rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Na początek najważniejsze - warto zwrócić uwagę na opis na okładce '... na poziomie średnio zaawansowanym i zaawansowanym'.
Choć w książce znajdują się rozdziały dla 'Pre-Intermediate - B2' to nie ma tego zbyt wiele (każdy rozdział ma oznaczenie, odnoszące się do poziomu). Nie mówię, by nie kupować tej książki - z mojej perspektywy, to jest pozycja must-have - i jest warta by nawet poczekać trochę na półce, na swój czas.

Podział książki, w zależności od poziomu znajomości angielskiego, pozwala na przerabianie, w pierwszej kolejności, rozdziałów, które bardziej nam odpowiadają.
Duża liczba ćwiczeń, jest najlepszą droga do utrwalenia materiału, a tych jest tu sporo (za to właśnie cenię sobie wydawnictwo PP).
Pan Adam Urban (autor) po raz kolejny udowodnił, że angielski jest bardzo logiczny i nie trzeba go wkuwać.
Materiał jest bardzo spójny i podany w bardzo przystępny sposób.
Jest to świetna pozycja, która bardzo wiele wnosi do zrozumienia złożoności języka angielskiego.
Jeszcze zdanie o płycie - to bardzo dobry dodatek, który pozwala na utrwalanie materiału np. w aucie.
Po każdy zdaniu po polsku, mamy chwilę na wypowiedzenie własnej wersji, a później słyszymy wersję po angielsku. Każdy rozdział, to jedna ścieżka - nie zawsze jest to wygodne rozwiązanie ale i tak super, że jest.

PS.
Aby przerabiać materiał, który oznaczony jest jako 'zaawansowany', konieczna jest znajomość wszystkich angielskich czasów, inaczej nie da się, tak mi się wydaje, go przyswoić. Warto zatem sięgnąć po książkę ('Opowieści o angielskich czasach') tego samego autora - przerabiałem ją i wiem, że warto do niej sięgnąć.

Na początek najważniejsze - warto zwrócić uwagę na opis na okładce '... na poziomie średnio zaawansowanym i zaawansowanym'.
Choć w książce znajdują się rozdziały dla 'Pre-Intermediate - B2' to nie ma tego zbyt wiele (każdy rozdział ma oznaczenie, odnoszące się do poziomu). Nie mówię, by nie kupować tej książki - z mojej perspektywy, to jest pozycja must-have - i jest warta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To będzie spoiler ;-)
Angielskie czasy są sporym wyzwaniem. Przekonywałem się o tym kilkukrotnie. Okazuje się, że można je jednak usystematyzować w bardzo logiczny i spójny sposób. Mowa o ich aspektach, które Pan Adam Urban (Pani Adami - szacunek za świetną robotę), w bardzo przyjemny sposób, przedstawia w swojej książce.
Człowiek czyta i myśli sobie - Dlaczego dopiero teraz czytam tę książkę!

Żeby nie przeciągać:
- bardzo logiczny sposób prezentacji,
- wszystko spójne,
- forma bardzo przyjemne
- 'last but not least' - dużo ćwiczeń - co gwarantuje, że wszystko zostaje głowie na dłużej (generalnie wydawnictwo Preston Publishing / autorzy kładzie nacisk na część praktyczną, za co ogromnie cenię sobie ich książki).

Warto dokupić jeszcze 'ANGIELSKI W TŁUMACZENIACH. CZASY', która zawiera bardzo dużo dodatkowych ćwiczeń i wyjaśnień.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4804454/angielski-w-tlumaczeniach-czasy

To będzie spoiler ;-)
Angielskie czasy są sporym wyzwaniem. Przekonywałem się o tym kilkukrotnie. Okazuje się, że można je jednak usystematyzować w bardzo logiczny i spójny sposób. Mowa o ich aspektach, które Pan Adam Urban (Pani Adami - szacunek za świetną robotę), w bardzo przyjemny sposób, przedstawia w swojej książce.
Człowiek czyta i myśli sobie - Dlaczego dopiero...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najlepszych książek o zombie jakie czytałem.
Autor nie sili się na jakieś udziwnienia tylko przedstawia historię z perspektywy przeciętnego człowieka, który znalazł się w środku apokalipsy.
Zombie to zombie, nie żadne mutanty. Szwendają się i szukają wszystkiego, co się rusza i hałasuje.
W przetrwaniu bohatera (przeciętny choć inteligentnym mężczyzna) pomaga mu zwykła ludzka pomysłowość i chęć przetrwania.
Na swojej drodze napotka wiele przeciwności, które będzie musiał pokonać na swój, nie zawsze planowany sposób.
Książka wciąga od początku. Jak się już zacznie czytać, gwarantuję, ze każdy będzie chciał się dowiedzieć, jak zakończy się ta historia.

