Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do tej książki wróciłam po wielu latach od momentu, kiedy pierwszy raz miałam z nią styczność w liceum. Teraz zdecydowanie nabrała nowej wartości i mimo dużej objętości zaciekawiła mnie i skłaniała do refleksji. To co szczególnie przypadło mi do gustu to surowość i szczerość z jaką autor opisuje Petersburg oraz jego mieszkańców. Brud, prostytucja i bieda są opisane tak wiarygodnie, że czytając ten utwór ma się przed oczami nędzę i życie tamtejszego społeczeństwa.
To co także zasługuje na pochwałę to zarysowanie bohaterów. Nie są oni jednowymiarowi, a wręcz przeciwnie - zapadają w pamięci i pozwalają czytelnikowi utożsamienie się z nimi.
Zdecydowanie polecam.

Do tej książki wróciłam po wielu latach od momentu, kiedy pierwszy raz miałam z nią styczność w liceum. Teraz zdecydowanie nabrała nowej wartości i mimo dużej objętości zaciekawiła mnie i skłaniała do refleksji. To co szczególnie przypadło mi do gustu to surowość i szczerość z jaką autor opisuje Petersburg oraz jego mieszkańców. Brud, prostytucja i bieda są opisane tak...

Książka zdecydowanie ma swój urok oraz w świetny sposób przedstawia obraz tamtejszych czasów. Mimo tego, nie wywarła ona na mnie zbyt dużego wrażenia i mimo małej objętości - nie sprawiła, żebym nie mogła się od niej oderwać.
Jednakże uważam, że warto ją przeczytać.

Książka zdecydowanie ma swój urok oraz w świetny sposób przedstawia obraz tamtejszych czasów. Mimo tego, nie wywarła ona na mnie zbyt dużego wrażenia i mimo małej objętości - nie sprawiła, żebym nie mogła się od niej oderwać.
Jednakże uważam, że warto ją przeczytać.

Wspaniała, chyba najlepsza książka jaką czytałam. Wzruszyła i nauczyła mnie wielu rzeczy. Co tu mówić, po prostu trzeba przeczytać.

Wspaniała, chyba najlepsza książka jaką czytałam. Wzruszyła i nauczyła mnie wielu rzeczy. Co tu mówić, po prostu trzeba przeczytać.

Niezwykła książka, którą polecił mi mój polonista. Dopiero po kilku latach po nią sięgnęłam czego bardzo żałuje. Głęboki przekaz, cudowna historia i postacie. Nie polecam tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z książkami, ponieważ mogą nie docenić jej wartości. Książka jest w mojej ścisłej czołówce. KAPITALNA.

Niezwykła książka, którą polecił mi mój polonista. Dopiero po kilku latach po nią sięgnęłam czego bardzo żałuje. Głęboki przekaz, cudowna historia i postacie. Nie polecam tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z książkami, ponieważ mogą nie docenić jej wartości. Książka jest w mojej ścisłej czołówce. KAPITALNA.

Podchodziłam do niej cztery razy, po połowie rezygnowałam. Jak dla mnie jedna z najgorszych książek Kinga. Nudna, mnóstwo zbędnych szczegółów, irytująca.

Podchodziłam do niej cztery razy, po połowie rezygnowałam. Jak dla mnie jedna z najgorszych książek Kinga. Nudna, mnóstwo zbędnych szczegółów, irytująca.

Książka złamała moją niechęć do romansów. Niebanalna historia, wzrusza i daje do myślenia.

Książka złamała moją niechęć do romansów. Niebanalna historia, wzrusza i daje do myślenia.

Książka dla inteligentnych ludzi. Oczywiście dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Bezpodstawnie często krytykowana historia. Oczywiście przez ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć ani jednej rzeczy. Każdy powinien przeczytać. Krótka, łatwa do odbioru z cudownym przekazem książka.

Książka dla inteligentnych ludzi. Oczywiście dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Bezpodstawnie często krytykowana historia. Oczywiście przez ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć ani jednej rzeczy. Każdy powinien przeczytać. Krótka, łatwa do odbioru z cudownym przekazem książka.

Świetny pomysł, świetne postacie. Dopracowana w pełni. Zawiera wiele wątków, nie polega tylko na prowadzeniu morderstwa. Wnosi wiele, jeśli potrafimy odpowiednio zinterpretować. Podczas czytania miałam ciarki. Postać Lectera stworzona w tak genialny sposób, że nie da się go nie szanować. Wielki szacunek dla autora, jedna z najlepszych książek, po jakie miałam przyjemność sięgnąć.

