rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czy można stanąć twarzą w twarz z dręczącymi pytaniami? Czy można stanąć twarzą w twarz z samym sobą?
Lothar Mintze dość boleśnie się o tym przekonał. Opuszczony przez mentora i opłakujący tragiczną stratę, został sam - porzucony, zgorzkniały i wściekły.
Gdzie się podział Huntington? Dlaczego Armagnac go opuścił? Szukając odpowiedzi na te pytania, których nie znalazł w Europie, młody skrzypek przeprawia się przez ocean i udaje do Nowego Orleanu, podążając za znakami mającymi doprowadzić go do prawdy. Spotyka tam jazzmana, Thomasa Greenbrougha, który wygląda aż nadto znajomo. Kim jest młodzieniec i czy to właśnie on okaże się odpowiedzią na nękające Lothara pytania? #twarząwtwarz to drugi akt serii #dajęciwieczność znacznie delikatniejszy i bardziej subtelny niż pierwsza część przygód młodych wampirów. Ale czy można pisać subtelnie o potworach zabijajacych dla zaspokojenia własnych potrzeb? Oczywiście! I w tej części jest to udowodnione w sposób prosty i dosadny. Autorka otwiera drzwi do głębszego poznania historii bohaterów zanim jeszcze zostali oni przemienieni w krwiożercze bestyjki. Opowiada o uczuciach, miłosnych uniesieniach i rodzinnych więziach w sposób tak przyjemny, że czasami zapominałem o tym kim naprawdę są, a raczej kim się stali ci, o których w danym momencie czytałem. I wiecie co? To jest świetne! Móc mieć przed oczami obraz wcześniejszego życia ludzi z pasjami, ludzi którzy cierpieli, kochali, też popełniali błędy i mieć porównanie pomiędzy kiedyś i teraz. Różnica jest tylko taka, że obecnie, będąc po ciemnej stronie, mają niezbitą pewność, że czeka ich potępienie. Potępienie za coś, do czego doszło bez ich zgody, czegoś co uratowało ich od zguby, co pozwala im nadal czuć, przeżywać, kochać i żyć.
Naturalnie dalsze perypetie Lothara, osadzone są w mrocznym klimacie jego ciemnej już natury. Wciąż morduje i daje się ponieść erotycznym igraszkom, jego życie toczy się dalej, lecz co przyniesie los, tego nie wie nawet on sam.
Naprawdę polecam z całego serca ❤ Lekkie oderwanie się od rozlewu krwi i masowych orgii gwarantowane.

Czy można stanąć twarzą w twarz z dręczącymi pytaniami? Czy można stanąć twarzą w twarz z samym sobą?
Lothar Mintze dość boleśnie się o tym przekonał. Opuszczony przez mentora i opłakujący tragiczną stratę, został sam - porzucony, zgorzkniały i wściekły.
Gdzie się podział Huntington? Dlaczego Armagnac go opuścił? Szukając odpowiedzi na te pytania, których nie znalazł w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Brat Gotfryd znów w akcji! 🛡

Austria, rok 1279.
Inkwizytor wraz z wiernymi towarzyszami: Jaksą Gryfitą i Lambertem z Myślenic stawiają czoła prawdziwemu złu, mianowicie demonowi słów- Titivillusowi. Ów czart dopuszcza się brutalnych ataków wokół zamku, pozostawiając za sobą jedynie martwe ciała i warte na drzewach słowa. Na domiar złego diabeł nie jest jedynym problemem zakrzatajacym głowy bohaterów. 'Czacie słowa' to druga część przygód Brata Gotfryda intuicyjnego członka zakonu dominikanów.
Grzegorz Wielgus zaskakuje z podwójną siłą. Moim skromnym zdaniem ta część przygód w rycerskim świecie jest lepsza od fabuły z 'Pękniętej korony'. Chociaż już w pierwszej części miałem doczynienia ze staropolszczyzną nadającej historii niezwykłej autentyczności, to mam wrażenie, że przy lekturze 'Czarcich słów' jest jej dużo więcej. I dobrze! Dwuwątkowość wprowadzona przez autora udynamicznia akcje, oddzielenie szatańkich 'wybryków' od politycznych intryg na austriackim dworze urozmaica lawirowanie wśród zagadek, które są zaskakujące. Pisarz nie oszczędził również wplecenia specyficznego humoru, a idealnym tego przykładem jest pewien list (bez spoilerow), dla zainteresowanych- strona 291 😉
Dlaczego warto przeczytać tę właśnie książkę? Po pierwsze jest to świetna zabawa dla osób lubiących kryminalne zagadki osadzone w odmiennej erze i stylistyce. Po drugie w łatwy i przyjemny sposób można przypomnieć sobie jak to było 'kiedyś'. I wreszczcie po trzecie każdy sposób jest dobry, aby zaznajomić sie z twórczością polskich autorów.
Gorąco polecam 😊🏹🗡

