Najnowsze artykuły
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[3]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2018
2018
Średnia ocen:
6,6 / 10
1592 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (79 plusów)
Czytelnicy: 2674
Opinie: 87
Zobacz opinię (79 plusów)
Popieram
79
Średnia ocen:
6,3 / 10
2632 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4171
Opinie: 161
Średnia ocen:
7,6 / 10
4568 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7357
Opinie: 374
„Pan Tadeusz” czyli klasyk nad klasykami, z którym każdy musiał się kiedyś zmierzyć. Dla niektórych udręka, przykra konieczność czy po prostu zwykła szkolna lektura. Nie od razu docenia się wyjątkowość mickiewiczowskiego eposu. Nie od razu dostrzega się uczucia poety przelane na papier. Nie od razu odnajdujemy kunszt formy.
Opowieść jest namacalnym dowodem na miłość Adama Mickiewicz do swojego kraju. Epopeja była dla niego swoistą ucieczką do „lat dziecinnych”. W powieści zamknął swoje uczucia, ukrył marzenia i wspomnienia z dawnych lat. To właśnie dlatego epopei towarzyszy wszechobecna idealizacja. Soplicowa. Szlachty. Krajobrazu. Przyrody.
Autor rozpływa się nad pięknem ukochanej Litwy. Jej mieszkańcom przypisuje niemalże same najwspanialsze cechy i zachowania, po to by właśnie te wspomnienia, te blaknące już w jego myślach, zamknąć i nie dać im uciec. Choć fabuła, pozostaje zwyczajnie prosta to autor pomiędzy kolejnymi zdarzeniami ukrywa piękne polskie zwyczaje i wartości. Ich ślady odnajdujemy w całym Soplicowie, wykreowanym przez Mickiewicza, ośrodku polskiej tradycji, kultury i patriotyzmu.
Dopiero z czasem, już po przeczytaniu całej epopei, po wielu godzinach zmuszania się do czytania, lepiących się powiek i ziewania, docenia się formę opowieści, która o niebo przewyższa opowiadaną historię. Pięknie zbudowane opisy, wzruszająca inwokacja i epilog pięknie, zamykający całość świadczą o wyjątkowości dzieła.
Nie powiem czytało się ciężko, mozolnie i po prostu nudno. Dopiero w trakcie omawiania lektury dostrzegłam kryjące się między wierszami marzenia i wspomnienia poety. Tego się nie przeskoczy, każdy kiedyś pozna epopeję. Czy to we fragmentach czy w całości.
Dobrze jest już po przeczytaniu usiąść na chwilkę, spojrzeć przez okno i po prostu pomyśleć o dawnej Polsce, o Mickiewiczu i jego marzeniach. Może wtedy chociaż w małym stopniu uda nam się dostrzec wyjątkowość i nietuzinkowość polskiej epopei narodowej.
„Pan Tadeusz” czyli klasyk nad klasykami, z którym każdy musiał się kiedyś zmierzyć. Dla niektórych udręka, przykra konieczność czy po prostu zwykła szkolna lektura. Nie od razu docenia się wyjątkowość mickiewiczowskiego eposu. Nie od razu dostrzega się uczucia poety przelane na papier. Nie od razu odnajdujemy kunszt formy.
więcej Pokaż mimo toOpowieść jest namacalnym dowodem na miłość Adama...