rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Rywalizacja rodzeństwa. Zakończ kłótnie i ciesz się spokojem w domu T. Berry Brazelton, Joshua D. Sparrow
Ocena 4,5
Rywalizacja ro... T. Berry Brazelton,...

Na półkach: , , ,

Krótko, ciekawie, treściwie. Książka raczej dla laika niż specjalisty.

Krótko, ciekawie, treściwie. Książka raczej dla laika niż specjalisty.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka raczej dla specjalistów. Autorka na kilku ogromnie ciekawych przypadkach pokazuje jak w psychoanalityczny sposób można zrozumieć skąd u dzieci bierze się rządza panowania i jak można ją leczyć. Polecam!

Książka raczej dla specjalistów. Autorka na kilku ogromnie ciekawych przypadkach pokazuje jak w psychoanalityczny sposób można zrozumieć skąd u dzieci bierze się rządza panowania i jak można ją leczyć. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna książka :)

Piękna książka :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała! Bardzo szeroka perspektywa na różnorodność kobiet i ich seksualności. Ogromnie wartościowy jest dobór specjalistek do rozmów, gdyż czytając czy o kobietach z niepełnosprawnościami, czy o pedofilkach, czy o kobietach zdradzanych albo odkrywających swoją seksualność w starości, seksuolożki rozprawiające się z mitami i opowiadające o specyfice danej grupy są absolutnymi ikonami i pasjonatkami omawianej tematyki. Bardzo polecam!

Wspaniała! Bardzo szeroka perspektywa na różnorodność kobiet i ich seksualności. Ogromnie wartościowy jest dobór specjalistek do rozmów, gdyż czytając czy o kobietach z niepełnosprawnościami, czy o pedofilkach, czy o kobietach zdradzanych albo odkrywających swoją seksualność w starości, seksuolożki rozprawiające się z mitami i opowiadające o specyfice danej grupy są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek popularnonaukowych jakie czytałam! Ta książka jest śmieszna, ciekawa, fascynująca. Pełno w niej zabawnych smaczków, w stylu jaki to z Einsteina był skubaniec, ale jednocześnie napakowana jest wiedzą podaną w super lekkostrawnej formie. A nie oszukujmy się że astrofizyka jest takim łatwym kąskiem. Do tego wszystkiego, co jakiś czas, nie nachalnie, Autor zaprasza nas do pogłębionej refleksji (w zasadzie dosyć egzystencjalnej) na temat tego kim jesteśmy, jaki sens ma nasze życie i nasze ludzkie konflikty i problemy. Perspektywa kosmiczna może przerażać, Neil deGrasse Tyson pokazuje, że jest dobrą perspektywą zmuszającą człowieka do stanięcia w pokorze i prawdzie.

Jedna z najlepszych książek popularnonaukowych jakie czytałam! Ta książka jest śmieszna, ciekawa, fascynująca. Pełno w niej zabawnych smaczków, w stylu jaki to z Einsteina był skubaniec, ale jednocześnie napakowana jest wiedzą podaną w super lekkostrawnej formie. A nie oszukujmy się że astrofizyka jest takim łatwym kąskiem. Do tego wszystkiego, co jakiś czas, nie nachalnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa i inspirująca. Bardzo mocną stroną książki są liczne fragmenty opisów przypadku oraz odniesienie określonych konstrukcji osobowościowych do historii życia, miłości i agresji.

Bardzo ciekawa i inspirująca. Bardzo mocną stroną książki są liczne fragmenty opisów przypadku oraz odniesienie określonych konstrukcji osobowościowych do historii życia, miłości i agresji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Największym atutem tej książki jest bardzo szeroka perspektywa, z której Autorka podejmuje rozważania nad seksualnością człowieka. Wartościowe bardzo są również książki i filmy polecane na koniec każdego rozdziału z uwzględnieniem podziału na to, co dla dzieci, co dla rodziców, a co dla wszystkich :)