Świetny pomysł, świetne postacie. Dopracowana w pełni. Zawiera wiele wątków, nie polega tylko na prowadzeniu morderstwa. Wnosi wiele, jeśli potrafimy odpowiednio zinterpretować. Podczas czytania miałam ciarki. Postać Lectera stworzona w tak genialny sposób, że nie da się go nie szanować. Wielki szacunek dla autora, jedna z najlepszych książek, po jakie miałam przyjemność...

Zgadzam się z większością. Pomysł naprawdę dobry, ale przecież pomysł to nie wszystko. Gdyby inny autor wziął się za pisanie tej książki mogłoby powstać dzieło, ale niestety w wykonaniu Kevina dziełem to nie jest, wręcz nazwałabym to słabizną. Mimo wszystko + za oryginalność.

Zgadzam się z większością. Pomysł naprawdę dobry, ale przecież pomysł to nie wszystko. Gdyby inny autor wziął się za pisanie tej książki mogłoby powstać dzieło, ale niestety w wykonaniu Kevina dziełem to nie jest, wręcz nazwałabym to słabizną. Mimo wszystko + za oryginalność.

Książka o morderstwie, która jest napisana w tak lekki i przyjemny dla mnie sposób, że czytałam ją błyskawicznie. King ma słabość do szczegółów,
na szczęście w tej książce jest ich w sam raz. Pozwalają wyobrazić sobie cały klimat Joyland, ale nie zawracają głowy zbędnymi informacjami. Książka ciekawa, przyjemna, aczkolwiek jak zwykle autor rozczarowuje mnie zakończeniem. Banalne, do przewidzenia, ale cóż, chyba nie ma rzeczy idealnych :) Warto przeczytać.

Książka o morderstwie, która jest napisana w tak lekki i przyjemny dla mnie sposób, że czytałam ją błyskawicznie. King ma słabość do szczegółów,
na szczęście w tej książce jest ich w sam raz. Pozwalają wyobrazić sobie cały klimat Joyland, ale nie zawracają głowy zbędnymi informacjami. Książka ciekawa, przyjemna, aczkolwiek jak zwykle autor rozczarowuje mnie zakończeniem....

Pomysł na historię dosyć oklepany, nie oszukujmy się. Można również zauważyć parę niedociągnięć, niektóre sytuacje same sobie zaprzeczają.
Jednak Jakub Żulczyk ma to coś co mimo wszystko każe Ci czytać dalej. Napisana świetnie, czyta się błyskawicznie. Jak dla mnie największy minus to zakończenie, na które moim zdaniem autor już nie miał pomysłu.

Pomysł na historię dosyć oklepany, nie oszukujmy się. Można również zauważyć parę niedociągnięć, niektóre sytuacje same sobie zaprzeczają.
Jednak Jakub Żulczyk ma to coś co mimo wszystko każe Ci czytać dalej. Napisana świetnie, czyta się błyskawicznie. Jak dla mnie największy minus to zakończenie, na które moim zdaniem autor już nie miał pomysłu.

Przeczytałam "Buszującego w zbożu rok temu", a na myśl o nim moje emocje eksplodują jak świeżo po przeczytaniu. Doskonała książka. Dla innych o niczym, dla mnie o wszystkim. Mogłabym powiedzieć, że dziwię się ludziom, którzy ją krytykują, ale trzeba ją po prostu poczuć. Każdy szuka w książce czegoś innego, w tej znalazłam coś co trafiło do mojego serca.
Polecam każdemu, piękna, zabawna i prawdziwa historia.

Przeczytałam "Buszującego w zbożu rok temu", a na myśl o nim moje emocje eksplodują jak świeżo po przeczytaniu. Doskonała książka. Dla innych o niczym, dla mnie o wszystkim. Mogłabym powiedzieć, że dziwię się ludziom, którzy ją krytykują, ale trzeba ją po prostu poczuć. Każdy szuka w książce czegoś innego, w tej znalazłam coś co trafiło do mojego serca.
Polecam każdemu,...

Mimo mojego nazwijmy młodego wieku myślę, że dostrzegłam wszystko co najważniejsze w tej książce. Z pozoru prosta fabuła bez głębszego przekazu. Opis miłości jak w wielu innych książkach. Pozory mylą. Dla mnie jedna z najlepszych jaką przeczytałam.

Mimo mojego nazwijmy młodego wieku myślę, że dostrzegłam wszystko co najważniejsze w tej książce. Z pozoru prosta fabuła bez głębszego przekazu. Opis miłości jak w wielu innych książkach. Pozory mylą. Dla mnie jedna z najlepszych jaką przeczytałam.