Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mogę czytać wiecznie. Kocham.

Mogę czytać wiecznie. Kocham.

Najlepsza powieść panny Austen. Mr. Darcy to jedna z doskonalszych męskich postaci kiedykolwiek napisanych

Najlepsza powieść panny Austen. Mr. Darcy to jedna z doskonalszych męskich postaci kiedykolwiek napisanych

Wspaniałe.

Wspaniałe.

Światowy klasyk, fenomen - nie zawiodłam się.

Światowy klasyk, fenomen - nie zawiodłam się.

Zakończenie wywiera duże wrażenie. Ogólnie całosć nieco przygnębiająca, bardziej nawet od poprzednich części. Nie potrafię ocenić, na ile jestem tym tomem ustasfyakcjonowana...

Zakończenie wywiera duże wrażenie. Ogólnie całosć nieco przygnębiająca, bardziej nawet od poprzednich części. Nie potrafię ocenić, na ile jestem tym tomem ustasfyakcjonowana...

Mr. Tilney również udał się autorce. I Catherine bardzo sympatyczna. Ogólnie powieść napisana z przymrużeniem oka i charakterystyczną dla Jane kąśliwością. Moja ulubiona książka Austen zaraz po dumie.

Mr. Tilney również udał się autorce. I Catherine bardzo sympatyczna. Ogólnie powieść napisana z przymrużeniem oka i charakterystyczną dla Jane kąśliwością. Moja ulubiona książka Austen zaraz po dumie.

Żeby takie ksiązki dla młodzieży powstawały zamiast Zmierchów i innych Akademii Wampirów!

Żeby takie ksiązki dla młodzieży powstawały zamiast Zmierchów i innych Akademii Wampirów!

Najlepiej przedstawiony charakter Ani. Dalsze części to już nie to, choć też wspaniałe opowieści.

Najlepiej przedstawiony charakter Ani. Dalsze części to już nie to, choć też wspaniałe opowieści.

Taka całkiem miła, choć odrobinę nudnawa. Emma irytuje, Pan Knigtley rządzi.

Taka całkiem miła, choć odrobinę nudnawa. Emma irytuje, Pan Knigtley rządzi.

Wspaniały kryminał, jak każdy pani Christie.

Wspaniały kryminał, jak każdy pani Christie.

Trochę nudnawo i brak asertywności u Fanny drażnił. Edmund wspaniały.

Trochę nudnawo i brak asertywności u Fanny drażnił. Edmund wspaniały.

Niestety, zawiodłam się. To chyba najnudniejsza książka Jane, na dodatek brakowało mi dobrego charakteru męskiego. Pułkownik był zbyt w tle, aby zdobyć więcej mojej sympatii. No i dłużyzny. Choć może czytałam po prostu kiepski przekład.

Niestety, zawiodłam się. To chyba najnudniejsza książka Jane, na dodatek brakowało mi dobrego charakteru męskiego. Pułkownik był zbyt w tle, aby zdobyć więcej mojej sympatii. No i dłużyzny. Choć może czytałam po prostu kiepski przekład.

Ugh. Takie ksiązki powinno się palić na stosie. Serio.

Ugh. Takie ksiązki powinno się palić na stosie. Serio.