Stoned

Profil użytkownika: Stoned

Wrocław Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 tygodnie temu
164
Przeczytanych
książek
224
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
9
Polubień
opinii
Wrocław Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Zdarza mi się to niezwykle rzadko, ale przychodzą czasem takie chwile, kiedy żałuję, że na "Lubimy czytać" nie mam półki "Wyrzuciłabym w cholerę". Chyba czas sobie taką stworzyć, bo dzieło Piper Kerman pasuje tam jak ulał.

Po książkę "Orange is the new black. Dziewczyny z Danbury" sięgnęłam trochę przypadkiem (taka po prostu nadarzyła się okazja) i trochę z ciekawości (bardzo lubię serial Netflixa oparty luźno na tej pozycji). Nie miałam oczekiwań, ale przyzwyczaiłam się do tego, że najczęściej nie ważne jak dobry jest serial/film, książka okazuje się sto razy lepsza.

Nie tym razem.

Przez pierwszych kilkadziesiąt stron miałam jeszcze nadzieję, że to po prostu kiepski wstęp, ale im bliżej byłam końca, tym bardziej byłam pewna, że to po prostu kiepska książka. Dla mnie "OitNB" szwankuje wszędzie - fabularnie, stylistycznie i konstrukcyjnie. Cukierkowy opis doświadczeń.

Zacznę od tego, że Piper Kerman jest osobą, która wydaje się mieć w życiu więcej szczęścia niż rozumu. Oto mamy panienkę z dobrego domu, kończącą świetne studia, mającą ultra kochającą i wspierającą rodzinę, ultra kochających ją i wspierających przyjaciół i ultra kochającego ją narzeczonego... A jednak brakuje jej celu w życiu (jak w tej piosence Bajmu), więc dla rozrywki wplątuje się w przemyt narkotyków. Po latach przeszłe grzeszki dają o sobie znać i Piper trafia za kratki na kilkanaście miesięcy.
Myślałam, że od tego momentu nastąpi zwrot, że Kerman wreszcie zderzy się z brutalną rzeczywistością i dowie się, że życie to nie wybór między Starbucksem a Coffe Heaven, ale cóż... W więzieniu od samego wejścia spotykają ją tylko miłe rzeczy. Współwięźniarki pomagają jej oswoić się z sytuacją i dzielą się z nią czym mogą, a potem jest jeszcze "lepiej"! Generalnie wszyscy ludzie, z którymi ma do czynienia Kerman okazują się pomocni, wyrozumiali i wspierający. A nawet jeśli są "źli", to szybko znikają z jej drogi. Brzmi jak bajka, prawda? I tak też się to czyta. Jak kiepska, infantylna powieść napisana przez nastolatkę na temat jej wyobrażeń o więzieniu. Dobrzy byli zawsze dobrzy, a źli byli zawsze źli.
Piper nabyła w więzieniu nowe umiejętności (np. podstawy elektryki czy budownictwa), ćwiczyła jogę, biegała, w weekendowe wieczory oglądała filmy z psiapsiółami, do tego czytała mnóstwo książek i wartościowych czasopism, dowiedziała się też tylu rzeczy o sobie, a także o swoich bliskich. Aż chce się iść do więzienia, żeby to wszystko przeżyć, tak pięknie to brzmi. Czasem zastanawiałam się, czy czytam książkę o pobycie w więzieniu, czy o pobycie na obozie dla niegrzecznych nastolatek.

Książka podzielona jest na rozdziały, ale jak dla mnie było to bez sensu, ponieważ tytuł mało miał wspólnego z jego zawartością, 70% treści rozdziału stanowił zbiór pojedynczych, przypadkowych akapitów ze strzępami historii. Tak jakby Piper pisząc o jednym nagle przypominała sobie o dziesięciu innych rzeczach i natychmiast je spisywała, po czym wracała do wątku przewodniego.

Koniec książki to jakieś ogólne podsumowania godne Paulo Coelho, o tym, że doświadczenie więzienne (trwające lata, a nie tylko czas odsiadki) było trudnym przeżyciem, i że w amerykańskim systemie jest wiele rzeczy, które należy zmienić.

