-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-06-23
Miło, że mogłam sobie dla przyjemności wysupłać wątki mesmeryzmu magnetycznego czy neurohipnotyzmu. Do tych ówczesnych "nauk" mam sentyment z powodu pracy licencjackiej na filologii polskiej nt. właśnie magnetyzmu zwierzęcego w XIX-wiecznych utworach doby Czarnego Romantyzmu.
"Grace i Grace" czytało się przyjemnie. Nie było nudno, ale nie było też szałowo. Niemniej jednak nie dołączę się do poniższych peanów ;). Bo znam lepsze pozycje tego pokroju.
***
Obejrzę jeszcze serial na Netflixie z ciekawości.
Miło, że mogłam sobie dla przyjemności wysupłać wątki mesmeryzmu magnetycznego czy neurohipnotyzmu. Do tych ówczesnych "nauk" mam sentyment z powodu pracy licencjackiej na filologii polskiej nt. właśnie magnetyzmu zwierzęcego w XIX-wiecznych utworach doby Czarnego Romantyzmu.
"Grace i Grace" czytało się przyjemnie. Nie było nudno, ale nie było też szałowo. Niemniej jednak...
Moja ukochana "Ania z Zielonego Wzgórza", całą serię pochłonęłam w czasie szybszym niż światło, mając, bo ja wiem, 10-12 lat? Na samą myśl, aż łezka w oku się kręci. Trzeba będzie przypomnieć sobie tę wspaniałą książkę. Również swego czasu oglądałam odcinkowy serial w telewizji.
Moja ukochana "Ania z Zielonego Wzgórza", całą serię pochłonęłam w czasie szybszym niż światło, mając, bo ja wiem, 10-12 lat? Na samą myśl, aż łezka w oku się kręci. Trzeba będzie przypomnieć sobie tę wspaniałą książkę. Również swego czasu oglądałam odcinkowy serial w telewizji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to