rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Prawdziwe arcydzieło! Nie od dziś wiadomo, że choć abp Fulton Sheen był wybitnym intelektualistą to pisał w sposób prosty i obrazowy. Podobnie jest również w tej książce. Tym razem jednak oprócz pięknych porównań w ramach biblijnej egzegezy, przekonującej apologetyki oraz intrygującej treści (wystarczy spojrzeć na tytuły rozdziałów) znajdziemy między wierszami pełno osobistych emocji i wzruszeń autora. Mówiąc najkrócej, czytając książkę pt.: "Maryja. Pierwsza miłość świata" po prostu widać, że Matka Boża prawdziwie była dla abp Fultona Sheena "Kobietą, którą kochał". Jak do tego wszystkiego dodamy jeszcze piękne wydanie, dobre tłumaczenie i rzetelną redakcje to tworzy nam się obraz dzieła, które po prostu trzeba przeczytać i do tej lektury zachęcam zdecydowanie wszystkich!

Prawdziwe arcydzieło! Nie od dziś wiadomo, że choć abp Fulton Sheen był wybitnym intelektualistą to pisał w sposób prosty i obrazowy. Podobnie jest również w tej książce. Tym razem jednak oprócz pięknych porównań w ramach biblijnej egzegezy, przekonującej apologetyki oraz intrygującej treści (wystarczy spojrzeć na tytuły rozdziałów) znajdziemy między wierszami pełno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Nie jest to co prawda żadna odkrywcza pozycja, ale w sposób prosty i klarowny zbiera wszystko to, co potrzeba wiedzieć o modlitwie. Warto ją przeczytać, by tą wiedzę sobie odświeżyć i uporządkować. Polecam

Bardzo dobra książka. Nie jest to co prawda żadna odkrywcza pozycja, ale w sposób prosty i klarowny zbiera wszystko to, co potrzeba wiedzieć o modlitwie. Warto ją przeczytać, by tą wiedzę sobie odświeżyć i uporządkować. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło! Niesamowita historia, która sprawia, że książkę czyta się naprawdę jednym tchem. Jednak najważniejsze nie jest to co autor piszę wprost, lecz prawda o tytułowym Miłosierdziu, która wyraźnie przebija między wierszami całej powieści. Jeśli dodamy do tego cały kunszt literacki Raspaila to wychodzi nam naprawdę dzieło wybitne. Polecam każedmu!

Arcydzieło! Niesamowita historia, która sprawia, że książkę czyta się naprawdę jednym tchem. Jednak najważniejsze nie jest to co autor piszę wprost, lecz prawda o tytułowym Miłosierdziu, która wyraźnie przebija między wierszami całej powieści. Jeśli dodamy do tego cały kunszt literacki Raspaila to wychodzi nam naprawdę dzieło wybitne. Polecam każedmu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło! Lekkie pióro autora, trafne obrazy i stosunkowo prosty język w opisywaniu raczej trudnych treści. Lewis stosując rozum naprawdę dobrze tłumaczy czym jest chrześcijaństwo. Obok "Ortodoksji" Chestertona, to książka dotycząca religii, którą polecam każdemu, a zwłaszcza niewierzącym.

Arcydzieło! Lekkie pióro autora, trafne obrazy i stosunkowo prosty język w opisywaniu raczej trudnych treści. Lewis stosując rozum naprawdę dobrze tłumaczy czym jest chrześcijaństwo. Obok "Ortodoksji" Chestertona, to książka dotycząca religii, którą polecam każdemu, a zwłaszcza niewierzącym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna książka i naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie. Czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. W wielu miejscach lektura bawi jak przystało na prawdziwą satyrę. Zaliczana jest jednak przez portal do klasyki i dzieje się to nie bez powodu. Bardzo dobrze odwzorowane realia epoki dwudziestolecia międzywojennego, ciekawe dialogi i umiejętnie prowadzona narracja. Choć jak dla mnie w tej książce kluczem do sukcesu jest pomysł na fabułę. Prosty urzędnik bez perspektyw przypadkowo dostaje szanse na nowe życie (#motyw początku z wyzwania LC na miesiąc styczeń 2022). Początkowy zbieg okoliczności sprawia, że główny bohater Nikodem Dyzma zaczyna "kombinować" i korzysta z uśmiechu losu dalej. Brnie coraz dalej, gdyż pierwsze "drobne kłamstwo" powoduje kolejne itd. Jak się kończą jego losy? Przeczytajcie sami, naprawdę warto!
PS. Ocenę głównego bohatera zostawiam czytelnikom, dla mnie jest on jednak postacią negatywną.

