Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Najbardziej monumentalna, złożona powieść z jaką miałam przyjemność się zapoznać. Dostojewskiego każdy kojarzy z jego najbardziej znanej powieści "Zbrodni i kary", która dla wielu (również dla mnie) jest ulubioną lekturą z czasów szkolnych. W "Zbrodni i karze" skupiamy się bardzo na psychologi głównych bohaterów. "Bracia Karamazow" natomiast to zupełnie inna bajka, którą w pełni zrozumieć jest niezwykle trudno. Sama wiem, że do tej historii prawdopodobnie będę wracać nie raz, bo mogłam jej nie zrozumieć w pełni.
Jest to powieść pełna rozważań filozoficznych autora, rozważań o religii, istocie zła, miłości, pożądaniu. W "Braciach Karamazow" poznajemy historie trzech braci. Dzieli ich niemal wszystko, ponieważ każdy ma zupełnie inny charakter, poglądy. Łączy ich natomiast zabójstwo ojca. Dodatkowo każdy z braci próbuje zapanować nad własnymi emocjami, lękami. Ich moralność nie raz wystawiana jest na próbę. Dostojewski jest mistrzem jeśli chodzi o ukazywanie psychologicznych pobudek swoich bohaterów, ich rozterek.Potrafił on jednocześnie solidnie zaskoczyć dlatego polecam doczytać tą historie do końca i samemu się przekonać ;)

Najbardziej monumentalna, złożona powieść z jaką miałam przyjemność się zapoznać. Dostojewskiego każdy kojarzy z jego najbardziej znanej powieści "Zbrodni i kary", która dla wielu (również dla mnie) jest ulubioną lekturą z czasów szkolnych. W "Zbrodni i karze" skupiamy się bardzo na psychologi głównych bohaterów. "Bracia Karamazow" natomiast to zupełnie inna bajka, którą w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po ponad czterech latach wróciłam do serii ponownie. Za pierwszym podejściem historia wydawała się ciągnąć. Wielokrotnie oglądałam film i książka nie wzbudziła we mnie tak naprawdę żadnych emocji, więc jakim zdziwieniem był dla mnie mój zachwyt kiedy sięgnęłam po tą książkę ponownie. Nie wiem co się wydarzyło, ale "Obcego" czytałam z ekscytacją a jednocześnie przerażeniem rosnącym z każdą kolejną stroną. Czułam się jakbym była obok tych bohaterów i razem z nimi przeżywała każde wydarzenie, które rozgrywa się na statku. Przez tą historię dosłownie się płynie, nie dało się od niej oderwać. Gdyby nie konieczność pobudki do pracy o 5 rano na pewno zarwałabym przy niej noc ;)
Czas się zabrać za kolejne części, które już dumnie czekają na półce :D

Po ponad czterech latach wróciłam do serii ponownie. Za pierwszym podejściem historia wydawała się ciągnąć. Wielokrotnie oglądałam film i książka nie wzbudziła we mnie tak naprawdę żadnych emocji, więc jakim zdziwieniem był dla mnie mój zachwyt kiedy sięgnęłam po tą książkę ponownie. Nie wiem co się wydarzyło, ale "Obcego" czytałam z ekscytacją a jednocześnie przerażeniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszą moją myślą po przeczytaniu opisu było „To nie jest książka dla mnie” Opowieść o siostrzanej relacji, ich przygodach i ostatecznie skutkach jakie niesie za sobą rozdzielenie dwóch sióstr? Wydawało się to ciekawe, jednak…nie dla mnie. Jako jedynaczka obce jest dla mnie relacja, więź jaka istnieje między siostrami. Znam ją jedynie z własnych obserwacji. Sądziłam, że nie zdołam tej powieści w pełni zrozumieć, albo po prostu polubić się z tą historią. Kiedy ostatecznie wpadła mi ona w ręce, miałam okazję ją przeczytać zachęcona przez bardzo dobre opinie, sądziłam że będzie to przyjemna lektura o relacji rodzinnej, która nie zrobi na mnie wielkiego wrażenia. Nie spodziewałam się jednak tego, że ukazanie siostrzanej relacji będzie wypadkową do opowieści o poszukiwaniu własnej tożsamości, o rasizmie, jego wpływie na charakter człowieka przez cały okres życia, o relacji między córką a matką, tęsknocie, akceptacji, zazdrości, poszukiwaniu własnej drogi w świecie, który obfituję w możliwości.
Nadal można spotkać się wśród ludzi z opinią, że bliźniacy podobni są nie tylko z wyglądu, ale również z charakteru. Jako jedna osoba rozdzielona na dwie części. Opinia ta jest częsta szczególnie wtedy, kiedy między rodzeństwem od dziecka występuję dość wyraźna więź. „Moja mroczna połowa” ukazuję nam to, że dwójka rodzeństwa, bliźniaczki mogą podejmować różne decyzje, mieć plan na życie, który znacząco odbiega od tego co się od nich oczekuję, wyrwać się z nakładanych na nie granic, żyć po swojemu, w inny sposób niż najbliższe sobie osoby.
Na przestrzeni książki przechodzimy przez wiele pokoleń. Przybliżona jest nam nie tylko relacja sióstr, ale też ich matki, dzieci. Autorka wyraźnie zaznacza to, że jedna rodzina to często wiele różnych osobowości. Mimo łączących bohaterów powieści więzi rodzinnych ich drogi podążają w różne strony. Bliźniaczki postanawiają odnaleźć siebie ryzykując nawet zerwanie relacji z najbliższą rodzina na wiele lat.
W powieści tej autorka wyraźnie zwraca uwagę na to jak w Ameryce silny jest temat rasizmu. Kolor skóry ciągnie się za bohaterami powieści jak cień, wydaję się jedną z głównych cech człowieka, która przesądza o tym jak będą postrzegane przez społeczeństwo.
Historia sióstr, ich problemy, temat rasizmu nie jest nam ukazany w nachalny sposób. Książka porusza, wciąga, przybliża kontrowersyjne tematy, ale robi to w przystępny sposób. Styl autorki wciąga od pierwszych stron. Brit Bennett nie wymusza na czytelniku współczucia. Ukazuję zarówno negatywne jak i pozytywne cechy bohaterek swojej powieści, nie demonizuję żadnej z podjętych przez nie decyzji, ukazując to, że każdy człowiek popełnia błędy, odnosi sukcesy, porażki, odczuwa chwilę zwątpienia, tęsknotę, miłość, radość, strach. Wszystkie te aspekty są częścią naszego życia niezależnie od naszego koloru skóry, oczekiwań jakie zostały na nas nałożone przez społeczeństwo, nawet najbliższą rodzinę.

