-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2016-09-09
Moje pierwsze zetknięcie się z Zizkiem w formie pisanej i z pewnością nie ostatnie! Styl dość chaotyczny, ale w końcu to jego znak firmowy (także w wypowiedziach) i absolutnie nie przeszkadza w czytaniu. Natomiast od strony filozoficzno - społecznej prawdziwy rarytas dla każdego miłośnika tematu! Wiwisekcja przemocy zbiorowej rozłożona na czynniki pierwsze, ale bez akademickiego zadęcia.
Moje pierwsze zetknięcie się z Zizkiem w formie pisanej i z pewnością nie ostatnie! Styl dość chaotyczny, ale w końcu to jego znak firmowy (także w wypowiedziach) i absolutnie nie przeszkadza w czytaniu. Natomiast od strony filozoficzno - społecznej prawdziwy rarytas dla każdego miłośnika tematu! Wiwisekcja przemocy zbiorowej rozłożona na czynniki pierwsze, ale bez...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAbsolutna klasyka, której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
Absolutna klasyka, której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-05
Mój pierwszy kontakt z tym pisarzem - z pełną premedytacją wybrałem opowiadania, ponieważ w każdej chwili mogłem przerwać czytanie po pierwszym czy drugim (mam pewien defekt mózgu, który przejawia się odgórnie narzuconym przymusem czytania książek i oglądania filmów do końca - nawet tych najgorszych ;) Już po pierwszych kilku stronach moje obawy zostały całkowicie rozwiane i jedyne co mi pozostało to rozkoszować się tekstem. Murakami jest pisarzem, którego można tylko kochać lub nienawidzić - ja kupuje go w całości! Nie ma sensu streszczać opowiadań, mogę tylko dodać od siebie, że gdyby Murakami był reżyserem filmowym to łączyłby najlepsze cechy Woody'ego Allena (genialne teksty) i Quentina Tarantino (równie dziwna co zaskakująca i pomysłowa fabuła) Gorąco polecam i przestrzegam, że nie każdemu ten autor może przypaść do gustu. Próbka tekstu i jednocześnie moje ulubione cytaty:
"Gdyby to było możliwe, chciałbym całkowicie o tym zapomnieć. Ale oczywiście nie mogę. Za nic nie da się zapomnieć tego, o czym chce się zapomnieć."
"Możesz się wściekać ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz."
Mój pierwszy kontakt z tym pisarzem - z pełną premedytacją wybrałem opowiadania, ponieważ w każdej chwili mogłem przerwać czytanie po pierwszym czy drugim (mam pewien defekt mózgu, który przejawia się odgórnie narzuconym przymusem czytania książek i oglądania filmów do końca - nawet tych najgorszych ;) Już po pierwszych kilku stronach moje obawy zostały całkowicie rozwiane...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-20
Ciężko napisać dobrą opinie, ponieważ mam ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej książki. Na początku wydawała się wręcz błaha (fabularnie i językowo) ale im dłużej czytałem tym bardziej historia przekonywała mnie do siebie i nawet styl jakby się poprawił. (przynajmniej w moim odczuciu) Ogólnie jak na debiut to nie jest źle - ot kolejna "wakacyjna" pozycja warta przeczytania. Miłoszewski stosuje dużą dawkę czarnego humoru, który osobiście bardzo cenię jednak miłośnicy horrorów mogę się poczuć trochę rozczarowani - strasznych momentów jest jak na lekarstwo.
Ciężko napisać dobrą opinie, ponieważ mam ambiwalentne odczucia po przeczytaniu tej książki. Na początku wydawała się wręcz błaha (fabularnie i językowo) ale im dłużej czytałem tym bardziej historia przekonywała mnie do siebie i nawet styl jakby się poprawił. (przynajmniej w moim odczuciu) Ogólnie jak na debiut to nie jest źle - ot kolejna "wakacyjna" pozycja warta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-24
2015-12-13
2015-12-19
Jest to moja trzecia książka Houellebecqa i pierwsza z którą mam spory problem odnośnie oceny. Niby wszystko pasowało: temat, styl, typowe dla autora przemyślenia i obserwacje życia społecznego ale jakby czegoś brakowało... Nie chcę nikogo zniechęcać ale tym razem po prostu męczyłem się z tekstem co u tego autora nigdy mi się nie zdarzało - a raczej było wprost przeciwnie! Dodatkowa gwiazdka za ciekawe (w moim odczuciu) zakończenie i z przykrością tym razem daje słabe siedem.
Jest to moja trzecia książka Houellebecqa i pierwsza z którą mam spory problem odnośnie oceny. Niby wszystko pasowało: temat, styl, typowe dla autora przemyślenia i obserwacje życia społecznego ale jakby czegoś brakowało... Nie chcę nikogo zniechęcać ale tym razem po prostu męczyłem się z tekstem co u tego autora nigdy mi się nie zdarzało - a raczej było wprost przeciwnie!...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to