Jedna z najlepszych książek o zombie jakie czytałem.
Autor nie sili się na jakieś udziwnienia tylko przedstawia historię z perspektywy przeciętnego człowieka, który znalazł się w środku apokalipsy.
Zombie to zombie, nie żadne mutanty. Szwendają się i szukają wszystkiego, co się rusza i hałasuje.
W przetrwaniu bohatera (przeciętny choć inteligentnym mężczyzna) pomaga mu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka. Po pierwsze autor posiada talent pisarski, bardzo przyjemnie się czyta. Historia wciąga i pozostawia ten niedosyt, kiedy trzeba odłożyć ją na później.
Bardzo lubię książki, które oprócz ciekawej fabuły, pozwalają się nam czegoś nauczyć. Dobrze, że autor zamieścił na końcu zestawienie faktów historycznych, pozwala to na łatwiejszą orientację (oczywiście weryfikowałem fakty na własną rękę, kiedy udało mi się znaleźć wolną chwilę).
Już zabieram się za 'Miejsce i imię'.

Świetna książka. Po pierwsze autor posiada talent pisarski, bardzo przyjemnie się czyta. Historia wciąga i pozostawia ten niedosyt, kiedy trzeba odłożyć ją na później.
Bardzo lubię książki, które oprócz ciekawej fabuły, pozwalają się nam czegoś nauczyć. Dobrze, że autor zamieścił na końcu zestawienie faktów historycznych, pozwala to na łatwiejszą orientację (oczywiście...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najbardziej interesował nie wątek w jaki sposób poradzą sobie bohaterowie w tak trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Nie zawiodłem się ponieważ niemal na każdej stronie walczą o przetrwanie.
Autor ma niebywale lekkie pióro, przez co brnie się przez książkę bardzo łatwo (zupełnie przeciwnie do naszych bohaterów przedzierających się w śniegu).

Najbardziej interesował nie wątek w jaki sposób poradzą sobie bohaterowie w tak trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Nie zawiodłem się ponieważ niemal na każdej stronie walczą o przetrwanie.
Autor ma niebywale lekkie pióro, przez co brnie się przez książkę bardzo łatwo (zupełnie przeciwnie do naszych bohaterów przedzierających się w śniegu).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy obejrzałem okładkę, z tekstami tam zamieszczonymi spodziewałem się, że będzie dość strasznie. Nie było. Oczywiście przerażająca jest sama wizja świata i bardzo podobał mi się jej realizm - tak to może właśnie wyglądać - ale sama książka nie budziła we mnie grozy.
Książkę czyta się dość szybko i akcja ma posuwa się wartko.
Jeśli ktoś lubi poczuć, jak świat ginie w chaosie, zapraszam do lektury - nie będzie zawiedziony.

Kiedy obejrzałem okładkę, z tekstami tam zamieszczonymi spodziewałem się, że będzie dość strasznie. Nie było. Oczywiście przerażająca jest sama wizja świata i bardzo podobał mi się jej realizm - tak to może właśnie wyglądać - ale sama książka nie budziła we mnie grozy.
Książkę czyta się dość szybko i akcja ma posuwa się wartko.
Jeśli ktoś lubi poczuć, jak świat ginie w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wciąga ale pozostaje jakiś niedosyt. Nie sposób nie odnosić się do części pierwszej, która moim zdaniem był lepsza, która była od samego początku dobrze przemyślana, gdzie poszczególne wątki przeplatały się by zejście w samy finale.
Zabrakło mi trochę więcej akcji. Po przeczytaniu całej książki miałem wrażenie, że jestem gdzieś w jej połowie.
Autor mocno skupił się na dialogach oraz budowaniu analogii do stanów emocjonalnych bohaterów. Czasami miałem wrażenie, że autor parafrazuje sam siebie. W ten sposób książka troszkę traciła na swoim impecie.
Jeżeli podobała się komuś cześć pierwsza, to drugą częścią nie będzie zawiedziony. Ja mimo pewnych zastrzeżeń jestem bardzo zadowolony i już czekam na kontynuację - zostawiłem sobie nawet miejsce na półce obok 2 pierwszych części.

