ksiazkowelupy

Profil użytkownika: ksiazkowelupy

Poznań Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 dzień temu
840
Przeczytanych
książek
840
Książek
w biblioteczce
96
Opinii
353
Polubień
opinii
Poznań Kobieta
Dodane| Nie dodano
Czytam różne książki. Uwielbiam biblioteki, dlatego są moim głównym źródłem książkowych łupów.

Opinie


Na półkach:

Sama nie wiem, co mam myśleć o tej powieści, bo dla mnie jest strasznie nierówna.

Z jednej strony mamy bardzo fajnie poprowadzony wątek obyczajowy z widoczną reprezentacją meksykańską. Widać, że jest to pozycja own voices, że autorka sporo czerpała z własnych doświadczeń, co tylko uwiarygodniło tę część powieści. Przyznaję, że nie wiedziałam nic o historii kolei w środkowych stanach USA, że budowały ją również osoby pochodzące z Meksyku. W powieści ewidentnie wybrzmiało to, że większość osób mieszkających w USA, też o tym nie wie. To tylko potwierdza fakt, jak często „niewygodna”, niewpasowująca się w pożądany, często szkolny kanon historia, jest wymazywana i zapominana.

Podobały mi się również wątki tajemnicy i zagadki rodzinno-kryminalnej. To szperanie w starych aktach, drzewach genealogicznych wydaje mi się bardzo interesujące na co dzień, więc tym bardziej chciałam o tym czytać w „Po godzianch na Milagro Street”.

Nie przeszkadzał mi wątek paranormalny. Zazwyczaj w książkach, które nie są sygnowane jako fantasy czy chociażby powieści z elementami realizmu magicznego, to taki zabieg literacki mi przeszkadza. Wytrąca mnie z czytania. Powoduje, że cała książka mniej mi się podoba i najczęściej ją bez żalu odkładam. Natomiast w przypadku tej konkretnej powieści, wątek nawiedzonego baru zagrał i to bardzo dobrze. Nadal to nie jest mój ulubiony odautorski koncept i pewnie nie zostanę jego fanką, ale w konstrukcji powieści się bronił, bo był jej osią i został sprawnie wplecony w fabułę.

Z drugiej strony, główni bohaterowie tej powieści są dość stereotypowi.

Ona – wywodząca się z biednej rodziny ciemnoskóra, gruba Meksykanka bez wykształcenia, głośna, niedająca sobie w kaszę dmuchać barmanka, brylująca w mediach społecznościowych, a przy tym lekkomyślna, gburowata i w sumie dość samolubna postać. On – biały, bogaty profesor historii, ale bez kompleksu białego zbawcy, na bakier z technologiami, ciepła klucha z sześciopakiem nosząca serce na dłoni.

Dla mnie bardziej te postaci nie mogły być skontrastowane ze sobą, przez co nie za bardzo w nie uwierzyłam. W dodatku oboje zachowywali się miejscami strasznie dziecinnie i niedojrzale, aż dziwne to dla mnie było, że 29-latka i 32-latek się tak zachowują.

Jednak nawiększy problem mam z romansowo-erotykową stroną tej powieści. Po co to było? Nie zrozumiałam zamysłu autorki. Jeszcze żeby te sceny miały sens, ale w większości przypadków, te sceny były z dupy wzięte. Ja w ogóle nie czułam chemii pomiędzy bohaterami. Odniosłam wrażenie, że autorka na siłę próbuje napisać erotyk. Dodam, że czasami zastanawiałam się nad tym czy to, co opisywała autorka to był w ogóle konsensualny seks czy coś wręcz przeciwnego. Przez to wszystko, dużo gorzej odbieram tę powieść.

Myślę, że gdyby autorka zdecydowała się na zwyczajną obyczajówkę, czyli zostawiła w niej wszystko poza niepotrzebnymi wątkami skupionymi wokół seksu, to książka byłaby lepsza i spotkałaby się z życzliwszym odbiorem.

Sama nie wiem, co mam myśleć o tej powieści, bo dla mnie jest strasznie nierówna.

Z jednej strony mamy bardzo fajnie poprowadzony wątek obyczajowy z widoczną reprezentacją meksykańską. Widać, że jest to pozycja own voices, że autorka sporo czerpała z własnych doświadczeń, co tylko uwiarygodniło tę część powieści. Przyznaję, że nie wiedziałam nic o historii kolei w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku myślałam, że z przyjemnością napiszę o tej pozycji kilka ciepłych słów, bo uważałam ją za swoje odkrycie, a w mediach książkowych nie było o niej zbyt głośno.

