Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sam początek wydawał mi się intrygujący więc byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Przez ¾ książki kompletnie nic się nie działo. Bohaterowie cały czas imprezowali i to na tym opierała się cała fabuła. Nie czułam tej mroczności ani tajemniczości, o których zapewniała autorka, więc bardzo się zawiodłam. Sama końcówka była bardzo fajna i trochę nawet niespodziewana. Mimo, że praktycznie widziałam jak skończy się ta historia to i tak byłam w szoku jak fajnie i przemyślanie jest to opisane. I niestety to było jedyne co tak naprawdę mi się tam podobało. Bohaterzy też nie byli jakoś super wykreowani i ciężko cokolwiek o nich napisać. Cała historia nudna i żmudna. Nie wiem tak naprawdę czemu ludzie w bookmediach aż tak bardzo wychwalali tą książkę.

Sam początek wydawał mi się intrygujący więc byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Przez ¾ książki kompletnie nic się nie działo. Bohaterowie cały czas imprezowali i to na tym opierała się cała fabuła. Nie czułam tej mroczności ani tajemniczości, o których zapewniała autorka, więc bardzo się zawiodłam. Sama końcówka była bardzo fajna i trochę nawet niespodziewana. Mimo, że...

Miałam bardzo wysokie oczekiwania co do tego tomu i niestety nieco się zawiodłam.
Pierwsza część była cudowna i bardzo mi się podobała, a tutaj niestety nie mogę powiedzieć tego samego.
Książka bardzo przewidywalna i poza ciągłym slodzeniem sobie bohaterów nic ciekawego nie działo się przez prawie 300 stron.
Poruszony temat chorób psychicznych m.in deprecja czy niska samoocena fajnie dowartościowały tą historię.
Końcówka była bardzo fajna i chyba to tyle co tak naprawdę podobało mi się w tej ksiązce.
Ogólnie mimo to polecam tą książkę i sama czekam na ostatni tom tej trylogii.

Miałam bardzo wysokie oczekiwania co do tego tomu i niestety nieco się zawiodłam.
Pierwsza część była cudowna i bardzo mi się podobała, a tutaj niestety nie mogę powiedzieć tego samego.
Książka bardzo przewidywalna i poza ciągłym slodzeniem sobie bohaterów nic ciekawego nie działo się przez prawie 300 stron.
Poruszony temat chorób psychicznych m.in deprecja czy niska...

Książka bardzo średnia.
Mimo że jest dosyć krótka to czytało mi się ją opornie.
Sam styl pisania autorki jest bardzo fajny, lekki i płynny, ale cała reszta bardzo mi się nie podobała.
Większość dialogów jest żenująca i niesmaczna. Motyw age gap w tym przypadku totalnie mi się nie podobał, głównie przez to że Ellie jest naprawdę młoda i bardzo podatna na manipulacje Artura.
Ten facet tak naprawdę miał ją w garści już od początku. Wodził ją za nos, czuł nad nią władze i tak naprawdę Eliie w jego rękach była tylko kukiełką.
Wszystko co ciekawe w tej książce wydarzyło się już w pierwszych rozdziałach, a potem było już tylko masło maślane.
Ja osobiście nie poleciłabym tej książki.

Książka bardzo średnia.
Mimo że jest dosyć krótka to czytało mi się ją opornie.
Sam styl pisania autorki jest bardzo fajny, lekki i płynny, ale cała reszta bardzo mi się nie podobała.
Większość dialogów jest żenująca i niesmaczna. Motyw age gap w tym przypadku totalnie mi się nie podobał, głównie przez to że Ellie jest naprawdę młoda i bardzo podatna na manipulacje...