Chociaż książka ma trochę ponad 350 stron, bardzo wymęczyła mnie jej lektura. Mielizny literatury pod każdym względem.

Zdarza mi się to niezwykle rzadko, ale przychodzą czasem takie chwile, kiedy żałuję, że na "Lubimy czytać" nie mam półki "Wyrzuciłabym w cholerę". Chyba czas sobie taką stworzyć, bo dzieło Piper Kerman pasuje tam jak ulał.

Po książkę "Orange is the new black. Dziewczyny z Danbury" sięgnęłam trochę przypadkiem (taka po prostu nadarzyła się okazja) i trochę z ciekawości...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł dobry, ale efekt jest w najlepszych momentach przeciętny.

Po pierwsze, książka jest bardzo przeencyklopedyzowana. Czytając ją miałam wrażenie zapoznawania się z notatkami studenta I roku filozofii. Za dużo filozoficznych podstaw (np. definicji, "zarysów" na trzy strony), a za mało "LOST".

Najgorsze jest jednak to, że to dzieło powstało, kiedy serial był w połowie emisji. Jaki to miało sens?! Serial od trzeciego sezonu właściwie się zaczyna, więc już z góry jest to niekompletna i oparta na domniemaniach książka.

Pomysł dobry, ale efekt jest w najlepszych momentach przeciętny.

Po pierwsze, książka jest bardzo przeencyklopedyzowana. Czytając ją miałam wrażenie zapoznawania się z notatkami studenta I roku filozofii. Za dużo filozoficznych podstaw (np. definicji, "zarysów" na trzy strony), a za mało "LOST".

Najgorsze jest jednak to, że to dzieło powstało, kiedy serial był w połowie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jako ateistka zgadzam się w 100% z główną tezą tej książki. Niestety, lektura "Boga urojonego" nie była czystą przyjemnością, a przyjemnością z odrobiną męki spowodowaną stylem pisania autora.
Gdyby tak skrócić dzieło o około 150 stron (pozbyć się dygresji, skupić się na argumentach, wykreślić zbyt emocjonalne opinie) moim zachwytom nie byłoby końca.
Tak jest tylko nieźle.

Jako ateistka zgadzam się w 100% z główną tezą tej książki. Niestety, lektura "Boga urojonego" nie była czystą przyjemnością, a przyjemnością z odrobiną męki spowodowaną stylem pisania autora.
Gdyby tak skrócić dzieło o około 150 stron (pozbyć się dygresji, skupić się na argumentach, wykreślić zbyt emocjonalne opinie) moim zachwytom nie byłoby końca.
Tak jest tylko...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Stoned

z ostatnich 3 m-cy
Stoned
2024-04-03 13:06:20
Stoned dodała książkę Shogun na półkę Chcę przeczytać
2024-04-03 13:06:20
Stoned dodała książkę Shogun na półkę Chcę przeczytać
Shogun James Clavell
Cykl: Saga Azjatycka (tom 1)
Średnia ocena:
8.2 / 10
542 ocen
Stoned
2024-04-03 13:05:49
Stoned oceniła książkę Elżbieta I na
7 / 10
2024-04-03 13:05:49
Stoned oceniła książkę Elżbieta I na
7 / 10
Stoned
2024-04-03 13:05:34
Stoned oceniła książkę Wszechświat. Biografia na
7 / 10
2024-04-03 13:05:34
Stoned oceniła książkę Wszechświat. Biografia na
7 / 10
Wszechświat. Biografia Paul Murdin
Średnia ocena:
8.4 / 10
25 ocen

ulubieni autorzy [5]

Michio Kaku
Ocena książek:
7,7 / 10
12 książek
0 cykli
239 fanów
Carl Sagan
Ocena książek:
8,1 / 10
11 książek
0 cykli
184 fanów
Donna Tartt
Ocena książek:
7,2 / 10
3 książki
0 cykli
458 fanów

Ulubione

Chuck Palahniuk Fight Club. Podziemny krąg Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
164
książki
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
162
oceny ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
1 256
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
21
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]