Brat Gotfryd znów w akcji! 🛡

Austria, rok 1279.
Inkwizytor wraz z wiernymi towarzyszami: Jaksą Gryfitą i Lambertem z Myślenic stawiają czoła prawdziwemu złu, mianowicie demonowi słów- Titivillusowi. Ów czart dopuszcza się brutalnych ataków wokół zamku, pozostawiając za sobą jedynie martwe ciała i warte na drzewach słowa. Na domiar złego diabeł nie jest jedynym problemem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

OSTRZEŻENIE!
Post nieodpowiedni dla osób niepełnoletnich. 🔞

Dziś na ostrzu... 'Woła mnie ciemność'- lubieżna, przesiąknięta erotyzmem pierwsza część serii #dajęciwieczność Agaty Suchockiej.
Armagnac Jardineux, potomek plantatorskiej rodziny z Luizjany, wyrusza do Europy w celu zdobycia wykształcenia i zasmakowania rozrywek. Tymczasem wojna secesyjna pustoszy Południe, w skutek czego rodzina i majątek Armagnaca zostają wspomnieniem. Samotny w obcym Londynie zatapia smutki w alkoholu. Właśnie tam młody pianista poznaje skrzypka Lothara i jego mecenasa lorda Huntingtona, którzy wyciągają go z opresji wprowadzając wprost na londyńskie salony. Jednak Jardineux nie za długo cieszy się nowym życiem, a lektura starego pamiętnika w dziwny sposób łączy losy jego babki z mecenasem, zasiewając w sercu wirtuoza ziarenko niepokoju... Na odwrocie okladki widnieje zapis o tym, że książka zawiera treści nieodpowiednie dla niepełnoletnich oraz takie, które mogą urazić dorosłych, dlatego też musiałem się w nią zagłębić, bo jak wiadomo zakazany owoc smakuje najlepiej 😋
UWAGA!
Lektura powoduje piorunujące dreszcze ⚡
Prawdziwa, kunsztowna uczta dla zmysłów🍴,oblana krwistym smakiem pożądania 😈
Historia ocieka wręcz erotyzmem, tonie w dzikich, pełnych upojnego napięcia stosunkach męsko-męskich. Więc czy można powiedzieć, że to erotyk? Zdecydowanie! W dodatku bardzo pikantny. Ale... powieść nie opiera się wyłącznie na wyuzdanych scenach lóżkowych czy podłogowych. Jest to również zapis moralnego upadku bohatera połączony z elementami powieści grozy i gotycką atmosferą.
Książka hipnotyzująco wciąga, aż ciężko się od niej oderwać. @agatasuchockawriter subtelnie prowadzi nas przez emocjonującą i tajemniczą, pełną zwrotów akcji opowieść. Każdy wątek jest idealnie wpleciony w całość, każda postać zostawia po sobie niewidzialny ślad w umyśle. Kontrowersyjna, mocna i dosadna fabuła.
Jeśli chcesz przeżyć literacką, zmysłową orgię, ta pozycja jak najbardziej otworzy Ci do tego wrota.

OSTRZEŻENIE!
Post nieodpowiedni dla osób niepełnoletnich. 🔞

Dziś na ostrzu... 'Woła mnie ciemność'- lubieżna, przesiąknięta erotyzmem pierwsza część serii #dajęciwieczność Agaty Suchockiej.
Armagnac Jardineux, potomek plantatorskiej rodziny z Luizjany, wyrusza do Europy w celu zdobycia wykształcenia i zasmakowania rozrywek. Tymczasem wojna secesyjna pustoszy Południe, w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wiara, miłość, śmierć Peter Gallert, Jörg Reiter
Ocena 6,9
Wiara, miłość,... Peter Gallert, Jörg...