Największym atutem tej książki jest bardzo szeroka perspektywa, z której Autorka podejmuje rozważania nad seksualnością człowieka. Wartościowe bardzo są również książki i filmy polecane na koniec każdego rozdziału z uwzględnieniem podziału na to, co dla dzieci, co dla rodziców, a co dla wszystkich :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Biorąc pod uwagę opinie o tej książce na jakie się natknęłam przed przeczytaniem - poniżej oczekiwań. W tym zbiorze esejów, niestety spora część treści się powtarza, moim zdaniem to największy mankament, bo kolejne strony zamiast rozwijać i pogłębiać temat, od nowa zaczynają tą samą połajanke. Pewien agresywny rys w stylu Solnit wielu krytykuje, ale mi do tego tematu bardzo pasował. Chociaż autorka traktuje o feminizmie na znacznie płytszym poziomie niż oczekiwałam, to treściom które chce przekazać nadaje adekwatną wyrazistość.

Biorąc pod uwagę opinie o tej książce na jakie się natknęłam przed przeczytaniem - poniżej oczekiwań. W tym zbiorze esejów, niestety spora część treści się powtarza, moim zdaniem to największy mankament, bo kolejne strony zamiast rozwijać i pogłębiać temat, od nowa zaczynają tą samą połajanke. Pewien agresywny rys w stylu Solnit wielu krytykuje, ale mi do tego tematu bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest wspaniała. Śmieszna. Genialnie oddaje kotowatość kotów. Nie można czytać i jednocześnie nie śmiać się głośno. Tzn. może można, nikt nie broni, ale się nie da.

Ta książka jest wspaniała. Śmieszna. Genialnie oddaje kotowatość kotów. Nie można czytać i jednocześnie nie śmiać się głośno. Tzn. może można, nikt nie broni, ale się nie da.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze i szybko się czyta. Autor ciekawie opisuje znaczenie matematyki w naszym codziennym życiu i miejsca, w których - często nieświadomie - się z nią spotykamy. Dobra jako lekka odskocznia od cięższych treści czy trudnego dnia.

Bardzo dobrze i szybko się czyta. Autor ciekawie opisuje znaczenie matematyki w naszym codziennym życiu i miejsca, w których - często nieświadomie - się z nią spotykamy. Dobra jako lekka odskocznia od cięższych treści czy trudnego dnia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa pozycja warta uwagi, szczególnie w okresie początkowym zainteresowania seksualnością człowieka. Dużym plusem jest obalanie powszechnego mitu, mówiącego o tym, że edukcja seksualna = deprawowanie młodzieży, wstęp do grupowych orgii, czy też autostrada do piekła... Tymczasem edukacja seksualna, uczy asertywności, dojrzałości emocjonalnej, świadomości swojego ciała, czy konsekwencji seksu. Szczególnie ciekawe i mądre były dla mnie fragmenty dotyczące asertywności seksulnej. Super że poruszono w tej książce również temat cyberprzemocy, czy poczucia bezpieczeństwa w szkole.

Co do minusów. Jak to niestety w tych czasach bywa, mimo głoszenia ogólnej wolności w sferze seksulnej, w sensie każdy może z kim chce i co chce, byle świadomie i odpowiedzialnie (to jest dobry przekaz), pominięty został zupełnie temat "wiara a seks", moim zdaniem bardzo istotny w naszym kręgu kulturowym. O tym się nie mówi, albo pomimo powszechnej tolerancji na wszystko, tego się nie toleruje, jednak są osoby, decydujące się na tzw. czystość przedmałżeńską. Taki wybór sam w sobie jest trudny, a dodatkowo wiąże się z przykrymi ocenami, wyśmiewaniem, brakiem akceptacji. Chętnie poczytałabym o "plusach i minusach" takiego podejścia, możliwych konsekwencjach pozytywnych i negatywnych, jak wspierać takie osoby, itd. Tymczasem wydźwięk książki był taki, że osoby takie nie istnieją, lub robią źle, pomimo zaznaczenia, że szkoła powinna być miejscem tolerującym różne odmienności - i orientacji i wyznania.

