Po pierwsze to moja pierwsza książka o Islandii, po drugie nie mam wiedzy na temat tego kraju prócz jakiejś bardzo podstawowej i takiej jaką nabyłam podczas czytania tej książki, ale chciałabym się podzielić wrażeniami.
"Szepty kamieni" uważam za naprawdę interesującą lekturę. Jako laik w temacie Islandii zostałam zaintrygowana tym krajem dużo bardziej niż byłam przed przeczytaniem lektury.
Autorzy poprzez odwiedzanie różnych miejsc w różnych regionach Islandii i poprzez rozmowy z Islandczykami lub emigrantami opowiadają nam o Islandii z dalszej przeszłości, o Islandii przed kryzysem i po kryzysie.
Z jednej strony ukazują piękno i magię natury, spokój i ciszę wyspy. Z drugiej jak jaki wpływ na kraj miał kryzys w 2008 roku a potem jak boom turystyczny zmienił i nadal zmienia ten kraj.
Autorzy nie wystawiają bezkrytycznej laurki, ale przez rozmowy z mieszkańcami tego kraju dowiadujemy się też całkiem sporo o historii i rzeczywistości. O wadach i zaletach. Różni ludzie równa się różne spojrzenia, przez co opowieści nie są monotonne a barwne i wciągające - prawdziwe.
Z jednej strony magiczne pustkowia, uduchowiona i szepcząca natura, istot magiczne, stare budynki, które z jednej strony są już tylko opuszczonymi ścianami a z drugiej często historia tych miejsc buduje obraz tego kraju. Z drugiej gwałtowne zmiany związane z turystyką, nieszanowanie dóbr kulturowych na rzecz luksusowych hoteli, astronomiczne ceny i frustracja miejscowych na zmiany ingerujące w ich świat.
Islandczycy przedstawieni zarówno z całym wachlarzem ich zalet, ale nie ukrywając ich wad.
Dodatkowo uważam, że jest to bardzo dobra książkę dla osób, które planują urlop na Islandii. Można wykorzystać ją pod kątem mini-przewodnika/poradnika. Treści pozwalają na wyciągnięcie wskazówek na co zwrócić uwagę planując tam wyjazd.
Bardzo spodobała mi się ta pozycja. Z pewnością będę chciała sięgnąć po kolejną książkę pani Bereniki i pana Piotra. A myślę, że i "Szepty kamieni" zostaną przeczytane jeszcze nie raz, a z pewnością ponownie podczas planowania wyjazdu na Islandię.
#wyzwanieLC2019 - "Przeczytam książkę o kraju, w którym spędzę lub chciałabym spędzić wakacje."
Po pierwsze to moja pierwsza książka o Islandii, po drugie nie mam wiedzy na temat tego kraju prócz jakiejś bardzo podstawowej i takiej jaką nabyłam podczas czytania tej książki, ale chciałabym się podzielić wrażeniami.
"Szepty kamieni" uważam za naprawdę interesującą lekturę. Jako laik w temacie Islandii zostałam zaintrygowana tym krajem dużo bardziej niż byłam przed...
Po pierwsze to moja pierwsza książka o Islandii, po drugie nie mam wiedzy na temat tego kraju prócz jakiejś bardzo podstawowej i takiej jaką nabyłam podczas czytania tej książki, ale chciałabym się podzielić wrażeniami.
"Szepty kamieni" uważam za naprawdę interesującą lekturę. Jako laik w temacie Islandii zostałam zaintrygowana tym krajem dużo bardziej niż byłam przed przeczytaniem lektury.
Autorzy poprzez odwiedzanie różnych miejsc w różnych regionach Islandii i poprzez rozmowy z Islandczykami lub emigrantami opowiadają nam o Islandii z dalszej przeszłości, o Islandii przed kryzysem i po kryzysie.
Z jednej strony ukazują piękno i magię natury, spokój i ciszę wyspy. Z drugiej jak jaki wpływ na kraj miał kryzys w 2008 roku a potem jak boom turystyczny zmienił i nadal zmienia ten kraj.
Autorzy nie wystawiają bezkrytycznej laurki, ale przez rozmowy z mieszkańcami tego kraju dowiadujemy się też całkiem sporo o historii i rzeczywistości. O wadach i zaletach. Różni ludzie równa się różne spojrzenia, przez co opowieści nie są monotonne a barwne i wciągające - prawdziwe.
Z jednej strony magiczne pustkowia, uduchowiona i szepcząca natura, istot magiczne, stare budynki, które z jednej strony są już tylko opuszczonymi ścianami a z drugiej często historia tych miejsc buduje obraz tego kraju. Z drugiej gwałtowne zmiany związane z turystyką, nieszanowanie dóbr kulturowych na rzecz luksusowych hoteli, astronomiczne ceny i frustracja miejscowych na zmiany ingerujące w ich świat.
Islandczycy przedstawieni zarówno z całym wachlarzem ich zalet, ale nie ukrywając ich wad.
Dodatkowo uważam, że jest to bardzo dobra książkę dla osób, które planują urlop na Islandii. Można wykorzystać ją pod kątem mini-przewodnika/poradnika. Treści pozwalają na wyciągnięcie wskazówek na co zwrócić uwagę planując tam wyjazd.
Bardzo spodobała mi się ta pozycja. Z pewnością będę chciała sięgnąć po kolejną książkę pani Bereniki i pana Piotra. A myślę, że i "Szepty kamieni" zostaną przeczytane jeszcze nie raz, a z pewnością ponownie podczas planowania wyjazdu na Islandię.
#wyzwanieLC2019 - "Przeczytam książkę o kraju, w którym spędzę lub chciałabym spędzić wakacje."
Po pierwsze to moja pierwsza książka o Islandii, po drugie nie mam wiedzy na temat tego kraju prócz jakiejś bardzo podstawowej i takiej jaką nabyłam podczas czytania tej książki, ale chciałabym się podzielić wrażeniami.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Szepty kamieni" uważam za naprawdę interesującą lekturę. Jako laik w temacie Islandii zostałam zaintrygowana tym krajem dużo bardziej niż byłam przed...