Na półkach:

'Wiara, miłość, śmierć'
CZY W ŚWIECIE PEŁNYM ZBRODNI MOŻNA JESZCZE W COKOLWIEK WIERZYĆ? - Takim pytaniem zostajemy przywitani zanim jeszcze zaczniemy czytać. I to właśnie pytanie wzbudziło moją ogromna ciekawość.
Książka została napisana przez dwóch niemieckich pisarzy Petera Gallerta i Jörga Reitera. Panowie wymyślili świetny kryminał, ale od początku... Akcja zaczyna się na moście nad Renem, gdzie to policjant Walter Keunert gotowy jest do skoku. Z odsieczą przybywa mu duchowny policyjny, a zarazem główny bohater Martin Bauer. Robi on coś zupełnie szalonego. Aby uratować niedoszłego samobójce sam skacze z mostu prosto od rzeki, zmuszając funkcjonariusza do ratowania go. Bajer ryzykuje i wygrywa, oboje dopływają bezpiecznie do brzegu. Niestety sierżant Keunert umiera kilka godzin później w wyniku upadku z dachu garażu. Dla większości sprawa jest prosta - samobójstwo. Bauerowi jednak 'coś' w tym nie pasuje, a jego intuicja podpowiada mu, że w śmierć policjanta zamieszanie sa osoby trzecie. Postanawia rozwiązać zagadkę domniemanego samobójstwa.
Jak wspomniałem Panowie wymyślili świetny kryminał, który do pierwszej strony intryguje i porywa. Sama zagadka kryminalna jest moim zdaniem skonstruowana z dbałością o każdy szczegół, ponieważ nie jest łatwo dojść do czegokolwiek za sprawą zawiłości wydarzeń, które z kolei układają się w spójną całość im bardziej wchodzimy w historię. Powieść momentami wkracza w klimat noir - unika jasnego podziału na dobro i zło, pokazuje przeciętnych ludzi zaplątanych przypadkowo w świat przestępczy, a nawet unika moralizowania.
Jak wiadomo, bardzo ważni są bohaterowie!
Martin Bauer- klecha/policyjny duchowny. Wplątanie pastora w śledztwo mile mnie zaskoczyło. Wprowadza on dużo akcji, pokazany jest z kilku perspektyw, jako duchowny, ojciec, mąż i oczywiście detektyw. Resztę odkryjcie sami. Bezkompromisowy duszpasterz stał się moim ulubieńcem od samego początku. 😉 Kryminał trzymający w napięciu, zaskakujący i porywający niczym nurt rzeki.

'Wiara, miłość, śmierć'
CZY W ŚWIECIE PEŁNYM ZBRODNI MOŻNA JESZCZE W COKOLWIEK WIERZYĆ? - Takim pytaniem zostajemy przywitani zanim jeszcze zaczniemy czytać. I to właśnie pytanie wzbudziło moją ogromna ciekawość.
Książka została napisana przez dwóch niemieckich pisarzy Petera Gallerta i Jörga Reitera. Panowie wymyślili świetny kryminał, ale od początku... Akcja zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do gospody 'Pod Głowomłotem'... 'Drugi legion' i jednocześnie drugi tom cyklu fantasy #TajemnicaAskiru ponownie zadziwia. Tym razem do gospody przybywa tajemniczy wedrowiec, pochodzący z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada on Havaldowi i Leandrze o dawnym mocarstwie, które zostało rozbite i tłumaczy jak odblokować portal umożliwiający przedostatnie się do Askiru. Wojownik i pół elfka wraz z grupką towarzyszy ruszają w poszukiwanie magicznych wrót. Niestety, bohaterowie lądują w piaszczystym Besarajnie. Tam z kolei czyhają na nich nowe, nieznane niebezpieczeństwa i intrygi.
Akcja 'Drugiego Legionu' rozpoczyna się od razu po wydarzeniach z pierwszego tomu-'Pierwszego Rogu'. I choć jest to kontynuacja historii, drugi tom przenosi do całkiem odmiennego świata. Z zasypanej śniegiem, mroźnej krainy Richard Schwartz losy bohaterów teleportuje na gorącą pustynię oblaną orientalnym słońcem. Besarajn okazuje się egzotycznym światem znacznie większym niż mogłoby się wydawać. W tym tomie oprócz, akcji oczywiście, dzieje się coś, co bardzo lubię... Nowe ludki, próbujące zaskarbić sympatię czytelnika! 😁. A jesli dochodzi ktoś nowy, oznacza to jedno... więcej przygód, emocji i napięcia!
Więcej tajemnic, zuchwałych jegomośi, zlowrogich, mrocznych stworzeń.
Nie sposób nie wspomnieć mi o mrocznej elfce Zokorze, która swym specyficznym poczuciem humoru potrafi rozbawić.
Przy recenzji pierwszego tomu wspominałem o tym, że lektura była dla mnie nie lada wyzwaniem. Była to całkowita prawda. Pisałem też o fantastyce, zajmującej sporą część domowej biblioteczki. Przyznam z ogromną szczerością, że jestem zachwycony każdym z tomów. Czuję się w pełni zaspokojony taką dawką fantastyki. Wracając do książek, jest to seria, więc najlepiej czytać ją tom po tomie, gdyż trudno będzie się odnaleźć w zawiłości losów rozpoczynając choćby od 'Drugiego Legionu' - tyle się dzieje 😀
Jak najbardziej jest to fantastyka na najwyższy poziomie 💪
Polecam całym sercem ❤

