Opinie użytkownika
Minus za absurdalnie poprowadzony wątek matki Bridget - ostatnia scena podczas Bożego Narodzenia.
Pokaż mimo toOceniłam na 6, ale sama do końca nie wiem dlaczego akurat taka nota. Przez to, że powieść się urywa i nie ma właściwego zakończenia nie mam pojęcia co myśleć o tym co przeczytałam. Długo nie mogłam tak na prawdę wejść do świata tej powieści, a jak już powoli zaczęłam wciągać się w los K. to okazało się, że dobrnęłam do końca. Nie czytałam wcześniej innych książek Kafki,...
więcej Pokaż mimo toTajemnice zaginięcia Rachel i śmierci Vincenta, a także to co te wydarzenia łączy, miały potencjał na zgrabną, ciekawą historię osadzoną w latach trzydziestych XX wieku. Niestety w miarę czytania okazuje się, że zagadka kryminalna staje się tłem dla pokazania rosnącej w siłę partii nazistowskiej, czasach tuż przed wybuchem II wojny światowej i absolutnie przerażającej...
więcej Pokaż mimo to
Spodziewałam się czegoś zdecydowanie lepszego. Niestety główny bohater zamiast wzbudzać sympatię, wkurza niesamowicie.
Początkowo historia z tajemniczym zeszytem zawierającym sekrety Stalina ciekawiła i miała spory potencjał. Relacja Anny Safanowej także zapowiadała się dobrze do momentu gdy stało się jasne co zawierają wyrwane strony dziennika. O dziwo brakowało mi w...
Zaczyna się bardzo dobrze. Główny bohater daje się polubić od samego początku, a dla mnie to ważne. A jeśli sam autor twierdzi (zgodnie z notką z okładki), że to jedna z jego ulubionych książek, to tym chętniej brałam się za czytanie.
Historia Johnny'ego wciąga tak, że podróż do i z pracy mijała mi w mgnieniu oka - mój osobisty wyznacznik dobrze napisanej, interesującej...
Podchodziłam do tej książki jak pies do jeża. Wiedząc, że to już ostatnia część tej wspaniałej sagi naprawdę bałam się jakie nieszczęścia tym razem spadną na rodzinę Clifftonów. Minęło też sporo czasu od skończenia przeze mnie ostatniej powieści z serii, ale jak tylko zabrałam się do czytania części siódmej poczułam się jakbym poprzednią odłożyła zaledwie dzień...
więcej Pokaż mimo toZachodzę w głowę, za co ta powieść dostała nagrodę... Zagadka może i ciekawa, ale jakby była jedynie dodatkiem do opowieści o Harry'm (który jest irytującym, zapijaczonym dupkiem niewzbudzającym sympatii) oraz krajobrazów i legend Australii. Dobrze, że co kilka rozdziałów ktoś mimochodem wspominał o Inger - pierwszej ofierze, bo można było o niej łatwo zapomnieć pomiędzy...
więcej Pokaż mimo to
Rzadko czytam coś w podobnym klimacie, więc tym bardziej cieszyłam się z takiego prezentu urodzinowego i nie mogłam się doczekać czasu spędzonego z tą książką.
Zdecydowaną zaletą powieści jest wciągająca czytelnika historia. Jedna decyzja zdesperowanego męża i ojca, w dobrej wierze, z czasem doprowadza do katastrofy. Autor w skuteczny sposób buduje napięcie, atmosferę...
Akcja rozwija się wyjątkowo, nawet jak na tą serię, wolno. Śledztwo bardziej opiera się na poszlakach niż jednoznacznych, konkretnych dowodach, a te które ma do dyspozycji główna bohaterka tylko wprowadzają zamęt.
Jeśli chodzi o samą Tempe to bardzo mnie irytowała w tej odsłonie serii. Jej argumenty i samo postępowanie wobec Ryana..., jej wieczna samowolka w postępowaniu...
Jak dotąd moje najlepsze spotkanie z twórczością Charlotte Link. Bardzo ciekawa historia, wielowątkowa opowieść gdzie elementem łączącym jest handel żywym towarem. Za największą zaletę tej powieści uważam świetnie skonstruowane postaci pod względem psychologicznym - Simon, Nathalie, Kristina, Jerome. Dzięki nim historia jest tak intrygująca i tak przyjemnie się czyta tę...
więcej Pokaż mimo to
Kolejny przełom starego i nowego roku (z małą przerwą na kryminał od J. Pattersona) spędzam z cegiełką autorstwa mistrza grozy.
