Opinie użytkownika
Kilka książek Lem przeczytałem i ta była najbardziej męcząca. Głównie ze względu na opisy sytuacji. To jak wyglądali obcy, jak się zachowywali, opisy struktur, budynków, fauny i flory były jak dla mnie napisane mętnym i mało obrazowym językiem. Czytałem niektóre zdania parę razy, żeby sobie wyobrazić co bohaterowie mają przed oczami i pozostawałem z mało mi mówiącą zbitką...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAtwood potrafi pisać. Należy do już nielicznego grona pisarzy, których proza przyciąga, ma charakter i nic w niej nie jest zbędnym ornamentem. Nie raz czytałem niektóre fragmenty ponownie, by z satysfakcją potwierdzić sobie, że czytam literaturę wysokiej klasy. Opis zwykłego spaceru jest tak wyważony, że nie razi w oczy ani przesadzonym stylem, ani banalnością. Słownik jest...
więcej Pokaż mimo toRysunki w dobrym, klasycznym tonie; poszczególne plansze zadowalająco udetalizowane, a akcja wyważona i nieśpiesznie rozciągnięta w odpowiednich momentach. Rozczarowuje niestety pod względem fabularnym, a szczególnie końcówka, w której wydaje się, że chciano szybko zakończyć serię, bo pozamykano dosyć szybko długo rozwijane wątki i niektóre zwroty z akcji całkowicie...
więcej Pokaż mimo toPrócz tak naprawdę jednej wypowiedzi Makbeta, nie ma w tym dramacie nic co by się broniło samo z siebie. Wiele bohaterów, których wątki są albo całkowicie niepotrzebne, albo nie są dalej kontynuowane. Rozumiem intrygę, która w czasach Szekspira była zapewne zaskakująca, niestety dzisiaj jest naiwnie skonstruowana i poprowadzona za szybko. Czytałem w przekładzie Stanisława...
więcej Pokaż mimo toPrzykład klasycznej literatury obyczajowej XIX wieku, ckliwa historia, naiwni i jednowymiarowi bohaterowie a na koniec zaskakujące rozwiązanie całek akcji. Jednak zaskakujące z powodu ujawnienia niemal absurdalnych motywów głównej bohaterki, które może w tamtych czasach było szczytem romansowego twistu, lecz dzisiaj intrygi tego typu zostały już tak wyjałowione z polotu...
więcej Pokaż mimo toPowieść uniwersalna, dżuma ma mieć tu znaczenie głównie symboliczne, można by ją zastąpić innym złem/nieszczęściem które nawiedza zorganizowane społeczeństwo. Kilkoro głównych bohaterów odzwierciedla postawy jakie mógłby przyjąć człowiek w obliczu podobnych wydarzeń. Nie zawsze następuje widoczna aktualizacja postawy, niekiedy ludzie robią dalej co do nich należy, wierni...
więcej Pokaż mimo toSurrealizm raczej kontrolowany. Opowieści połyka się szybko i lekko. Rozpiętość jakościowa dosyć szeroka, niektóre utwory przemknęły przez moją uwagę niemal niezauważenie, część wywołała przelotny uśmiech, ale żadna nie zapadła szczególnie w pamięć. A niektóre historie Topora z innych zbiorów pamiętam do dziś, mimo ponad 10-letniemu dystansowi
Pokaż mimo toSprawnie napisana historia, ale nic poza tym. Główny bohater odwiedza rzesze ludzi, którzy po kawałku zarysowują postać Amadeu de Prado - autora książki, która odmieniła życie głównego bohatera. Do każdego informatora bohater podchodzi po kilka razy, nikt od razu nie ujawnia całej prawdy, chociaż nie zawsze chodzi o zatajenie prawdy, lecz bardziej o co pyta bohater....
więcej Pokaż mimo toMoże i jest to książka o młodzieńczym buncie, skierowana do młodych ludzi, lecz nie drażni cwaniactwem i pustą ideologią. Zawsze staram się podczas lektury brać poprawkę na czas wydania i myślę, że w swoich czasach mogła urzekać.
Pokaż mimo toHumor, aluzje do popkultury, narracja - jak najbardziej OK; bohaterowie - poza Billem i Windlem, trochę gorzej; intryga i rozwój akcji - tu już było dosyć nudno i bez polotu, bez zaskoczeń i emocji. Mimo wszystko dobrze się czytało
Pokaż mimo toŚmiała i oryginalna zabawa metakomiksowa. Wyczuwam tu pewną satyrę na ówcześnie panujące historie komiksowe i sam status komiksu w kulturze. Mamy więc tu komiks o robieniu komiksu, a raczej jego nieudolna próba, zakończona mimo wszystko zaskakującym finałem poprzedzonym surrealistyczną końcówką. Erotyzm - główne skojarzenie z Manarą - jest tu tylko świadomie zaaplikowanym...
więcej Pokaż mimo toDwoje kochających się ludzi z konieczności silniej zmaga się ze swoim podwójnym życiem - życiem dla siebie i życiem dla innych; na granicy tych żyć dopuszcza się ukochaną osobę, obnażając tyle siebie ile zrozumienia jest w tej drugiej osobie. Powstaje jednak pewne zagrożenie, ryzyko zagubienia tej granicy i niepokój wiążący się z niepewnością tożsamości. Które życie jest...
więcej Pokaż mimo to