Do gospody 'Pod Głowomłotem'... 'Drugi legion' i jednocześnie drugi tom cyklu fantasy #TajemnicaAskiru ponownie zadziwia. Tym razem do gospody przybywa tajemniczy wedrowiec, pochodzący z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada on Havaldowi i Leandrze o dawnym mocarstwie, które zostało rozbite i tłumaczy jak odblokować portal umożliwiający przedostatnie się do Askiru....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kraków, rok 1273.
Brat Gotfryd, doświadczony inkwizytor angażuje się w śledztwo brutalnie zamordowanego mężczyzny, którego ciało zostaje wyrzucone na brzeg Wisły. Mnich wraz z dwoma rycerzami z Małopolski-Jaksą rodu Gryfitów i Lambertem z Myślenic rozpoczynają poszukiwania zabójcy, a ślady doprowadzają ich do owianego złą sławą zamku Lemiesz. Na domiar złego, zostają one przerwane przez doniesienie o kolejnym zgonie. W dworze pewnego magnata odkryto ciało zwęglonego człowieka, również rycerza... Zginął podczas odprawiania pogańskiego rytuału przed obrazem, którego nawet ogień nie odważył się tknąć. Zaczyna się awanturnicza przygoda. 🗡
Obawiałem się, że opowieść Grzegorza Wielgusa będzie surowa, twarda i nudna, na całe szczęście autor pozytywnie mnie zaskoczył. Historię i zwyczaje rycerskie skropił dawnymi wierzeniami słowiańskimi, co bardzo mnie ucieszyło ze względu na dawną dość silną ekscytację demonologią. Śledztwo Gotfryda, Jaksy i Lamberta przepełnione było ekscytującymi zwrotami akcji i owiane mgłą niewiadomej. Dialogi pomogły przenieść się do czasów królów, a to za sprawą archaizmów wplecionych w tekst. 🛡
Świetna książka dla pasjonatów historii, a także osób zaciekawionych dziejami Polski.
Prawie bym zapomniał- polecam ja również osobom, które interesują się, lub czują zwyczajny pociąg do istot z piekła rodem 😈

