-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-08-18
2017-02-25
Drugi tom przygód Korpusu Poszukiwaczy z Tirsem Alfarą na czele. Dalej historia zachwyca mimo wprowadzenia kilku wątków bardziej fantastycznych, ale nikt nie wie czy to może wszystko nie jest przypadkiem prawdą dawnych lat. Przez zakończenie w ostatnim tomie w tym wprowadzone zostało wiele nowych postaci. Dobrych, złych i dobro-złych. Każde z nich coś wnosi i godnie zastępuje postacie, których wątek zamknął się w poprzednim tomie. Zakończenie pozostawia wiele otwartych wątków i nie mogę się doczekać gdy będę mógł przeczytać ostatni tom trylogii.
Po ostatnich wydarzeniach Korpus pozostaje w sferze spoczynku. Ich nowy szef woli porządkowanie papierów od dawnej pracy w terenie. Nawet gdy Alfaro wpada na trop starego islamskiego kodeksu znanego jako Mardud z Sewilli. Wbrew szefostwu postanawia rozwiązać zagadkę tajemniczego Łańcucha Proroka. Wciąga w to braci z Korpusu, ale i nie tylko. Jak to się skończy? Zapraszam. Znam pewną historię...
Drugi tom przygód Korpusu Poszukiwaczy z Tirsem Alfarą na czele. Dalej historia zachwyca mimo wprowadzenia kilku wątków bardziej fantastycznych, ale nikt nie wie czy to może wszystko nie jest przypadkiem prawdą dawnych lat. Przez zakończenie w ostatnim tomie w tym wprowadzone zostało wiele nowych postaci. Dobrych, złych i dobro-złych. Każde z nich coś wnosi i godnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-05-15
Śmiem mówić, że ostatnia część z serii jest idealnym zakończeniem i podsumowaniem. Wszystko tworzy jedną wielką całość. Aż żałuję, że to koniec moich podróży z Tirso i resztą Korpusu Poszukiwaczy. Fabuła toczy się po sznurku, aż do wielkiego finału. Wszystkie wątki pozamykane i wyjaśnione. Postacie zaskakują, a to wszystko wymieszane z przygodą i nauką. Jedynym minusem jest to, że to już koniec.
Mógłbym wam powiedzieć o czym jest ta książka, ale znam lepszą historię. Tirso pracując dla Interpolu wraz ze swoja przełożoną ma pomóc angielskiej policji w sprawie kradzieży cennego artefaktu. A potem to pozostanie już tylko ratowanie świata.
Śmiem mówić, że ostatnia część z serii jest idealnym zakończeniem i podsumowaniem. Wszystko tworzy jedną wielką całość. Aż żałuję, że to koniec moich podróży z Tirso i resztą Korpusu Poszukiwaczy. Fabuła toczy się po sznurku, aż do wielkiego finału. Wszystkie wątki pozamykane i wyjaśnione. Postacie zaskakują, a to wszystko wymieszane z przygodą i nauką. Jedynym minusem jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książkę wyszukałem przypadkiem. Akurat skończyłem oglądać serial "Bibliotekarze" i czułem niedosyt. Przeczytałem opis z tyłu książki i zauważyłem, że ma bardzo podobną tematykę do serialu i serii filmów o poszukiwaczach artefaktów. Ma jedną poważną różnicę. Nie ma tu elementów magicznych, ale i tak jest interesująco.
Wszystko dzieje się głównie w Hiszpanii i odzyskiwaniem artefaktów z tego kraju zajmuje się Corpus Poszukiwaczy do którego ma wstąpić nasz bohater. Każdy członek ma inną specjalizacje co urozmaica tę książkę. Fabuła toczona niczym w Indiana Jonesie. Wszystko jest przemyślane i powoli ukazywane w dalszych losach. Aż czuć przygodę i staje się nieformalnie kolejnym członkiem ekspedycji. Wątki historyczne umyślnie wplatane nie nudzą, a wręcz ciekawią. Końcówka wręcz wymusza kolejną część, a co za tym idzie kolejną przygodę.
Młody Tirso Alfaro odbywa praktyki w muzeum w Canterbury. Jest zainteresowany zabytkową pateną. W czasie jej oględzin wplątuje się w jej dziwną kradzież. Dziwną bo patera dalej jest na swoim miejscu, ale tylko Tirso widzi, że to wysokiej klasy podróbka. Po wyrzuceniu z muzeum znajduje nietypową ofertę pracy. Tak zaczyna się prawdziwa przygoda, która zabierze go w nieznane.
Książkę wyszukałem przypadkiem. Akurat skończyłem oglądać serial "Bibliotekarze" i czułem niedosyt. Przeczytałem opis z tyłu książki i zauważyłem, że ma bardzo podobną tematykę do serialu i serii filmów o poszukiwaczach artefaktów. Ma jedną poważną różnicę. Nie ma tu elementów magicznych, ale i tak jest interesująco.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWszystko dzieje się głównie w Hiszpanii i odzyskiwaniem...