Cytaty
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
(...) - A jeśli mnie nie przepuszczą? - Przepuszczą. - Skąd wiesz? - Ponieważ masz odpowiedni wygląd. - Jaki wygląd? - Jesteś piękna.
Życie od teatru różni się tylko tym, że w życiu nie ma prób generalnych.
-Powinnaś się leczyć. -Już to robiłam. -I? -Psychiatrzy to idioci.
(...) Zaraz, zaraz. Haymitch uśmiecha się do mnie jak psychopata.
-Jesteś całkiem,zupełnie niezwykła.Nie potrzebujesz magii kruka, żeby być dla mnie kimś szczególnym. Jego twarz zbliżyła się do mojej.Kiedy jego wargi dotknęły moich ust, zamknęłam oczy. Okej. To ja sobie teraz zemdleję.
-Szybko wstał i na kawałku papieru nakreślił kilka zdań:''Obiecuję pracowitość nad rozwinięciem w sobie silnej woli, dążyć będę do pracy nad sobą bez wytchnienia, zdławię lenistwo, wzmocnię wytrwałość, tępić będę obojętność, unikać będę chaosu i braku skupienia myśli.Silna wola! Silna wola!''.
-Paliliście coś?-spytał potem Gordon. -Nie, kretynie-zaatakowała go Leslie.-Chciałyśmy sobie tylko w spokoju pogadać. -Poszłyście na wagary,bo chciałyście sobie pogadać?
Haymitch w mojej głowie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Upiorne.
Po sztormie zawsze wychodzi słońce.
Samotne światełko na tle aksamitu nocy, jak pojedyncza gwiazda na wieczornym niebie.
- Luke, chodźmy do domu, ale nie wypuszczaj mnie z objęć - poprosiłam. Pocałował mnie i zawróciliśmy do chaty. - Zaczekaj - powiedziałam nagle. Odwróciłam się, żeby ostatni raz spojrzeć na gwiazdy. - Co się stało, Angel? - Chciałabym zachować ten widok pod powiekami, kiedy dzisiaj zamknę oczy. Chcę czuć, jakbym zasypiała w niebie. Roześmiał się. Weszliśmy w las i gwiazdy zn...
Rozwiń