Rewelacyjna książka i naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie. Czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. W wielu miejscach lektura bawi jak przystało na prawdziwą satyrę. Zaliczana jest jednak przez portal do klasyki i dzieje się to nie bez powodu. Bardzo dobrze odwzorowane realia epoki dwudziestolecia międzywojennego, ciekawe dialogi i umiejętnie prowadzona narracja. Choć jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ksiażka na pewno jest intrygująca. Autor zasługuję na pochwały, zwlaszcza za pomysł na fabułę i narracje. Sporo faktów historycznych zostało uwzględnionych, podobnie jak niektóre popularne hipotezy dotyczące Stalina. Fikcja i dialogi też się obronią. Jednak momentami brakowało w moim odczuciu spójności tekstu przez co lektura stawała się bardziej chaotyczna. Mimo wszystko polecam zainteresowanym tę książkę.

Ksiażka na pewno jest intrygująca. Autor zasługuję na pochwały, zwlaszcza za pomysł na fabułę i narracje. Sporo faktów historycznych zostało uwzględnionych, podobnie jak niektóre popularne hipotezy dotyczące Stalina. Fikcja i dialogi też się obronią. Jednak momentami brakowało w moim odczuciu spójności tekstu przez co lektura stawała się bardziej chaotyczna. Mimo wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wywiad rzeka z nietuzinkowym ks. Piotrem Pawlukiewiczem. Osoba wyjatkowa stad rozmowa ciekawa i nieoczywista. Nalezy docenic tez prace autorki Renaty Czerwickiej. Umiec stawiac pytania i sluchac to tez sztuka. Goraco polecam te ksiazke.

Wywiad rzeka z nietuzinkowym ks. Piotrem Pawlukiewiczem. Osoba wyjatkowa stad rozmowa ciekawa i nieoczywista. Nalezy docenic tez prace autorki Renaty Czerwickiej. Umiec stawiac pytania i sluchac to tez sztuka. Goraco polecam te ksiazke.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło literatury chrześcijańskiej. Lektura łączy w sobie mistycyzm i racjonalność. Zdecydowania warto przeczytać tą książkę, choć nie polecam jej neofitom lub osobom o słabej wierze. Do lektury tego typu potrzeba już pewnego rozwoju duchowego, wtedy dopiero może przynieść prawdziwe owoce. Inaczej grozi rozczarowaniem przez niezrozumienie.

Arcydzieło literatury chrześcijańskiej. Lektura łączy w sobie mistycyzm i racjonalność. Zdecydowania warto przeczytać tą książkę, choć nie polecam jej neofitom lub osobom o słabej wierze. Do lektury tego typu potrzeba już pewnego rozwoju duchowego, wtedy dopiero może przynieść prawdziwe owoce. Inaczej grozi rozczarowaniem przez niezrozumienie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry reportaż. Wieloaspektowy i rzetelny. Widać ogrom pracy wykonany przez autorkę. Forma narracji również ciekawa. Dodatkowy plus za pokazanie opinii z różnych stron kanadyjskiego społeczeństwa i za dystansowanie się dziennikarki od własnych przemyśleń. 27 śmierci Toby'ego Obeda to trudna lektura, ale jeśli kogoś ciekawi temat szkół rezydialnych w Kandzie to naprawdę warto przeczytać właśnie tą książke.