Dzieciaki jako grupa i każde z osobna szybko wzbudzają sympatię czytelnika. Powieść wciąga od pierwszych stron, także dzięki przeskakiwaniu akcji między latami 50' a 80'. King ma dar do tworzenia dziwacznych, fantastycznych i jednocześnie...
Jack Reacher i Lee Child w formie.
Bardzo dobra, wciągająca fabuła choć początkowo skrzywiłam się na to przypadkowe porwanie Reachera razem z Holly. Nikt nigdy nie był takim szczęściarzem jak ta dziewczyna... Na szczęście od tego momentu było tylko coraz lepiej, długo by wymieniać elementy układanki które mi się podobały od śledztwa FBI, po podróż furgonetką przez Stany,...
Z pewnością nigdy nie czytałam podobnej powieści. To książka podczas czytania której pytania mnożą się z każdą stroną, ale spodziewanych odpowiedzi nie ma. Nie definitywnie. Są za to możliwości, warianty i każdy czytelnik wybiera w jaką wersję wydarzeń w końcu uwierzy. Ja po lekturze czułam się trochę skołowana, ale zadowolona że przeczytałam coś co pozostaje w głowie, że...
więcej Pokaż mimo to
Minusy:
- Wyliczanie fizycznych reakcji Tempe na... niemal wszystko.
- Krótkie zdania kończące rozdziały które zamiast wzbudzać napięcie irytowały.
- Połowa policji kanadyjskiej i amerykańskiej tropi psychopatkę, a kolejne tropy odkrywa kto? amatorka, starsza pani z laptopem i mnóstwem wolnego czasu, matka głównej bohaterki. Serio???
- To, że Tempe jest bardziej...
Trochę nietypowa książka jak na Grishama. Nie mamy tym razem jednej wielkiej sprawy, ważnego procesu typu biedny maluczki kontra wielki zły koncern czy coś w tym rodzaju. Tu akcja skupia się wokół jednego adwokata - obrońcy tych, których nikt inny nie chce bronić i sprawach, w których on występuje.
Na początku takie rozwiązanie mi pasowało, bo akcja powieści stała się...
Książka-mem, czyli coś do przeczytania, obejrzenia i padnięcia ze śmiechu :)
Szybko, łatwo i przede wszystkim mega przyjemnie!
Pani Bukowa po raz drugi udowadnia, że na życiu zna się jak nikt inny. Także na życiu we dwoje, po odnalezieniu swojej drugiej połówki. Czytając albo śmiałam się do łez, albo kiwałam głową z aprobatą "tak, tak właśnie jest", albo jedno i drugie...
Drugie spotkanie z twórczością autora., kolejne udane i nie wiem czy nie lepsze od poprzedniego.
Początkowo obawiałam się objętości tej książki - jak się okazało niesłusznie, bo historia wciąga i czyta się ją bardzo szybko. Od razu też polubiłam Raya - głównego bohatera. Już tak mam z dobrze napisanymi, realistycznymi postaciami, które potrafią trzeźwo myśleć. Cieszę się...
Najpierw przeczytałam książkę. I dostałam wszystko to czego mogłam się spodziewać - dużo akcji, zagadki, historyczne ciekawostki, nieznane fakty na temat sztuki, kościoła, rozwoju nauki. Wszystko to opisane zgrabnie, bohaterowie działający pod presją czasu by uratować świat. I po lekturze byłam bardzo zadowolona.
I wtedy obejrzałam film... Wiem, WIEM że ekranizację nie są...
Akcja pojawia się już od pierwszych stron, dzięki czemu historia wciąga czytelnika od razu, a tempo nie zwalnia nawet na moment. Dynamizm jest siłą powieści jak i oczywiście postać głównego bohatera (pomimo tego, że już do końca świata Jack Reacher będzie miał dla mnie twarz Toma Cruise'a). Czysta czytelnicza rozrywka, dobrze napisana, polecam fanom gatunku.
Pokaż mimo toZbiór uroczych, ciepłych, wielowymiarowych opowieści. To moje pierwsze spotkanie z autorką i mam nadzieję, że nie ostatnie. Jestem zachwycona tym, jak Alice Munro maluje słowem, jaką tworzy bogatą atmosferę danej historii prostymi środkami.
Pokaż mimo to