Kraków, rok 1273.
Brat Gotfryd, doświadczony inkwizytor angażuje się w śledztwo brutalnie zamordowanego mężczyzny, którego ciało zostaje wyrzucone na brzeg Wisły. Mnich wraz z dwoma rycerzami z Małopolski-Jaksą rodu Gryfitów i Lambertem z Myślenic rozpoczynają poszukiwania zabójcy, a ślady doprowadzają ich do owianego złą sławą zamku Lemiesz. Na domiar złego, zostają one...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paryż, rok 1884.
Słynny zakład dla obłąkanych La Salpêtrière.
Mroczne początki psychiatrii.
Znany neurolog doktor Charcot próbuje odkryć tajniki dolegliwości zwanej histerią. W tym celu przeprowadza drastyczne eksperymenty na histeryczkach, pacjentkach jego kliniki. Co tydzień przeprowadza pokazy hipnozy, które ściągają widzów z całej Europy. Doktor prezentuje swe pacjentki, po czym niczym magik sprawia, że tańczą one przed zgromadzonymi. Owe pokazy polegają również na wywoływaniu ataków historycznych... Pewnego dnia do jego instytucji trafia Runa, dziewczynka, która opiera się wszelkim terapiom i metodom leczenia. Jori Hell, szwajcarski student medycyny, widzi w tym szansę na zdobycie upragnionego tytułu doktora. Wysuwa śmiałą propozycję przeprowadzenia operacji na obłąkanej. Chce przeprowadzić pierwszą psychochirurgiczną operację w historii medycyny. Nie wie jednak, że jego pacjetke nie łatwo przeniknąć, a tymbardziej zmanipulować. Jej szaleństwo ciągnie się po cały mieście, zostawiając za sobą mroczny ślad. Młodzieniec nie ma pojęcia na co się pisze chcąc operacyjne usunąć obłęd z mózgu dziewczynki. Nie wie też, że Runa zna jego najmroczniejszą tajemnicę, a z tą wiedzą może pogrążyć nie tylko Joriego, ale i całe grono znamienitych lekarzy. Udało się... Przeszedłem przez te 600 stron.
Cóż mogę powiedzieć... Początkowe rozdziały książki usypiały mnie jak kołysanka śpiewana dziecku. 👶 Vera Buck pokazała bestialskie i nieludzkie zachowania stosowane w dziewiętnastym wieku przez lekarzy wobec pacjentów, łącząc literaturę i historię medycyny, co było dobrym pomysłem, jednakże nie zmienia to faktu, że podczas czytania jej książki męczyłem się. Nie wiem czy powodem tego była rozbudowana, długa historia, czy też wyrażenia i zwroty, które mnie wytrącały z rytmu opowieści. Może po prostu czas trafienia książki w moje ręce nie był odpowiedni. Nie wiem... Po skończeniu jej sam czułem się obłąkany i kompletnie nie wiedziałem jak podejść do jej oceny. Jest to ciężka książka, zdecydowanie nie dla każdego.

Paryż, rok 1884.
Słynny zakład dla obłąkanych La Salpêtrière.
Mroczne początki psychiatrii.
Znany neurolog doktor Charcot próbuje odkryć tajniki dolegliwości zwanej histerią. W tym celu przeprowadza drastyczne eksperymenty na histeryczkach, pacjentkach jego kliniki. Co tydzień przeprowadza pokazy hipnozy, które ściągają widzów z całej Europy. Doktor prezentuje swe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubicie wspominać? A może wolelibyście, żeby wasze wspomnienia zniknęły? Bohater książki Adama Silvery wybrał drugą opcję.
Aaron Soto nie może pozbierać się po samobójstwie ojca i odnaleźć szczęścia, a smutek i blizna na nadgarstku nie dają mu zapomnieć o przeszłości. Szesnastolatek, nie mogąc poradzić sobie z problemami, chce zwrócić się o pomoc do Instytutu Leteo, chociaż oznacza to, że jego pamięć zostanie wymazana. 'Raczej szczęśliwy niż nie' to jedyna książka, która DOSŁOWNIE oderwała mnie od świata. Obrazuje niszczycielską i zgubną siłę wspomnień, jednocześnie wzruszając i śmiesząc. Silvera porusza trudne tematy, wręcz tabu, niedotyczace jedynie nastolatków, a stworzone przez niego postaci są świetnymi kompanami literackimi, w których każdy znajdzie cząstkę siebie. Wzrusza, otwiera oczy na wiele spraw i uczy.
Książka ta zmusiła mnie do refleksji i powrotu do wspomnień. Zacząłem zastanawiać się, czy chciałbym usunąć własne wspomnienia, a żeby odnaleźć odpowiedź musiałem do nich wrócić... przez co odłączyłem się od świata, rozpoczynając podróż w przeszłość. I chociaż pozwoliłem im wydostać się na powierzchnię i spłynąć wolno po policzkach to nie chciałbym ich tracić. Może dlatego, że dla mnie wspomnienia są czymś ważnym, mało istotne czy chodzi o dobre czy złe. To one pokazują ile byłem w stanie znieść, to one budują człowieka i jego nastawienie do wszelakich spraw, one tworzą historię...
Dzięki tej lekturze jestem raczej szczęśliwy niż nie i absolutnie polecam każdemu, nawet gdyby miałaby to być jedyna książka, którą przeczytacie.
I nie zapominajcie, bo przez to stajecie się silniejsi 💪