Bardzo dobry reportaż. Wieloaspektowy i rzetelny. Widać ogrom pracy wykonany przez autorkę. Forma narracji również ciekawa. Dodatkowy plus za pokazanie opinii z różnych stron kanadyjskiego społeczeństwa i za dystansowanie się dziennikarki od własnych przemyśleń. 27 śmierci Toby'ego Obeda to trudna lektura, ale jeśli kogoś ciekawi temat szkół rezydialnych w Kandzie to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Cudze chwalicie, swego nie znacie". To powiedzonko dobrze pasuje do opisu tej książki gdyż podczas lektury przypominały mi się obszerne fragmenty powszechnie znanego i szanowanego dzieła Joseph'a Heller'a "Paragraf 22". Podobny prześmiewczy klimat choć inne wojny, odpowiednio 1 i 2 światowa. Sporo humoru, często jednak czarnego. Obie książki też pokazują w krzywym zwierciadle niedomagania systemów wojskowych i politycznych. Jednak pod przykrywką satyry w pewien sposób oddają też atmosferę koszar i społeczeństwa wokół opisywanych konfliktów zbrojnych. Gorąco polecam lekturę obu, choć jak dla mnie książka Sejdy ciut lepsza od dzieła Heller'a. Przeczytajcie i oceńcie sami!

"Cudze chwalicie, swego nie znacie". To powiedzonko dobrze pasuje do opisu tej książki gdyż podczas lektury przypominały mi się obszerne fragmenty powszechnie znanego i szanowanego dzieła Joseph'a Heller'a "Paragraf 22". Podobny prześmiewczy klimat choć inne wojny, odpowiednio 1 i 2 światowa. Sporo humoru, często jednak czarnego. Obie książki też pokazują w krzywym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło! W czterech krótkich katechezach Ratzniger w niezwykle rzeczowy sposób opisuje katolickie spojrzenie na kwestie stworzenia świata, człowieka i kwestie grzechu pierworodnego. Polemizuje też z innymi koncepcjami początków dziejów. Co ważne, opisuje to stosunkowo prostym językiem (nietypowym dla tego autora będącego wybitnym teologiem i na ogół piszącego w sposób stricte naukowy posługując się fachową terminologią). Dlatego książka tym bardziej nadają się dla każdego. Gorąco polecam jej lekturę!

Arcydzieło! W czterech krótkich katechezach Ratzniger w niezwykle rzeczowy sposób opisuje katolickie spojrzenie na kwestie stworzenia świata, człowieka i kwestie grzechu pierworodnego. Polemizuje też z innymi koncepcjami początków dziejów. Co ważne, opisuje to stosunkowo prostym językiem (nietypowym dla tego autora będącego wybitnym teologiem i na ogół piszącego w sposób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko ocenić tą książkę, nie jest to typowa powieść biograficzna, obyczajową bądź historyczna. Trudno też zakwalifikować to dzieło do literatury pięknej. Poniekąd łączy elementy każdego wyżej wymienionego gatunku. Najbliżej chyba jej do autobiografii, choć jak piszę sam autor, sporo także fikcji. Czyta się całkiem nieźle, choć brak głównego wątku i składnej fabuły, więcej jest raczej nostalgicznych przemyśleń i luźnych spostrzeżeń nt. świata, historii, społeczeństwa, czy polityki. Najlepiej samemu przeczytać i wyrobić sobie zdanie. Ja nie polecam ani nie odradzam.

Ciężko ocenić tą książkę, nie jest to typowa powieść biograficzna, obyczajową bądź historyczna. Trudno też zakwalifikować to dzieło do literatury pięknej. Poniekąd łączy elementy każdego wyżej wymienionego gatunku. Najbliżej chyba jej do autobiografii, choć jak piszę sam autor, sporo także fikcji. Czyta się całkiem nieźle, choć brak głównego wątku i składnej fabuły, więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna powieść historyczna. Nazwisko Wołoszański miłośnikom historii XX wieku jest doskonale znane. Kolejny raz ten autor nie zawodzi tylko zabiera nas w intrygującą podróż w czasie do końca II wojny światowej na tereny Dolnego Śląska. W tle upadku III Rzeszy kształtuje się początkowa faza wyścigu zbrojeń. Wielką w tym role odgrywa wywiad i szyfry. Fabuła osadzona w takich okolicznościach po prostu musi być ciekawa. Polecam wszystkim!