Pierwszą moją myślą po przeczytaniu opisu było „To nie jest książka dla mnie” Opowieść o siostrzanej relacji, ich przygodach i ostatecznie skutkach jakie niesie za sobą rozdzielenie dwóch sióstr? Wydawało się to ciekawe, jednak…nie dla mnie. Jako jedynaczka obce jest dla mnie relacja, więź jaka istnieje między siostrami. Znam ją jedynie z własnych obserwacji. Sądziłam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Była to moja pierwsza przygoda z twórczością Olgi Tokarczuk ale na pewno nie ostatnia. O autorce słyszy się obecnie często i słyszy się gęsto . Jako (oczywiście zasłużonej )laureatki Nagrody Nobla, jej książki stały się jednymi z najpopularniejszych zarówno w Polsce jak i na świecie, dlatego tym bardziej cieszę się że tak znana pisarka poruszyła ten temat.
Autorka ukazuje ludziom do czego może doprowadzić brak empatii, współczucia w stosunku do zwierząt, które tak jak każda żywa istota odczuwają ból i cierpienie. Małe miasteczko i wydarzenie, które zasnuwa je tajemnicą oraz rosnącym niepokojem. W powieści Olgi Tokarczuk to zwierzęta mają swój „głos” i wymierzają ludziom sprawiedliwość. Oby przekaz autorki dotarł do jak największego grona odbiorców i oby otworzył ludziom oczy.

Była to moja pierwsza przygoda z twórczością Olgi Tokarczuk ale na pewno nie ostatnia. O autorce słyszy się obecnie często i słyszy się gęsto . Jako (oczywiście zasłużonej )laureatki Nagrody Nobla, jej książki stały się jednymi z najpopularniejszych zarówno w Polsce jak i na świecie, dlatego tym bardziej cieszę się że tak znana pisarka poruszyła ten temat.
Autorka ukazuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W "Szczelinie" najbardziej przeraża klaustrofobiczny klimat oraz to, że czytelnik, wraz z bohaterami książki w miarę czytania traci umiejętność odróżnienia tego co realne od tego co jest wytworem wyłącznie wyobraźni. W odróżnieniu od wielu innych horrorów "Szczelina" nie straszy nas duchami ani innymi potworkami. Strach wywołuje tu to co często niewidoczne, co jednocześnie wykracza poza zdolności logicznego myślenia. Czy jest to legenda, mistyfikacja czy spotworniała rzeczywistość?

W "Szczelinie" najbardziej przeraża klaustrofobiczny klimat oraz to, że czytelnik, wraz z bohaterami książki w miarę czytania traci umiejętność odróżnienia tego co realne od tego co jest wytworem wyłącznie wyobraźni. W odróżnieniu od wielu innych horrorów "Szczelina" nie straszy nas duchami ani innymi potworkami. Strach wywołuje tu to co często niewidoczne, co jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to