Lubicie wspominać? A może wolelibyście, żeby wasze wspomnienia zniknęły? Bohater książki Adama Silvery wybrał drugą opcję.
Aaron Soto nie może pozbierać się po samobójstwie ojca i odnaleźć szczęścia, a smutek i blizna na nadgarstku nie dają mu zapomnieć o przeszłości. Szesnastolatek, nie mogąc poradzić sobie z problemami, chce zwrócić się o pomoc do Instytutu Leteo,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

'Zakonnica powiedziała mi, że nikt nie jest idealny i wszyscy mamy w sobie zło i dobro. Wszyscy. Nawet tacy ludzie, których nikt nie podejrzewa o to, że mogliby mieć jakąś ciemną stronę, na przykład Barack Obama albo prezenterzy "Blue Peter". Próbuję sobie to przypominać, kiedy ogarniają mnie tak potężne wyrzuty sumienia, że nie mogę spać.' ZDOBYWCA NAGRODY IM. EDGARA ALLANA POEGO W KATEGORII NAJLEPSZA POWIEŚĆ YOUNG ADULT!
#Chmuryzkeczupu to historia Zoe, dziewczyny która posiada mroczny sekret. Nie mogąc wyjawić go nikomu kogo zna, postanawia rozpoczać korespondowanie za pośrednictwem listów z więźniem skazanym na śmierć.
Jest to powieść o nietypowej rodzinie, miłosnym trójkącie i niewyjaśnionej zbrodni, a to wszystko łączy się z... ptasią dziewczyną. 🐦
Książka to ogromny ładunek emocjonalny 💥 Pierwszą z rzeczy, która przykuła moja ciekawość o dziwo nie był tytuł, a tematyka powieści i pomimo tego, że książkę czyta się łatwo, szybko i przyjemnie sam temat nie jest łatwy. Co strasznego musiało się stać, aby jedynym wyjściem z desperackiej chęci zwierzenia się było szukanie obcej osoby, która sama o sekretach i kłamstwach wie sporo? Nie myślcie jednak, że to smutna historia, absolutnie! 😊 Nie brakuje w niej humoru i ciepła, wzruszeń i miłości. Annabel Pitcher połączyła tyle skrajnie różniących się rzeczy i emocji, tworząc niespotykanie urokliwą opowieść wyróżniającą się pośród innych. Tajemniczy tytuł, tajemnicza historia, tajemnicza dziewczyna i miażdżące zakończenie -UWIELBIAM ❤

'Zakonnica powiedziała mi, że nikt nie jest idealny i wszyscy mamy w sobie zło i dobro. Wszyscy. Nawet tacy ludzie, których nikt nie podejrzewa o to, że mogliby mieć jakąś ciemną stronę, na przykład Barack Obama albo prezenterzy "Blue Peter". Próbuję sobie to przypominać, kiedy ogarniają mnie tak potężne wyrzuty sumienia, że nie mogę spać.' ZDOBYWCA NAGRODY IM. EDGARA...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wszystko jest takie, jakim się wydaje... Jestem już kilka dni po lekturze 'Mrocznego układu' i w dalszym ciągu wzdrygam się, gdy pomyślę o całej historii no i o układzie w niej zawartym.
Mocna akcja, mroczne tajemnice, ludzie o niepokojącym zachowaniu i Kacper Zborowski - człowiek, który znalazł się w niezłym bagnie. Jego historia zaczyna się od trafienia do domu dziecka, miejsca dającego bezpieczeństwo... Nie, nie moi drodzy, nie w tym układzie. Dla Kacpra drzwi wejściowe ośrodka były wrotami do piekła. Zborowski jako dorosły już mężczyzna wraca do rodzinnego miasta, Jarocina, chcąc odnaleźć spokój, lecz szybko przekonuje się, że to zły czas i miejsce na harmonijną sielankę.
Ta książka to istny złodziej czasu, wciąga lepiej niż gra w Beer Ponga 🍺(piwny ping pong) 😀 Z ogromną chęcią sięgnę po wcześniejsze książki tego autora.