Ciekawa pozycja warta uwagi, szczególnie w okresie początkowym zainteresowania seksualnością człowieka. Dużym plusem jest obalanie powszechnego mitu, mówiącego o tym, że edukcja seksualna = deprawowanie młodzieży, wstęp do grupowych orgii, czy też autostrada do piekła... Tymczasem edukacja seksualna, uczy asertywności, dojrzałości emocjonalnej, świadomości swojego ciała,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Polecam! Bardzo fajne wprowadzenie do psychologii wychowawczej i emocji dziecka. Sięgając po tę książkę spodziewałam się bardzo prostych treści dla totalnych laików, ale w czasie czytania okazało się że owszem, laicy świetnie się w niej odnajdą i zbudują sobie dobre podstawy do rozumienia własnego (albo cudzego :D) dziecka, jednak te podstawy będą solidne i szerokie. Treści poruszone w książce są bardzo rzetelne, konkretne, opisane przystępnym językiem, mają charakter poradnikowy - jak na gatunek przystało - obudowane dobrze wiedzą. Czytelnik nie dostaje gotowych rad, w stylu "jak dziecko... to zrób/powiedz...". Zyskuje wiedzę, a co za tym idzie szanse na zrozumienie tego, co się w dziecku dzieje, dlaczego zachowuje się w określony sposób i co to znaczy, czego potrzebuje, jaka reakcja będzie adekwatna? Dobra pozycja dla rodziców czy nauczycieli :)

Polecam! Bardzo fajne wprowadzenie do psychologii wychowawczej i emocji dziecka. Sięgając po tę książkę spodziewałam się bardzo prostych treści dla totalnych laików, ale w czasie czytania okazało się że owszem, laicy świetnie się w niej odnajdą i zbudują sobie dobre podstawy do rozumienia własnego (albo cudzego :D) dziecka, jednak te podstawy będą solidne i szerokie. Treści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo śmieszna książka, choć jakoś wolno się ją czyta. Momentami bywa mocno przerysowana i prowadzi czytelnika do granic absurdu. Polecam, jako coś w miarę lekkiego i ciekawego pomiędzy poważniejszymi pozycjami czy zajęciami, - mi świetnie się sprawdziła do czytania w pociągu :)

Bardzo śmieszna książka, choć jakoś wolno się ją czyta. Momentami bywa mocno przerysowana i prowadzi czytelnika do granic absurdu. Polecam, jako coś w miarę lekkiego i ciekawego pomiędzy poważniejszymi pozycjami czy zajęciami, - mi świetnie się sprawdziła do czytania w pociągu :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetnie poprowadzona narracja! Momentami niechronologiczna w bardzo ciekawy sposób. Dostajemy pięknie opowiedziane wspomnienia bardzo wielu osób, które w różnych momentach swojego życia zetknęły się z Mackiewiczem, fragmenty notatek samego Czapkinsa, a wszystko przeplatane pięknymi zdjęciami z kolejnych wypraw. Dobrze się czyta. Pozycja obowiązkowa dla czytaczy biografii, szczególnie ludzi chodzących po najwyższych górach. Sztos :)

Świetnie poprowadzona narracja! Momentami niechronologiczna w bardzo ciekawy sposób. Dostajemy pięknie opowiedziane wspomnienia bardzo wielu osób, które w różnych momentach swojego życia zetknęły się z Mackiewiczem, fragmenty notatek samego Czapkinsa, a wszystko przeplatane pięknymi zdjęciami z kolejnych wypraw. Dobrze się czyta. Pozycja obowiązkowa dla czytaczy biografii,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Krótko i na temat :) Bardzo wartościowa, przemyślana i przyjemna w czytaniu książka. Dająca nadzieję i pokazującą, że trwałe i szczęśliwe małżeństwo, to ciężka robota, ale do wykonania i warta trudu. Myślę, że to szczególnie ważne w czasach, gdy się nas "kołczuje" do bycia szczęśliwymi i w zgodzie z sobą ponad wszystko, myląc prawdziwe szczęście i autentyczność z chwilowym zaspokojeniem pragnień, ślepym podążaniem za emocjami i unikaniem tego, co bolesne i trudne.