W zasadzie gdyby nie ostatnie 100 stron, to pewnie tak by było, bo w akcję byłam wciągnięta. Styl autorki jest przyzwoity, generalnie chciało mi się do tej książki wracać i ją czytać. Niestety wkroczyła to tej książki sensacja, ba, tam w pewnym momencie to sensacja goni sensację i nie wiadomo tylko, czy śmiać się czy płakać.

Ja rozumiem, że pewna doza wybuchów i pościgów w thrillerze czy kryminale jest dopuszczalna i w zasadzie pożądana, ale trzeba znać umiar. W przeciwnym wypadku historia zmienia się w absurdalną, niewiarygodną i groteskową, i to nie w tym dobrym znaczeniu.

Nie uwierzyłam ani w historię, ani w zagadkę. Tak naprawdę, to im dalej w las, tym książka była dla mnie mniej strawna. Ostatnie strony to już tylko przelatywałam wzrokiem.

Czy sięgnę po kontynuację (a z zakończenia można wywnioskować, że może być dalszy ciąg)? Z całą pewnością nie, bo nie mam ochoty wracać do tej opowieści. Natomiast będę się bacznie przyglądać twórczości autorki, bo ciekawi mnie, co jeszcze napiszę. Widzę potencjał, ale zdecydowanie potrzeba jeszcze wyczucia i warsztatu pisarskiego.

Na początku myślałam, że z przyjemnością napiszę o tej pozycji kilka ciepłych słów, bo uważałam ją za swoje odkrycie, a w mediach książkowych nie było o niej zbyt głośno.

W zasadzie gdyby nie ostatnie 100 stron, to pewnie tak by było, bo w akcję byłam wciągnięta. Styl autorki jest przyzwoity, generalnie chciało mi się do tej książki wracać i ją czytać. Niestety wkroczyła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

https://www.instagram.com/p/CzSwxIMNHCy/

Hmm... „Pani England”, o czym w ogóle była ta historia? Przyznaję, że po prawie dwóch miesiącach od przeczytania, pamiętam tyle, że była to powieść historyczna, która przez mnogość wątków, niestety niezbyt mi się podobała. Coś kojarzę, że niby to miała być powieść właśnie o tytułowej pani England, a w dużej mierze była o tajemnicach z życia głównej bohaterki, Ruby May.

Myślę, że o mojej niezbyt pochlebnej opinii zadecydowały po pierwsze, zawiedzione oczekiwanie – liczyłam na inną historię, dostałam inną, cóż... nie jest to przyjemne, ale się zdarza. Po drugie, znudziła mnie mnogość wątków. Tu nie jestem pewna czy to wina samej powieści, czy tego, że we wrześniu czytałam kilka pozycji, które były podobnie skonstruowane. To nie jest tak, że nie lubię wielowątkowych powieści, lubię, ale każdy wątek musi być po coś i mieć swoje miejsce – coś jest na głównym planie, a coś jest tylko tłem. Nie znoszę sytuacji, w której powieść ma tyle różnych warstw, że nie wiadomo ani o co chodziło osobie autorskiej, ani co jest osią fabuły. Dla mnie taka właśnie jest „Pani England”.

Tu muszę podkreślić, że doceniam pracę Halls pod kątem historycznym. Nie mówię tego, co prawda jako znawczyni, tylko laiczka, ale mam wrażenie, że powieści autorki są dopracowane pod tym względem. Jeśli coś mi w nich przeszkadza, to raczej warsztat Halls aniżeli tematyka.

Nie wiem, o co chodzi, ale coś mi nie pasują powieści Stacey Halls. „Podrzutka” nie skończyłam, bo mnie znudził. „Panią England” skończyłam, ale w zasadzie losy postaci kompletnie mnie nie interesowały. A gdzie są powieści na miarę „Czarownicy ze wzgórza”? Tamtą powieścią autorki się zachwycałam i tymi teoretycznie też powinnam, a coś nie klika. A zakres tematyczny totalnie mój, bo autorka w swojej twórczości porusza rolę kobiet w społeczeństwie. W każdej powieści pokazuje to przez pryzmat innych czasów, ale skupia się właśnie na tym ludzkim aspekcie historii, a nawet herstorii. No i efektu wow jak nie ma, tak nie ma.

