graficzna.
Polecam po stokroć, rodzicom i dzieciom.
(Rodzice chyba bardziej docenią:))
2016-08-19
2016-04-24
Troszku mnie rozczarowała. No jak na Basię oczywiście.
Nie ma tym razem jednej historii, raczej zbiór epizodów z życia Basi dotyczących słodyczy i tego jak można je traktować (nie jeść w ogóle, pocieszać się nimi itd.) morał też jest raczej eklektyczny - każdy ma inne podejście... i tyle.
Ogólnie oczywiście w porządku, ilustracje niezawodne, no ale mnie nie porwała.
Troszku mnie rozczarowała. No jak na Basię oczywiście.
Nie ma tym razem jednej historii, raczej zbiór epizodów z życia Basi dotyczących słodyczy i tego jak można je traktować (nie jeść w ogóle, pocieszać się nimi itd.) morał też jest raczej eklektyczny - każdy ma inne podejście... i tyle.
Ogólnie oczywiście w porządku, ilustracje niezawodne, no ale mnie nie porwała.
2016-03-31
Jedna z moich ulubionych Baś.
Świetnie pokazuje emocje rodzinne. Bo jak mama jest nie w sosie, każdy chodzi na paluszkach:)
Wesoła i prawdziwa opowieść o rozrabianiu, nerwach i zębach oczywiście.
Jedna z moich ulubionych Baś.
Świetnie pokazuje emocje rodzinne. Bo jak mama jest nie w sosie, każdy chodzi na paluszkach:)
Wesoła i prawdziwa opowieść o rozrabianiu, nerwach i zębach oczywiście.
2015-12-25
Na "Basi" trudno się zawieść.
Kolejna sympatyczna opowieść o perypetiach wielodzietnej (sic!) rodzinki.
Tym razem dzielny tata, po całym dniu pracy bierze się dziećmi za gotowanie. Trójka dzieci + mężczyzna w kuchni? Będzie się działo.
Wszystko jak zawsze okraszone pięknymi rysunkami.
Nic tylko brać się za czytanie!
Na "Basi" trudno się zawieść.
Kolejna sympatyczna opowieść o perypetiach wielodzietnej (sic!) rodzinki.
Tym razem dzielny tata, po całym dniu pracy bierze się dziećmi za gotowanie. Trójka dzieci + mężczyzna w kuchni? Będzie się działo.
Wszystko jak zawsze okraszone pięknymi rysunkami.
Nic tylko brać się za czytanie!
2015-12-25
Świeży nabytek, a już jest to jedna z moich ulubionych "Baś".
Basia i taniec, oczywiście balet - marzenie niemal każdej dziewczynki w wieku około 5. Sympatyczna, wdzięczna opowieść o pasji dziewczyn: mamy i córki.
No i te ilustracje!
Basia? - polecam.
Świeży nabytek, a już jest to jedna z moich ulubionych "Baś".
Basia i taniec, oczywiście balet - marzenie niemal każdej dziewczynki w wieku około 5. Sympatyczna, wdzięczna opowieść o pasji dziewczyn: mamy i córki.
No i te ilustracje!
Basia? - polecam.
2015-12-01
Jak na Basię to trochę smutne.
Ale przez to naprawdę dobre. Myślę, że dzieciaki z alergią odnajdą małe pocieszenie.
Jak zawsze niezawodne ilustracje.
Jak na Basię to trochę smutne.
Ale przez to naprawdę dobre. Myślę, że dzieciaki z alergią odnajdą małe pocieszenie.
Jak zawsze niezawodne ilustracje.
2014
2014
2015
2015-03
2015-04
2015-04
Po prostu Basia, kto się z nią już spotkał nie zawiedzie się.
Ta część opowiada o takich zwyczajnych sprawach jak tylko można: wyjazd, czegoś zapomnieli, wracają, jadą, kąpią się, psocą, śpią... ale dzieci uwielbiają opowieści o zwykłych rzeczach. Przynajmniej moje dzieci.
Także Basię polecam, jest ładnie wydana, nie za długa, akurat na krótkie czytanie na dobranoc.
Po prostu Basia, kto się z nią już spotkał nie zawiedzie się.
Ta część opowiada o takich zwyczajnych sprawach jak tylko można: wyjazd, czegoś zapomnieli, wracają, jadą, kąpią się, psocą, śpią... ale dzieci uwielbiają opowieści o zwykłych rzeczach. Przynajmniej moje dzieci.
Także Basię polecam, jest ładnie wydana, nie za długa, akurat na krótkie czytanie na dobranoc.
2015-06
Kolejne przygody Basi. Tym razem trochę feminizmu w łagodnej postaci, ale i tak nieco mnie to drażni. Nie jest to jednak ani nachalne, ani niebezpieczne więc to tylko moje subiektywne odczucia.
Basia wybiera się na urodziny Anielki do Muzeum Narodowego i uczestniczy w zajęciach edukacyjnych. Całkiem miła opowiastka ale chyba inne są bardziej autentyczne i takie wolę.
Kolejne przygody Basi. Tym razem trochę feminizmu w łagodnej postaci, ale i tak nieco mnie to drażni. Nie jest to jednak ani nachalne, ani niebezpieczne więc to tylko moje subiektywne odczucia.
Basia wybiera się na urodziny Anielki do Muzeum Narodowego i uczestniczy w zajęciach edukacyjnych. Całkiem miła opowiastka ale chyba inne są bardziej autentyczne i takie wolę.
Naprawdę dobra książka na początek. Po kilku bataliach o czytanie, nareszcie córka wzięła się do roboty. Sprzyjały temu duże litery, obrazki no i znajoma postać czyli oczywiście Basia.
Historia jest prosta, ale ciekawa. Może nie na poziomie sześcio- czy siedmiolatka, ale też nie infantylna.
Ładnie wydana, dobrze napisana książka do nauki czytania. Obowiązkowa lektura dla słuchaczy Basinych przygód.
Naprawdę dobra książka na początek. Po kilku bataliach o czytanie, nareszcie córka wzięła się do roboty. Sprzyjały temu duże litery, obrazki no i znajoma postać czyli oczywiście Basia.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistoria jest prosta, ale ciekawa. Może nie na poziomie sześcio- czy siedmiolatka, ale też nie infantylna.
Ładnie wydana, dobrze napisana książka do nauki czytania. Obowiązkowa lektura dla...