-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2019-09
Nawet mi się podobała. Może ze względu na pomysł, może niezbyt trudny język i niewyrafinowaną stylistykę. Na moje nieszczęście sprawiła, że zakupiłem pozostałe dwie części - najgorszy zakup w moim życiu.
Przeczytać można, ale tylko pierwszą część. Z nudów, jak nie będzie nic ciekawszego. Broń boże nie zaglądać do dalszych losów, bo będzie to tortura dla umysłu, zupełnie jak bicz w pokoju zabaw Greya...
Nawet mi się podobała. Może ze względu na pomysł, może niezbyt trudny język i niewyrafinowaną stylistykę. Na moje nieszczęście sprawiła, że zakupiłem pozostałe dwie części - najgorszy zakup w moim życiu.
Przeczytać można, ale tylko pierwszą część. Z nudów, jak nie będzie nic ciekawszego. Broń boże nie zaglądać do dalszych losów, bo będzie to tortura dla umysłu, zupełnie...
Przeczytałem z dwadzieścia razy! Jak dla mnie najlepsza książka, jaka kiedykolwiek wpadła mi w ręce. Wiem, że jeszcze nie raz do niej wrócę, mimo że znam prawie na pamięć to, co za chwilę zobaczę na następnej stronie. Niemniej jednak za każdym razem potrafi mnie na nowo oczarować, przenieść w świat baśni, pełen wszechobecnego zła, w którym mimo wszystko dobro potrafi zwyciężyć.
Polecam, polecam, polecam!
Przeczytałem z dwadzieścia razy! Jak dla mnie najlepsza książka, jaka kiedykolwiek wpadła mi w ręce. Wiem, że jeszcze nie raz do niej wrócę, mimo że znam prawie na pamięć to, co za chwilę zobaczę na następnej stronie. Niemniej jednak za każdym razem potrafi mnie na nowo oczarować, przenieść w świat baśni, pełen wszechobecnego zła, w którym mimo wszystko dobro potrafi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
Bardzo sentymentalnie traktuję tą powieść, albowiem urodziłem się i wychowałem na Suwalszczyźnie, tak więc miejsca prezentowane w książce nie są mi obce. Fakt, dopatrzyłem się paru nieścisłości jeśli chodzi o nazewnictwo, odległości itd., ale zwykłemu czytelnikowi nie rzucą się w ogóle w oczy - ja jestem w tej kwestii bardzo subiektywny. Przyjemnie było wyobrazić sobie miejsca z dzieciństwa w niecodziennej, "kosmicznej" odsłonie (bo przecież Suwalszczyznę odwiedza kosmita), niemniej jednak stereotyp ludzi ze Wschodu jako nieustannie upojonych alkoholem, był nieco przesadzony.
Tak czy inaczej, kilkukrotnie przeczytałem tą powieść, ale zaznaczam, że dla mnie ma ona głębsze znaczenie. Innym może wydawać się nudna i nieporywająca.
Bardzo sentymentalnie traktuję tą powieść, albowiem urodziłem się i wychowałem na Suwalszczyźnie, tak więc miejsca prezentowane w książce nie są mi obce. Fakt, dopatrzyłem się paru nieścisłości jeśli chodzi o nazewnictwo, odległości itd., ale zwykłemu czytelnikowi nie rzucą się w ogóle w oczy - ja jestem w tej kwestii bardzo subiektywny. Przyjemnie było wyobrazić sobie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11-26
Bardzo dobra książka na jesienno-zimowy wieczór pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w ręku. Nie jest to może poziom "Chirurga" czy "Ogrodu Kości", niemniej jednak niczego nie mogę tej pozycji zarzucić. Bardzo przyjemnie się czyta i chyba o to najbardziej chodzi.