Nie wszystko jest takie, jakim się wydaje... Jestem już kilka dni po lekturze 'Mrocznego układu' i w dalszym ciągu wzdrygam się, gdy pomyślę o całej historii no i o układzie w niej zawartym.
Mocna akcja, mroczne tajemnice, ludzie o niepokojącym zachowaniu i Kacper Zborowski - człowiek, który znalazł się w niezłym bagnie. Jego historia zaczyna się od trafienia do domu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krzywda dziecka zawsze bardziej wpływa na uczucia człowieka.
Opowieść Mroka jest tak samo mroczna jak nazwisko autora.. 'Mała baletnica' to szczegółowy zapis śledztwa obejmującego głośny międzynarodowy skandal o podłożu pedofilskim, w którym ofiarami było ponad tysiąca dziewczynek w wieku od od 5 do 16 lat. Współczesna Rosja. Wiktor Mrok przedstawia pracę specjalnej grupy śledczej i środowisko osób zamieszkanych w pornograficznych biznes. Okrucieństwo opisane w książce jest niewyobrażalne. Nie brakuje spraw związanych z nadużyciami w stosunku do dzieci. Jak bardzo trzeba mieć namieszane w głowie, żeby robić takie rzeczy?! Okropieństwo...
Wstrząsająca historia, która niestety z fikcją ma niewiele wspólnego. Przedstawienie tzw. child porn industry bez owijania i słodzenia, bezpośrednio i wprost było bezbłędnym ruchem. Brawa dla autora za odwagę 👏Pomimo ciężkiego tematu jaki oferuje opowieść, jest to książka warta przeczytania. Polecam każdemu, kto ma pewność, że sfera pornografii dziecięcej nie zniechęci i nie wpłynie niekorzystnie na lekturę. Brawa należą się także dla wydawnictwa #Initium, za wydanie tak 'bolesnej' książki w tak subtelnej okładce, nawiązującej do tytułu. Okładce, która skrywa tajemnicę...👏

Krzywda dziecka zawsze bardziej wpływa na uczucia człowieka.
Opowieść Mroka jest tak samo mroczna jak nazwisko autora.. 'Mała baletnica' to szczegółowy zapis śledztwa obejmującego głośny międzynarodowy skandal o podłożu pedofilskim, w którym ofiarami było ponad tysiąca dziewczynek w wieku od od 5 do 16 lat. Współczesna Rosja. Wiktor Mrok przedstawia pracę specjalnej grupy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Simon oraz inni homo sapiens"- Bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać tę książkę 😊
@beckyalbertalli stworzyła cudowną opowieść, w której głównym bohaterem jest tytułowy Simon. Jak każdy nastolatek ma on swoje pasje, zainteresowania, problemy i tajemnice. Można twierdzić, że nie różni się niczym od swoich nastoletnich przyjaciół, gdyby nie jeden sekret.... Simon jest gejem.
Gdy wiadomość mailowa, napisana przez niego do Blue, trafia w niepowołane ręce pojawia się ryzyko, że jego największa tajemnica wyjdzie na jaw. Zostaje on ofiarą szantażu. 'Musisz się ujawnić tylko wtedy, kiedy jesteś inny'- a heteroseksualizm to domyślne założenie, tak samo jak kolor skóry. Przecież człowiek nie zakochuje się w kolorze skóry, we włosach czy w twarzy. Człowiek zakochuje się w człowieku. Przezabawny i wzruszający debiut Becky Albertalli o dojrzewaniu i wychodzeniu z szafy młodego człowieka. Porywająca i świeża, przenosząca do świata osoby szukającej własnego, lepszego 'ja'.
Ciekawa książka, napisana prostymi słowami, które bez problemu trafiają do czytelnika, a opisane sytuację zostawiają ślad w pamięci. Niebanalna i rzeczywista historia, z którą wielu nastolatków się utożsami z różnych powodów.
Jestem pod wrażeniem Simona i innych bohaterów powieści. Polecam i zachęcam do przeczytania 👍 Już 15 czerwca 2018 roku premierę będzie miał film #TwójSimon - ekranizacja tej świetnej powieści 😉 Z tego, co zdążyłem zobaczyć na zagranicznych urywkach filmu zapowiada się naprawdę obiecująco 😍

