Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[4]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,2 / 10
62 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 208
Opinie: 14
Zobacz opinię (1 plus)
Popieram
1
Średnia ocen:
7,1 / 10
163 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 388
Opinie: 51
Średnia ocen:
6,6 / 10
163 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 294
Opinie: 37
Średnia ocen:
7,4 / 10
312 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 656
Opinie: 59
K.. Chudyńska-Szuchnik “Świdermajerowie”
Wydawnictwo: Dowody na Istnienie
Premiera: 17.04.2023
Autorka książki “Świdermajerowie” - Katarzyna Chudyńska-Szuchnik jest dziennikarką, absolwentką Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na UW. Jej teksty możemy przeczytać na łamach takich gazet jak “Wysokie Obcasy”, “Wprost” czy “City Magazine”. W 2019 roku napisała książkę “Zręczni. Historie z warszawskich pracowni i warsztatów”. Publikacja “Świdermajerowie” ma premierę 17 kwietnia 2023 roku. Warto nadmienić, że zdjęcia umieszczone w książce wykonał Filip Springer, ceniony (foto)reporter, który ma na swoim koncie wiele świetnych tekstów i książek. Polecam również przy okazji zapoznać się z Jego twórczością.
“Świdermajerowie” to książka, która opisuje ówczesną architekturę uzdrowiskową, oraz to, co po niej obecnie zostało. Zlokalizowana była pod Warszawą, w okolicach Otwocka. Nazwa po części wywodzi się od rzeki Świder, która przepływa przez okoliczne tereny, jest też prawym dopływem Wisły. Warto zaznaczyć, że nazwę “świdermajerowie” wymyślił sam Konstanty Ildefons Gałczyński. Termin ten odnosi się do charakterystycznej drewnianej architektury, wykonanej w stylu szwajcarskim. Świdermajerowie były swoistymi letniskami, dla całych rzeszy warszawiaków, którzy chcieli odpocząć od zgiełku miasta, w otoczeniu przyrody - rzeki, lasu i śpiewu ptaków. Ich znakiem rozpoznawczym były bogate drewniane, ażurowe zdobienia, spiczaste dachy oraz ganki i werandy.
Autorka podkreśla, że jest kilka rodzajów takich domów. Są to: domy torty, domy ogniska, domy duchy, domy skarbonki, domy wskrzeszone, domy uśpione czy też domy bezpańskie. Przekrój jest dość spory, ponieważ historia i czas odcisnęły różne piętna na poszczególne budynki. Jak możemy się domyślać, nazwy określają i pozwalają lepiej zrozumieć ich dzieje. Katarzyna Chudyńska-Szuchnik na kartach książki odbywa niebywałą i sentymentalną podróż do czasów, które już nie powrócą. Domy, które były swojego czasu wizytówką tych terenów - obecnie albo ich już nie ma (zostały np. tylko resztki fundamentów), albo są niszczejącymi ruderami. Tylko niestety nieliczne z nich zostały wyremontowane i dzięki temu przetrwały burzliwy czas. Chcąc dopełnić obrazu całości autorka opisuje również ludzi, bez których nie byłoby w ogóle tematu, o którym postanowiła napisać. Chodzi oczywiście o architektach i budowniczych tych willi i domków. Byli to: Jakób Dietrich, Jan Świech, Stanisław Russek i Izaak Wolfling. Poznajemy ich niesamowite historie, powiązania i późniejsze losy. To była również bardzo ciekawa część książki. Tym sposobem dostaliśmy reportaż, który jest całością i połączeniem: niebywałych historii, architektury i tematu, który jest przedstawiony w sposób kompletny.
Podsumowując książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie znałem wcześniej tematu i historii związanych ze świdermajerami, którymi zajęła się autorka. Reportaż jest bardzo dobrze napisany, czytałem z wielkim zainteresowaniem, przy okazji poznając niebywałe dzieje, nie tylko konkretnych domów, ale i ludzi. Z książki dowiedziałem się również mnóstwa ciekawych kwestii, szczegółów na temat architektury.
Takie publikacje sprawiają, że powinniśmy chwilę przystanąć i pomyśleć nad tym, gdzie jako społeczeństwo zmierzamy i co powinno być najważniejsze a często o tym zapominamy. Mowa tu oczywiście o tożsamości - “... , którą najłatwiej jest zatracić, wygodniej przekształcić. Najtrudniej utrzymać.” Mam wielki szacunek do autorki, że postanowiła tak dogłębnie zbadać temat, w dodatku przedstawić go w przystępnej i ciekawej formie dla Czytelnika. Moim zdaniem tak powinny być pisane świetne reportaże - powinny przedstawiać nie do końca znany temat, przedstawiać historie, które warto są tego, aby się nad nimi pochylić. Wtedy powstaje mieszanka wybuchowa, od której nie można się oderwać i tak było w przypadku książki Katarzyny Chudyńska-Szuchnik pt. “Świdermajerowie”. Polecam bardzo serdecznie, to była niebywała podróż!
Książkę otrzymałem dzięki Stowarzyszeniu Sztukater, za co dziękuję.
K.. Chudyńska-Szuchnik “Świdermajerowie”
więcej Pokaż mimo toWydawnictwo: Dowody na Istnienie
Premiera: 17.04.2023
Autorka książki “Świdermajerowie” - Katarzyna Chudyńska-Szuchnik jest dziennikarką, absolwentką Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na UW. Jej teksty możemy przeczytać na łamach takich gazet jak “Wysokie Obcasy”, “Wprost” czy “City Magazine”. W 2019 roku napisała książkę...