Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Lektura lekka, łatwa i w miarę przyjemna :) Literacko słabiutka, ale nie ma się czemu dziwić - wszak tomiki zostały napisane na podstawie scenariuszy poszczególnych odcinków serialu i nadzwyczajności nie ma co oczekiwać :)

Lektura lekka, łatwa i w miarę przyjemna :) Literacko słabiutka, ale nie ma się czemu dziwić - wszak tomiki zostały napisane na podstawie scenariuszy poszczególnych odcinków serialu i nadzwyczajności nie ma co oczekiwać :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tej książki nie powinno się czytać "ciurkiem", od deski do deski. "Pieska przydrożnego" powinno się "poczytywać" - wybierać na chybił trafił jakieś miejsce, czytać jeden czy dwa miłoszowe zapiski, a następnie oddawać się rozmyślaniom. Miłosz stworzył mądrą książkę, którą lekko i przyjemnie się czyta.

Niemniej jednak Mistrz mnie nieco rozczarował, ponieważ dwukrotnie nazwał "Władcę Pierścieni" Tolkiena trylogią. Myślałem, że noblista (zwłaszcza literacki) odróżnia trylogię od powieści wydanej w trzech tomach (fakt nadania tytułów poszczególnym tomom jest sprawą marginalną). A tu proszę - niespodzianka. Z drugiej strony jest to potwierdzeniem starej prawdy, że "nikt nie jest doskonały" :)

Będę starał się wracać do "Pieska przydrożnego" [pomimo tej "wpadki" z Tolkienem :)] jak najczęściej - tyle w nim "materiału" do przemyśleń.

Tej książki nie powinno się czytać "ciurkiem", od deski do deski. "Pieska przydrożnego" powinno się "poczytywać" - wybierać na chybił trafił jakieś miejsce, czytać jeden czy dwa miłoszowe zapiski, a następnie oddawać się rozmyślaniom. Miłosz stworzył mądrą książkę, którą lekko i przyjemnie się czyta.

Niemniej jednak Mistrz mnie nieco rozczarował, ponieważ dwukrotnie nazwał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sympatyczna książeczka, ukazująca interesujące aspekty pobytu w dżungli amazońskiej (szczególnie te dotyczące menu oraz zażywania kąpieli w Amazonce). Przy okazji opisu swoich wyczynów pływackich w największej rzece świata, autorka przestrzega mężczyzn: panowie, nie oddawajcie moczu podczas kąpieli w rzece (ani w innych zbiornikach wodnych) - nie macie pojęcia na jak wielkie niebezpieczeństwo się narażacie.

Czytając "Blondynkę w Amazonii" można też zauważyć, że Beata Pawlikowska raczej nie uważała na lekcjach fizyki. Na stronie 66 czytamy: "... elektryczne węgorze kopiące prądem o natężeniu sześciuset wolt ...". Dla przypomnienia: natężenie prądu elektrycznego mierzymy w amperach, a napięcie - w woltach. Ot - drobiazg taki :)

Sympatyczna książeczka, ukazująca interesujące aspekty pobytu w dżungli amazońskiej (szczególnie te dotyczące menu oraz zażywania kąpieli w Amazonce). Przy okazji opisu swoich wyczynów pływackich w największej rzece świata, autorka przestrzega mężczyzn: panowie, nie oddawajcie moczu podczas kąpieli w rzece (ani w innych zbiornikach wodnych) - nie macie pojęcia na jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo urokliwa opowieść. Bardzo :)

Bardzo urokliwa opowieść. Bardzo :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Raczej obejrzałem, niż przeczytałem.

Raczej obejrzałem, niż przeczytałem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z najlepszych powieści kryminalnych, jaką zdarzyło mi się do tej pory przeczytać. Klasyka gatunku.

Jedna z najlepszych powieści kryminalnych, jaką zdarzyło mi się do tej pory przeczytać. Klasyka gatunku.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sympatyczne czytadło, którego akcja osadzona jest w świecie "karcianki" Magic the Gathering. Lekka, łatwa i przyjemna lektura - dobra do pociągu lub samolotu [o ile nie jest się maszynistą lub pilotem, oczywiście:)].

Sympatyczne czytadło, którego akcja osadzona jest w świecie "karcianki" Magic the Gathering. Lekka, łatwa i przyjemna lektura - dobra do pociągu lub samolotu [o ile nie jest się maszynistą lub pilotem, oczywiście:)].