"Simon oraz inni homo sapiens"- Bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać tę książkę 😊
@beckyalbertalli stworzyła cudowną opowieść, w której głównym bohaterem jest tytułowy Simon. Jak każdy nastolatek ma on swoje pasje, zainteresowania, problemy i tajemnice. Można twierdzić, że nie różni się niczym od swoich nastoletnich przyjaciół, gdyby nie jeden sekret.... Simon jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia od której strony podejść do recenzji 'Niedobrego pasterza'. Jest to książka, która według mnie wymaga otwartego, niczym niezmąconego umysłu. 'W PODOLSZTYŃSKIM LESIE ZOSTAJE BRUTALNIE ZAMORDOWANA PIETNASTOLATKA. Ślady na ciele oraz ubraniach wskazują, że morderca był bezwzględny'. To, że autor pozwala czytelnikowi wejść do świata kryminalnego i uczestniczyć mentalnie w śledztwie wraz z psychologiem Zygmuntem Rozłuckim bardzo mi się podobało. Psychologiczny wątek wplątany w całą fabułę wciąga jeszcze bardziej i umożliwia głębsze odczucie emocji towarzyszących bohaterom tegoż kryminału. Nie ma tu miejsca na cnotliwe pogadanki oraz nienaganne zachowania. Każdy ma coś 'za uszami'. I właśnie to 'coś' buduje napięcie panujące w książce. Twórca obnaża ludzkie oblicza, ukazuje to, co ukrywane jest najgłębiej, w najciemniejszych zakamarkach ludziej duszy. Jest to książka, która zmusza do myślenia. Nie wszytko co widzimy musi być odzwierciedleniem zgodnym z prawda. Człowiek to istota, która potrafi w perfekcyjny sposób pokazać to, co inni chcą zobaczyć, jednocześnie ukrywając to czego widzieć nie powinni zakładając pewnego rodzaju maskę, okrywając się kocem pozorów. Ostry kryminał, z wstrząsający zakończeniem.

Szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia od której strony podejść do recenzji 'Niedobrego pasterza'. Jest to książka, która według mnie wymaga otwartego, niczym niezmąconego umysłu. 'W PODOLSZTYŃSKIM LESIE ZOSTAJE BRUTALNIE ZAMORDOWANA PIETNASTOLATKA. Ślady na ciele oraz ubraniach wskazują, że morderca był bezwzględny'. To, że autor pozwala czytelnikowi wejść do świata...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki o tematyce fantastycznej przeważają w mojej domowej biblioteczce, ale muszę przyznać, że po raz pierwszy czytałem książkę fantastyczną, która okazała się nie lada wyzwaniem. Po kilku pierwszych rozdziałach myślałem, że nie podołam w zrozumieniu tekstu. Wiele spraw było dla mnie niejasnych. Jednakże z każdą kolejną stroną historia Pierwszego Roga ciekawiła mnie coraz bardziej. 'Odcięta od świata gospoda kryje wiele tajemnic, a nie każdy wedrowiec jest tym, za kogo się podaje. Gdzieś czai się bestia...' Kimże jest bestia? Jakie tajemnice skrywają mury gospody 'Pod Głowomłotem'? To tylko mała część pytań które rodziły się w mojej głowie. Zacząłem zagłębiać się w losy ser Havalda i sery Leandry, w celu wyjaśnienia niewyjasnionego. Pełne tajemnic zagadki i wydarzenia wciągnęły mnie w magiczny świat, z którego ciężko było mi się wyrwać. 'Tajemnica Askiru' stała się dla mnie zagadką wartą rozwiązania. Przygody bohaterów są pełne akcji, napięcia a także... mroku. Świetnie wykreowani bohaterowie, atmosfera towarzysząca ich poczynaniom i znakomite dialogi to jedynie przedsmak tego, co czeka czytelnika. Chociaż ta 495 stronicowa książka nie była łatwą pozycją zaskarbiła sobie moją ciekawość i uwagę. Jestem pod wielkim wrażeniem tworczego talentu Richarda Schwartza. A teraz nie pozostało mi nic więcej, jak polecić książkę każdemu, kto chce przeżyć niesamowite przygody, poczuć magię i dreszcz adrenaliny. Naprawdę warto!

Książki o tematyce fantastycznej przeważają w mojej domowej biblioteczce, ale muszę przyznać, że po raz pierwszy czytałem książkę fantastyczną, która okazała się nie lada wyzwaniem. Po kilku pierwszych rozdziałach myślałem, że nie podołam w zrozumieniu tekstu. Wiele spraw było dla mnie niejasnych. Jednakże z każdą kolejną stroną historia Pierwszego Roga ciekawiła mnie coraz...

więcej Pokaż mimo to