Książka wciąga ale pozostaje jakiś niedosyt. Nie sposób nie odnosić się do części pierwszej, która moim zdaniem był lepsza, która była od samego początku dobrze przemyślana, gdzie poszczególne wątki przeplatały się by zejście w samy finale.
Zabrakło mi trochę więcej akcji. Po przeczytaniu całej książki miałem wrażenie, że jestem gdzieś w jej połowie.
Autor mocno skupił się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W ostatnim czasie pojawiło się sporo ciekawych książek o zombi. W końcu coś z 'naszego rodzimego podwórka'. Początkowo byłem trochę sceptyczny, bo to w końcu debiut Pana Wardziaka ale to uczucie szybko ustąpiło.
Książka składa się z kilku wątków, które powoli wprowadzają nas w świat, który ulega dość gwałtownej zmianie. Wszystko nabiera tempa i nie pozwala odetchnąć do końca książki.
Bohaterowie to dość przypadkowe postaci, które w obliczu nowej rzeczywistości muszą podjąć niejednokrotnie trudne decyzje. Jedno jest pewne, nigdy nie będą już tymi samymi osobami.
Autor daje nam czasami na chwilkę odetchnąć okraszając historię bardzo dowcipnymi uwagami.
Mnie najbardziej podoba się ostanie zdanie napisane DUŻYMI LITERAMI. Jesteście ciekawi? Przeczytajcie zatem, nie pożałujecie ;-)

W ostatnim czasie pojawiło się sporo ciekawych książek o zombi. W końcu coś z 'naszego rodzimego podwórka'. Początkowo byłem trochę sceptyczny, bo to w końcu debiut Pana Wardziaka ale to uczucie szybko ustąpiło.
Książka składa się z kilku wątków, które powoli wprowadzają nas w świat, który ulega dość gwałtownej zmianie. Wszystko nabiera tempa i nie pozwala odetchnąć do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wizja świata, która daje niewielkie nadzieje dla tych, którzy przetrwali.
Sam tytuł mówi bardzo wiele ale by się o tym przekonać, trzeba będzie zagłębić się w tym świecie, posmakować krwi, strachu i niejednokrotnie wstrzymać oddech na dłuższą chwilę.
Pomysł jest świetny i cieszę się, że nie został zaprzepaszczony choć ja mam wątpliwość, czy półka z młodzieżową literaturą jest tą właściwą...

Wizja świata, która daje niewielkie nadzieje dla tych, którzy przetrwali.
Sam tytuł mówi bardzo wiele ale by się o tym przekonać, trzeba będzie zagłębić się w tym świecie, posmakować krwi, strachu i niejednokrotnie wstrzymać oddech na dłuższą chwilę.
Pomysł jest świetny i cieszę się, że nie został zaprzepaszczony choć ja mam wątpliwość, czy półka z młodzieżową literaturą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnia książka, która pochłonęła mnie bez reszty była 'Gwiazdozbiór psa'. W tym przypadku było podobnie. Wciąga od samego początku. Kiedy odkładasz ją na chwilę to twoje myśli dalej krążą wokół tego, co się już wydarzyło i tego, co może za chwilę nastąpić.
Książka jest podobna do już wspomnianego 'Gwiazdozbioru psa'. Sposób narracji trochę bardziej przystępny, co powoduje, że książkę chłonie się błyskawicznie. Główny bohater jest całkiem normalny, jak przeciętny czytelnik. To kolejna zaleta książki. Nie mogę doczekać się polskiego wydania.

Ostatnia książka, która pochłonęła mnie bez reszty była 'Gwiazdozbiór psa'. W tym przypadku było podobnie. Wciąga od samego początku. Kiedy odkładasz ją na chwilę to twoje myśli dalej krążą wokół tego, co się już wydarzyło i tego, co może za chwilę nastąpić.
Książka jest podobna do już wspomnianego 'Gwiazdozbioru psa'. Sposób narracji trochę bardziej przystępny, co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna. Kompletna. Choć historie zawarte w książce nie są właściwie ze sobą powiązane (wszystkie mają wspólne tło, jakim jest ekspansja zombi) to niesamowicie wciąga. Polecam!

Świetna. Kompletna. Choć historie zawarte w książce nie są właściwie ze sobą powiązane (wszystkie mają wspólne tło, jakim jest ekspansja zombi) to niesamowicie wciąga. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początkowo narracja jest trochę męcząca ale po kilku stronach nie zwracamy już na to uwagi.
Świat post-apokaliptyczny bez zombi, tylko ludzie z krwi i kości. Krwi tyle, co i kości. Taki jest świat kiedy zaczynamy walczyć o to, co nam jeszcze zostało i jest tego coraz mniej. Ciekawy punkt widzenia...

Początkowo narracja jest trochę męcząca ale po kilku stronach nie zwracamy już na to uwagi.
Świat post-apokaliptyczny bez zombi, tylko ludzie z krwi i kości. Krwi tyle, co i kości. Taki jest świat kiedy zaczynamy walczyć o to, co nam jeszcze zostało i jest tego coraz mniej. Ciekawy punkt widzenia...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To nie tylko fantastyczna historia ale przede wszystkim wyborne pióro Dimitriego Glukhowskiego. Osadzenie książki w metrze było zabiegiem równie prostym jak i genialnym.

To nie tylko fantastyczna historia ale przede wszystkim wyborne pióro Dimitriego Glukhowskiego. Osadzenie książki w metrze było zabiegiem równie prostym jak i genialnym.

Pokaż mimo to