Rewelacyjna powieść historyczna. Nazwisko Wołoszański miłośnikom historii XX wieku jest doskonale znane. Kolejny raz ten autor nie zawodzi tylko zabiera nas w intrygującą podróż w czasie do końca II wojny światowej na tereny Dolnego Śląska. W tle upadku III Rzeszy kształtuje się początkowa faza wyścigu zbrojeń. Wielką w tym role odgrywa wywiad i szyfry. Fabuła osadzona w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra ksiażka. Przede wszystkim ciekawy pomysł na fabułę. Dodatkowo wyraziści bohaterowie i rzetelny warsztat autora. Czyta się szybko i przyjemnie. Momentami może nieco przekombinowana historia i zbyt wiele retrospekcji spowalniających akcje. Jednak jak czytelnik przymknie oko na to oraz na wydarzenia i umiejętności niestandardowe dla typowego pracownika to z pewnością będzie zadowolony z lektury. Polecam!

Bardzo dobra ksiażka. Przede wszystkim ciekawy pomysł na fabułę. Dodatkowo wyraziści bohaterowie i rzetelny warsztat autora. Czyta się szybko i przyjemnie. Momentami może nieco przekombinowana historia i zbyt wiele retrospekcji spowalniających akcje. Jednak jak czytelnik przymknie oko na to oraz na wydarzenia i umiejętności niestandardowe dla typowego pracownika to z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka z zakresu literatury obozowej. Pokazuje też nieco inną, rzadziej wspominaną perspektywę pobytu radzieckich więźniów w Auschwitz. Sama powieść napisana jest prostym językiem dlatego czyta się ją dobrze. Wielkim plusem są rozbudowane opisy emocji autora, gdyż często książki o obozach koncentracyjnych są powściągliwe w tym względzie. Polecam!

Bardzo dobra książka z zakresu literatury obozowej. Pokazuje też nieco inną, rzadziej wspominaną perspektywę pobytu radzieckich więźniów w Auschwitz. Sama powieść napisana jest prostym językiem dlatego czyta się ją dobrze. Wielkim plusem są rozbudowane opisy emocji autora, gdyż często książki o obozach koncentracyjnych są powściągliwe w tym względzie. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ma potencjał o czym najlepiej świadczy fakt, że mimo iż literatura typu since-fiction nie należy do moich ulubionych to przebrnąłem przez tą powieść. Przede wszystkim dzięki temu, że pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy. Sam fakt, że Polacy zostają wiodącą nacją na świecie i jedynym mocarstwem na Ziemi już brzmi abstrakcyjnie. Niestety książka jednak nie jest wcale zredagowana. Za dużo wątków i zbyt chaotycznie poprowadzone. Mimo to uważam, że warto ją przeczytać choćby po to, by zobaczyć jak wygląda "goła" książka przed wydaniem, bez żadnych poprawek.

Książka ma potencjał o czym najlepiej świadczy fakt, że mimo iż literatura typu since-fiction nie należy do moich ulubionych to przebrnąłem przez tą powieść. Przede wszystkim dzięki temu, że pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy. Sam fakt, że Polacy zostają wiodącą nacją na świecie i jedynym mocarstwem na Ziemi już brzmi abstrakcyjnie. Niestety książka jednak nie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło! Książka jest inna jak film będący już klasyka kina. Jest inna, ale równie dobra i udana. Czytelnik dostaje zdecydowanie więcej portretów postaci i są one bardziej rozbudowane niż te filmowe. Oczywiście ten zabieg trzeba zapisać na plus powieści, choć momentami sprawia, że lektura się dłuży, a akcja właściwe przystaje. Jednak ten drobny niuans nie wpływa znacząco na odbiór książki, którą po prostu trzeba przeczytać!