Coś czuję, że po kolejną powieść autorki raczej nie sięgnę.

https://www.instagram.com/p/CzSwxIMNHCy/

Hmm... „Pani England”, o czym w ogóle była ta historia? Przyznaję, że po prawie dwóch miesiącach od przeczytania, pamiętam tyle, że była to powieść historyczna, która przez mnogość wątków, niestety niezbyt mi się podobała. Coś kojarzę, że niby to miała być powieść właśnie o tytułowej pani England, a w dużej mierze była o tajemnicach...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ksiazkowelupy

z ostatnich 3 m-cy
ksiazkowelupy
2024-05-08 13:20:45
ksiazkowelupy oceniła książkę Po godzinach na Milagro Street na
5 / 10
i dodała opinię:
2024-05-08 13:20:45
ksiazkowelupy oceniła książkę Po godzinach na Milagro Street na
5 / 10
i dodała opinię:

Sama nie wiem, co mam myśleć o tej powieści, bo dla mnie jest strasznie nierówna.

Z jednej strony mamy bardzo fajnie poprowadzony wątek obyczajowy z widoczną reprezentacją meksykańską. Widać, że jest to pozycja own voices, że autorka sporo czerpała z własnych doświadczeń, co tylko uwiary...

Rozwiń Rozwiń
ksiazkowelupy
2024-05-04 09:32:23
2024-05-04 09:32:23
ksiazkowelupy
2024-05-04 09:13:53
ksiazkowelupy oceniła książkę Wróżda na
3 / 10
i dodała opinię:
2024-05-04 09:13:53
ksiazkowelupy oceniła książkę Wróżda na
3 / 10
i dodała opinię:

Na początku myślałam, że z przyjemnością napiszę o tej pozycji kilka ciepłych słów, bo uważałam ją za swoje odkrycie, a w mediach książkowych nie było o niej zbyt głośno.

W zasadzie gdyby nie ostatnie 100 stron, to pewnie tak by było, bo w akcję byłam wciągnięta. Styl autorki jest przyzwo...

Rozwiń Rozwiń
Wróżda Agata Kunderman
Średnia ocena:
7.6 / 10
230 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-26 21:57:51
ksiazkowelupy oceniła książkę Nieznajoma żona na
7 / 10
2024-04-26 21:57:51
ksiazkowelupy oceniła książkę Nieznajoma żona na
7 / 10
Nieznajoma żona Sharon Bolton
Średnia ocena:
7 / 10
76 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-26 21:57:16
ksiazkowelupy oceniła książkę Boznańska. Non finito na
5 / 10
2024-04-26 21:57:16
ksiazkowelupy oceniła książkę Boznańska. Non finito na
5 / 10
Boznańska. Non finito Angelika Kuźniak
Średnia ocena:
6.8 / 10
459 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-26 21:55:24
ksiazkowelupy oceniła książkę Wszystkie moje queerowe chwile na
6 / 10
2024-04-26 21:55:24
ksiazkowelupy oceniła książkę Wszystkie moje queerowe chwile na
6 / 10
Wszystkie moje queerowe chwile Eleanor Crewes
Średnia ocena:
7.2 / 10
48 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-26 21:54:46
ksiazkowelupy oceniła książkę Domek z kart na
8 / 10
2024-04-26 21:54:46
ksiazkowelupy oceniła książkę Domek z kart na
8 / 10
Domek z kart Katy Hays
Średnia ocena:
6.6 / 10
185 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-15 07:32:21
ksiazkowelupy oceniła książkę Szmuc na
9 / 10
2024-04-15 07:32:21
ksiazkowelupy oceniła książkę Szmuc na
9 / 10
Szmuc Felicia Berliner
Średnia ocena:
7 / 10
130 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-15 07:31:07
ksiazkowelupy oceniła książkę Rdza na
6 / 10
2024-04-15 07:31:07
ksiazkowelupy oceniła książkę Rdza na
6 / 10
Rdza Jakub Małecki
Średnia ocena:
7.8 / 10
5229 ocen
ksiazkowelupy
2024-04-15 07:30:19
ksiazkowelupy oceniła książkę Witajcie w Wieczności na
8 / 10
2024-04-15 07:30:19
ksiazkowelupy oceniła książkę Witajcie w Wieczności na
8 / 10
Witajcie w Wieczności Camilla Grebe
Średnia ocena:
7.5 / 10
108 ocen

ulubieni autorzy [13]

Marta Kisiel
Ocena książek:
7,1 / 10
39 książek
5 cykli
837 fanów
Manula Kalicka
Ocena książek:
6,1 / 10
15 książek
1 cykl
27 fanów
Margit Sandemo
Ocena książek:
6,8 / 10
140 książek
4 cykle
1254 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
840
książek
Średnio w roku
przeczytane
120
książek
Opinie były
pomocne
353
razy
W sumie
wystawione
797
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
3 849
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
40
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]