Opinie użytkownika
Choć lektrua, bardzo mi się spodobała. Uwielbiam wszelakie utwory wierszowane, a ten dzięki swojemu humorowi przypadł mi do gustu tym bardziej.
Pokaż mimo toProste w przekazie, ale zapada w pamięci na bardzo długo. Zainteresowanym tą ksiązką mogę jedynie powiedzieć że nie mogłam się po niej długo pozbierać. Przeczytałam sporo książek o wojnie , ale ta szczególnie do mnie dotarła
Pokaż mimo to
Długo wachałam się przy ocenie.Czyta się ją bardzo szybko, ale nie jestem pewna czy zaliczyłabym to do plusów . Język , zreszta podobnie jak same bohaterki jest dosć infantylny ,wywołuje to czasami śmiech w momentach uważanych za poważne.
Książkę pożyczyła mi koleżanka . Sięgnęłam po nią przedywszystkim z braku pieniędzy na pozycje, którą sobie wymarzylam . Nie zawiodłam...
Książka dla niektórych infantylna ale czy właśnie nie taka powinna być opowieść o dziecku? Dzięki temu możemy wejść w rolę chłopca , mamy okazję oglądać świat dorosłych oczami dziesięciolatka.Świat , w którym wszystko jest zawiłe i trudne
Sam Oskarek jest właśnie taki jakie powinno byc dziecko- niewinny, a życie jest dla niego niespodzianką nie tylko w postaci choroby....
W ,,Monidle" irytowało mnie częste opisywanie sytuacji które pamiętamy dobrze z poprzedniej części
Jednak dla soób , które przeczytały ,,Kato-tato Nie pamiętnik"(polecam) drugą część uważam za obowiążkową
Kupiłam ją licząc na traf szczęścia ,ponieważ spodobała mi się okładka i tytuł .Niestety się zawiodłam , nic rewelacyjnego w niej nie widzę. Wciągnęła mnie tylko jedna historia , reszta ( może przez język i formę w jakiej zostały napisane) nie przyapdła mi do gustu
Dziwi mnie taka dobra ocena tej książki, sam pomysł nie jest zły ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia....
Nie jest to książka dla osób szukającyh ambitnej literatury , ale dla osób ciekawskich- określenie to choć nie brzmi dobrze apropo tematu książki, jest jak najbardziej trafne. Nawet jeśli ktoś tak jak ja, wcześniej nie słyszał o historii Nataschy jest z pewnoscią ciekawy sposobu w jaki ofiara , porwana, więziona , mozliwe nawet , że wykorzystywana seksualnie (tego nie...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałam 3 lata po obejrzeniu jej ekranizacji, a szkoda. Czytając Lolitę miałam przed oczyma dobrodusznego Humberta Humberta,chcącego by jego kochaneczce byo jak najlepiej.Ten obraz nie pozwalał mi początkowo zrozumieć psychiki bohatera .W miarę czytania zaczynałam dostrzegać jego rzeczywiste plany związane z Dollores , mimo że wciąż widziałam człowieka...
więcej Pokaż mimo to