Arcydzieło! Książka jest inna jak film będący już klasyka kina. Jest inna, ale równie dobra i udana. Czytelnik dostaje zdecydowanie więcej portretów postaci i są one bardziej rozbudowane niż te filmowe. Oczywiście ten zabieg trzeba zapisać na plus powieści, choć momentami sprawia, że lektura się dłuży, a akcja właściwe przystaje. Jednak ten drobny niuans nie wpływa znacząco...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Zbiór konferencji o. Joachima Badeniego. Mimo iż nauki napisane są nie łatwym językiem to czyta się je płynnie i szybko. Jak zwykle w przypadku tego zakonnika nie brakuje ciekawych spostrzeżen i celnych wniosków. Polecam!

Bardzo dobra książka. Zbiór konferencji o. Joachima Badeniego. Mimo iż nauki napisane są nie łatwym językiem to czyta się je płynnie i szybko. Jak zwykle w przypadku tego zakonnika nie brakuje ciekawych spostrzeżen i celnych wniosków. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjne powieści grozy. Po dłuższym czasie rozbratu z Kingiem dobrze jest wrócić do jego literatury. Książka zawiera cztery naprawdę przyzwoicie napisane historie. Co prawda, do każdej można mieć lekkie zastrzeżenia, bo pierwsza ciut przeciągnięta, druga trochę naciągana, trzecia z uciętym finałem, a czwarta za to z oczywistym. Jednak wszystkie te uwagi wyjaśnia autor w posłowiu i w moim odczuciu rekapituluje te drobne winy. Nie zmienia to faktu, ze historie są ciekawe, trzymają w napięciu, a jednocześnie czyta się je płynnie i szybko. Na plus zdecydowania narracja. Polecam!

Rewelacyjne powieści grozy. Po dłuższym czasie rozbratu z Kingiem dobrze jest wrócić do jego literatury. Książka zawiera cztery naprawdę przyzwoicie napisane historie. Co prawda, do każdej można mieć lekkie zastrzeżenia, bo pierwsza ciut przeciągnięta, druga trochę naciągana, trzecia z uciętym finałem, a czwarta za to z oczywistym. Jednak wszystkie te uwagi wyjaśnia autor w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna książka. Wiadomo, listy jako specyficzna forma literacka, zwłaszcza jeśli, tak jak w tym wypadku, mamy wyłącznie jednostronny przekaz, są trudne w odbiorze. Warto jednak przebrnąć początkowe przeszkody, które i tak redaktor znacząco zmniejszył poprzez dobrze dodane przypisy wyjaśniające. Bowiem z listów wyjawia się ciekawy obraz Frassatiego. Był on człowiekiem wrażliwym, empatycznym, mocno związanym z rodziną i bliźnimi, a także wielkim patriotą zainteresowanym polityką i losem własnej ojczyzny. Jednak przede wszystkim był gorliwym katolikiem i ta tożsamość niezwykle mocno przebija w jego listach. Ujmuje fakt, że w tym wszystkim był niezwykle prawdziwy. Nie ukrywa swoich wad, czy negatywnych emocji. Jednak walczy z tym co złe i jest w tym konsekwentny. Z pewnością Pier Gorgiro może być bliskim wzorem świętości dla współczesnej młodzieży i nie tylko. Dodatkowy plus za ładne wydanie ze zdjęciami. Gorąco polecam!

Rewelacyjna książka. Wiadomo, listy jako specyficzna forma literacka, zwłaszcza jeśli, tak jak w tym wypadku, mamy wyłącznie jednostronny przekaz, są trudne w odbiorze. Warto jednak przebrnąć początkowe przeszkody, które i tak redaktor znacząco zmniejszył poprzez dobrze dodane przypisy wyjaśniające. Bowiem z listów wyjawia się ciekawy obraz Frassatiego. Był on człowiekiem...

więcej Pokaż mimo to