Bardzo dobra książka na jesienno-zimowy wieczór pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w ręku. Nie jest to może poziom "Chirurga" czy "Ogrodu Kości", niemniej jednak niczego nie mogę tej pozycji zarzucić. Bardzo przyjemnie się czyta i chyba o to najbardziej chodzi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11-28
Stara dobra Gerritsen. Już sam fakt, że siedziałem do godziny piątej rano (mimo tego, że o 7dmej wstaję do pracy), bo lektura nie pozwala odłożyć niedokończonej książki na bok, mówi o tym, że książka wciąga. Pełna napięcia, wartka akcja, bardzo przyjemnie się czyta - czyli to wszystko, co w Gerritsen lubię najbardziej. Brawo, chcę więcej i nie mogę się doczekać kolejnej pozycji z serii Rizzoli - Isles!
Stara dobra Gerritsen. Już sam fakt, że siedziałem do godziny piątej rano (mimo tego, że o 7dmej wstaję do pracy), bo lektura nie pozwala odłożyć niedokończonej książki na bok, mówi o tym, że książka wciąga. Pełna napięcia, wartka akcja, bardzo przyjemnie się czyta - czyli to wszystko, co w Gerritsen lubię najbardziej. Brawo, chcę więcej i nie mogę się doczekać kolejnej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11
Całą serię zmęczyłem w niecałe trzy tygodnie. Od pierwszej części, która nawet mnie zainteresowała (chyba przez pomysł na fabułę, który zakrywał inne doskonałości), przez drugą, którą czytało się 'ot, tak sobie!' do... O zgrozo trzeciej, o której chcę zapomnieć jak najszybciej. Brytyjski Amazon chyba dostał nieźle w łapę za nazwanie autorki "pisarką wszechczasów", bo moim zdaniem nikt o zdrowych zmysłach by tego nie zrobił.
O wewnętrznej bogini i podświadomości co druga osoba się wypowiedziała;-) Niemniej jednak mnie drażniła jeszcze jedna rzecz. Nie wiem, czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę, ale jak dla mnie na okładce powinien być wieeelki napis "Ta książka zawiera lokowanie produktu". O iPodzie, iPadzie, MacBooku, Blackberry, Audi i innych markach czytałem co kilka zdań, co zniechęcało mnie coraz bardziej do dalszej lektury.
Przeczytałem, nie powrócę do tej książki więcej. Żałuję, że kupiłem całą serię, absolutnie strata pieniędzy. Może uda mi się zrobić z niej komuś prezent na zbliżające się święta;-)
Całą serię zmęczyłem w niecałe trzy tygodnie. Od pierwszej części, która nawet mnie zainteresowała (chyba przez pomysł na fabułę, który zakrywał inne doskonałości), przez drugą, którą czytało się 'ot, tak sobie!' do... O zgrozo trzeciej, o której chcę zapomnieć jak najszybciej. Brytyjski Amazon chyba dostał nieźle w łapę za nazwanie autorki "pisarką wszechczasów", bo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zakupiłem pod wpływem całkiem pozytywnej opinii o poprzednim tomie. Mój błąd - najgorszy zakup literatury, jaki kiedykolwiek poczyniłem. Nuda, infantylność, banalny język. Drażniąca "wewnętrzna bogini" fikająca koziołki sprawiała, że nie raz chciałem to przeklęte tomisko wyrzucić precz przez okno. Opinia brytyjskiego Amazona "Pisarka wszechczasów" to kompletne nieporozumienie!!! Ale kupiłem, pieniądze straciłem, no to doczytałem do końca. I mogę powiedzieć z pełną świadomością, że z podobnym gniotem dawno nie miałem do czynienia...
Entuzjastom czegoś bardziej ambitnego zdecydowanie odradzam!
Zakupiłem pod wpływem całkiem pozytywnej opinii o poprzednim tomie. Mój błąd - najgorszy zakup literatury, jaki kiedykolwiek poczyniłem. Nuda, infantylność, banalny język. Drażniąca "wewnętrzna bogini" fikająca koziołki sprawiała, że nie raz chciałem to przeklęte tomisko wyrzucić precz przez okno. Opinia brytyjskiego Amazona "Pisarka wszechczasów" to kompletne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to