Czy w małżeństwie da się żyć hedonistycznym szczęściem? Jasne! Bez wysiłku? Skądże! Ale włóż w to trochę pracy i zyskasz nie tylko przyjemność, ale o wiele więcej - prawdziwą intymność, bezpieczeństwo i miłość. A w tej książce znajdziesz wiele odpowiedzi na pytani: ale że jak?

Krótko i na temat :) Bardzo wartościowa, przemyślana i przyjemna w czytaniu książka. Dająca nadzieję i pokazującą, że trwałe i szczęśliwe małżeństwo, to ciężka robota, ale do wykonania i warta trudu. Myślę, że to szczególnie ważne w czasach, gdy się nas "kołczuje" do bycia szczęśliwymi i w zgodzie z sobą ponad wszystko, myląc prawdziwe szczęście i autentyczność z chwilowym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo szybko i dobrze się czyta :) Kościół i Ewangelia w rozumieniu kard. Krajewskiego i papieża Franciszka są radykalne, skandaliczne i niewykonalne. I w tym właśnie jest Prawda. W taki Kościół wierzę i takiego chciałabym doświadczać na co dzień. Oby więcej ludzi z imieniem Boga na ustach i obnoszących się ze swoim chrześcijaństwem tak wierzyło i żyło. Próbowało tak ufać. Bardzo tego życzę sobie i innym.

Bardzo szybko i dobrze się czyta :) Kościół i Ewangelia w rozumieniu kard. Krajewskiego i papieża Franciszka są radykalne, skandaliczne i niewykonalne. I w tym właśnie jest Prawda. W taki Kościół wierzę i takiego chciałabym doświadczać na co dzień. Oby więcej ludzi z imieniem Boga na ustach i obnoszących się ze swoim chrześcijaństwem tak wierzyło i żyło. Próbowało tak ufać....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza, dłuższa, jest zbiorem krótkich notatek, zapisków z podróży po polskich i niemieckich miastach, fragmentów rozważań i przemyśleń o świecie i w tej formie przypomina Lapidaria. Druga część zawiera kilka dłuższych tekstów o jaskiniach, lękach i doświadczeniach Autora. Obie części są przeplatane zdjęciami. Z jednej strony, czytając miałam wrażenie wchodzenia w jakiś straszny bałagan posklejanych fragmentów dzienników podróżnych i osobistego pamiętnika, z drugiej skończyłam książkę z poczuciem przejścia przez jakąś całość. Bo w końcu czyj wewnętrzny świat jest tak naprawdę uporządkowany? A Autor zaprasza nas w ten swój wewnętrzny miszmasz wspomnień, lęków i refleksji o ludziach, świecie i samym sobie.

Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza, dłuższa, jest zbiorem krótkich notatek, zapisków z podróży po polskich i niemieckich miastach, fragmentów rozważań i przemyśleń o świecie i w tej formie przypomina Lapidaria. Druga część zawiera kilka dłuższych tekstów o jaskiniach, lękach i doświadczeniach Autora. Obie części są przeplatane zdjęciami. Z jednej strony,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hmm... Książka w sumie napisana dobrym językiem, dobrze się czyta, połknęłam w jedną noc. Historia miłosna głównych bohaterów jest niesamowita, tym bardziej, że wydarzyła się naprawdę. Jednak tło tej miłości - Auschwitz - moim zdaniem nie powinno być tylko tłem. Miłość od pierwszego wejrzenia w obozie - i to taka, która trwała aż po grób - jest pięknym obrazkiem, niesamowitym dowodem woli istnienia w strasznym miejscu. I została pięknie opisana. Ale jak dla mnie, potworność obozu została spłycona... no właśnie, do roli tła. Książek o tym miejscu nie powinno się czytać tak szybko i lekko.