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O rany!, kiedy ja to czytałem? - jakieś 30 lat temu [jakoś tak :)]. Bardzo dobrze czytający się klasyk :)

O rany!, kiedy ja to czytałem? - jakieś 30 lat temu [jakoś tak :)]. Bardzo dobrze czytający się klasyk :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo sprawnie napisana powieść sensacyjna, która dzięki kampanii reklamowej [w której niebagatelną rolę odegrała bezpłatna reklama (a właściwie antyreklama), jaką zafundował książce kościół katolicki :)] wspięła się na szczyty list bestsellerów.

Bardzo sprawnie napisana powieść sensacyjna, która dzięki kampanii reklamowej [w której niebagatelną rolę odegrała bezpłatna reklama (a właściwie antyreklama), jaką zafundował książce kościół katolicki :)] wspięła się na szczyty list bestsellerów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autor przedstawia interesującą koncepcję dotyczącą Zmartwychwstania. Pewnie dlatego książka nie była wznawiana :)

Autor przedstawia interesującą koncepcję dotyczącą Zmartwychwstania. Pewnie dlatego książka nie była wznawiana :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W moich szkolnych latach była to lektura. Przeczytałem tylko w połowie - więcej nie zmogłem (strasznie nudna to powieść - jak dla mnie zbyt dużo w niej socrealizmu).

W moich szkolnych latach była to lektura. Przeczytałem tylko w połowie - więcej nie zmogłem (strasznie nudna to powieść - jak dla mnie zbyt dużo w niej socrealizmu).

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra powieść, ale porównanie z "Folwarkiem zwierzęcym" to jednak lekka przesada :)

Dobra powieść, ale porównanie z "Folwarkiem zwierzęcym" to jednak lekka przesada :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Któż z nas nie chciałby spędzić - tak z ręką na sercu :) - świąt Bożego Narodzenia w inny sposób, niż siedząc w gronie rodzinnym przed telewizorem (przy suto zastawionym stole - oczywiście)? O takiej właśnie próbie jest ta niezwykle zabawna, a zarazem ukazująca niezbyt ciekawe cechy nas wszystkich, powieść. Ciekaw jestem kiedy w polskich miejscowościach zaczną pojawiać się np. Śniegórki (o ile już się nie pojawiły) :)

Któż z nas nie chciałby spędzić - tak z ręką na sercu :) - świąt Bożego Narodzenia w inny sposób, niż siedząc w gronie rodzinnym przed telewizorem (przy suto zastawionym stole - oczywiście)? O takiej właśnie próbie jest ta niezwykle zabawna, a zarazem ukazująca niezbyt ciekawe cechy nas wszystkich, powieść. Ciekaw jestem kiedy w polskich miejscowościach zaczną pojawiać się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to jeden z tych niezwykle rzadkich przypadków, kiedy film jest dużo lepszy od książki, na podstawie której został nakręcony.

Jest to jeden z tych niezwykle rzadkich przypadków, kiedy film jest dużo lepszy od książki, na podstawie której został nakręcony.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niesamowita opowieść o legendarnym bohaterze Armii Krajowej, cichociemnym - Janie Piwniku. Czytałem tę książkę "jednym tchem", jak dobrą powieść sensacyjną - chwilami aż trudno było uwierzyć, że opisywane wydarzenia miały miejsce naprawdę, a nie są tylko wytworem wyobraźni autora.

Niesamowita opowieść o legendarnym bohaterze Armii Krajowej, cichociemnym - Janie Piwniku. Czytałem tę książkę "jednym tchem", jak dobrą powieść sensacyjną - chwilami aż trudno było uwierzyć, że opisywane wydarzenia miały miejsce naprawdę, a nie są tylko wytworem wyobraźni autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zabawna książeczka opisująca (i ilustrująca) wzajemne relacje kota i jego opiekuna. Obowiązkowa lektura każdego miłośnika kotów :)

Zabawna książeczka opisująca (i ilustrująca) wzajemne relacje kota i jego opiekuna. Obowiązkowa lektura każdego miłośnika kotów :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna powieść skłaniająca do zadumy nad ludzką naturą oraz sensem kilku rzeczy. Pobrzmiewają w niej echa twórczości Wellsa, Huxleya i Orwella. Warto przeczytać - nie będzie to czas stracony.
Szkoda tylko, że - pomimo "poddania" powieści korekcie i redakcji - znalazło się w książce sporo błędów rzeczowych, gramatycznych i "literówek" :(

Świetna powieść skłaniająca do zadumy nad ludzką naturą oraz sensem kilku rzeczy. Pobrzmiewają w niej echa twórczości Wellsa, Huxleya i Orwella. Warto przeczytać - nie będzie to czas stracony.
Szkoda tylko, że - pomimo "poddania" powieści korekcie i redakcji - znalazło się w książce sporo błędów rzeczowych, gramatycznych i "literówek" :(

Pokaż mimo to