-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-11
2024-04-27
2024-01-31
2024-01-04
2022-04-15
To moja pierwsza książka Colleen Hoover i spodziewałam się po niej czegoś innego...
Tate jako główna bohaterka jest nijaka. Bez szacunku do samej siebie i bez własnego zdania.
Miles to mężczyzna, który boi się miłości, a w związku z Tate ma tylko dwie zasady : nie ma przeszłości ani przyszłości.
Mam wrażenie, że między bohaterami brakuje chemii, a sama historia mógłby być przedstawiona lepiej.
Plusem tej książki jest to, że czyta się ją naprawdę szybko. Dla mnie średnia.
To moja pierwsza książka Colleen Hoover i spodziewałam się po niej czegoś innego...
Tate jako główna bohaterka jest nijaka. Bez szacunku do samej siebie i bez własnego zdania.
Miles to mężczyzna, który boi się miłości, a w związku z Tate ma tylko dwie zasady : nie ma przeszłości ani przyszłości.
Mam wrażenie, że między bohaterami brakuje chemii, a sama historia mógłby być...
2023-05-28
2022-08-26
2022-08-09
2022-07-31
2022-07-25
2022-06-07
2022-05-01
Emily wracając do Nowego Jorku ze ślubu koleżanki, w samolocie poznaje przystojnego i pewnego siebie Jima, tytułowego nieznajomego z samolotu. Szybko między nimi zaczyna iskrzyć, a niezobowiązujący flirt zamienia się w upojną noc w Bostonie.
"Nieznajomy z samolotu" to książka, która skradła moje serce ! A właściwie bohaterowie, którzy zabierają nas w swój świat. Świat pełen namiętności, pożądania, luksusu, arogancji i władzy. A wszystko to z cudowną narracją, porządną dawką dobrego humoru i scenami erotycznymi, które nie są ani łagodne, ani stonowane, są raczej szybkie i konkretne, a sama Emily jest jak tornado. Wciąga i zostawia po sobie ślady.
Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Prostej i nieprzekombinowanej, którą dodatkowo czytałoby się tak szybko.
Polecam
Emily wracając do Nowego Jorku ze ślubu koleżanki, w samolocie poznaje przystojnego i pewnego siebie Jima, tytułowego nieznajomego z samolotu. Szybko między nimi zaczyna iskrzyć, a niezobowiązujący flirt zamienia się w upojną noc w Bostonie.
"Nieznajomy z samolotu" to książka, która skradła moje serce ! A właściwie bohaterowie, którzy zabierają nas w swój świat. Świat pełen...
Kolejna pozycja Nory Roberts za mną. Drugi tom irlandzkiej trylogii. Kolejny błyskawiczny romans, kolejne oświadczyny i kolejny w zapowiedzi ślub. Jakoś tym razem Nora mnie nie urzekła. Naturalnie w Jej pisarstwie jest dużo wdzięku, dużo emocji i poczucia humoru, ale ten romans odebrałam bez szczególnych fajerwerków.
Brenna O'Toole i Shawn Gallagher znają się od dziecka. Niespodziewanie dla nich samych, ich przyjaźń przeradza się w gwałtowne, płomienne uczucie. Ale zanim poznają smak szczęścia, muszą przebyć długą drogę.
Z całą pewnością takie książki są budujące, optymistyczne, podtrzymują wiarę w szaloną, nagłą miłość i potrafią dodać otuchy każdej kobiecie, nawet tej samotnej i niekochanej. Także przyjemnie wypełnią wolny czas.
To, co najlepiej wyszło Norze w tej książce to jednak nie uczucia, a fantastycznie oddany irlandzki klimat i krajobraz. Z jego uroczymi kamiennymi kościółkami, domkami z ogrodem, pubami i muzyką. Oraz z gościnnymi i umuzykalnionymi Irlandczykami.
Kolejna pozycja Nory Roberts za mną. Drugi tom irlandzkiej trylogii. Kolejny błyskawiczny romans, kolejne oświadczyny i kolejny w zapowiedzi ślub. Jakoś tym razem Nora mnie nie urzekła. Naturalnie w Jej pisarstwie jest dużo wdzięku, dużo emocji i poczucia humoru, ale ten romans odebrałam bez szczególnych fajerwerków.
więcej Pokaż mimo toBrenna O'Toole i Shawn Gallagher znają się od dziecka....