Hmm... Książka w sumie napisana dobrym językiem, dobrze się czyta, połknęłam w jedną noc. Historia miłosna głównych bohaterów jest niesamowita, tym bardziej, że wydarzyła się naprawdę. Jednak tło tej miłości - Auschwitz - moim zdaniem nie powinno być tylko tłem. Miłość od pierwszego wejrzenia w obozie - i to taka, która trwała aż po grób - jest pięknym obrazkiem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To powinna być lektura szkolna, tak gdzieś pod koniec liceum, gdy ludzie są już na tyle świadomi i dokonują ważnych wyborów, decydujących o tym, jakimi będą dorosłymi. A już na pewno pozycja obowiązkowa dla wszystkich, w których ręce wpadnie większy bądź mniejszy okruch władzy w tym świecie. I jest bardzo aktualna, bo autor dość trafnie prorokuje.

Terzani po 11 września pisze listy. Poruszające. Mocne. Buntujące się. Co ważne, buntujące się nie przeciwko terrorystom, islamowi itd., a dalszej przemocy, przemysłowi zbrojeniowemu, polityce międzynarodowej, globalizacji, konsumpcjonizmowi, wyzyskowi słabszych, niszczeniu kultur i przyrody. Nawołuje do tego, by zamiast zemsty i dalszej przemocy, okazywać siłę niosąc pokój i przebaczenie. Zamiast nienawiści i dzielenia na "nas" i "ich", słusznej wojny i nazywania wrogami, Terzani proponuje nam podjęcie próby zrozumienia, wysłuchania, zauważenia, że wina nie leży tylko po jednej stronie, po stronie owych złych wrogów, obcych, innych. Może terroryzm nie jest źródłem wartkiego strumienia przemocy, a jakimś jego etapem, który ma miejsce w dzisiejszym świecie z powodów wcześniejszych, być może jest odpowiedzią na coś, co zrobiliśmy... "my"? A przemoc nigdy nie kończy przemocy.

Po przeczytaniu tych listów nie mogłam się oderwać od pewnej myśli. Gdy... chłopiec, powiedzmy o imieniu Adaś, pobije innego chłopca, powiedzmy o imieniu Maciuś, każdy mądry dorosły powie, że Adaś powinien przeprosić Maciusia, który z kolei powinien mu wybaczyć. Adaś może też dostać szlaban, np. na komputer, chociaż jeszcze mądrzejszy rodzic, zapytałby dlaczego to zrobił? Dzieci zazwyczaj nie biją się od tak. Mogłoby się okazać że Maciuś np. śmiał się z zawodu rodziców Adasia, obrażał ich, umniejszał. W takiej sytuacji Maciuś też powinien przeprosić i Adaś wybaczyć. Rodzic szukałby przyczyny konfliktu i dążył do pojednania chłopców, mądrego ukarania za to co złe.

A co zrobił świat po 11 września?

To powinna być lektura szkolna, tak gdzieś pod koniec liceum, gdy ludzie są już na tyle świadomi i dokonują ważnych wyborów, decydujących o tym, jakimi będą dorosłymi. A już na pewno pozycja obowiązkowa dla wszystkich, w których ręce wpadnie większy bądź mniejszy okruch władzy w tym świecie. I jest bardzo aktualna, bo autor dość trafnie prorokuje.

Terzani po 11 września...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka o poszukiwaniu tożsamości, siebie samego i drogi ku autentyczności. O mierzeniu się w okresie dojrzewania z pytaniami o dobro i zło, Boga i szatana, własną seksualność i miejsce w świecie. O tym że człowieczeństwo, to być może nie coś co jest człowiekowi dane z racji tego tylko, że jest człowiekiem. Może jest to coś do czego zmierzamy, co trzeba nam odkryć i do czego musimy dążyć. A droga ku pełni człowieczeństwa prowadzi przez poznawanie siebie, bycie sobą, stawianie sobie pytań o to kim jestem ja, drugi człowiek i świat i samodzielne odpowiadanie na nie.

Książka o poszukiwaniu tożsamości, siebie samego i drogi ku autentyczności. O mierzeniu się w okresie dojrzewania z pytaniami o dobro i zło, Boga i szatana, własną seksualność i miejsce w świecie. O tym że człowieczeństwo, to być może nie coś co jest człowiekowi dane z racji tego tylko, że jest człowiekiem. Może jest to coś do czego zmierzamy, co trzeba nam odkryć i do...

więcej Pokaż mimo to