-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus7
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
Nie wiem co to to miało być, ale czytając miałam wrażenie że trzymam w ręku na zmianę albo podręcznik do historii, albo kiepską powieść dla nastolatek. Fajna historyjka opowiedziana w suchy, nudny sposób.
Nie wiem co to to miało być, ale czytając miałam wrażenie że trzymam w ręku na zmianę albo podręcznik do historii, albo kiepską powieść dla nastolatek. Fajna historyjka opowiedziana w suchy, nudny sposób.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedyna książka w mojej mojej karierze czytelniczej, którą natychmiast po zakończeniu zaczęłam czytać od początku. Mistrzostwo gatunku :)
Jedyna książka w mojej mojej karierze czytelniczej, którą natychmiast po zakończeniu zaczęłam czytać od początku. Mistrzostwo gatunku :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Hm... tylko pomysł na tę książkę mi się podobał i cały czas gdy czytałam zastanawiałam się co by z tym pomysłem uczynił Gabriel Garcia Marquez - i doszłam do wniosku, że gdyby on to napisał to podobało by się wprost proporcjonalnie to tego jak teraz mi się nie podoba :D
A połączenie 3 historii w tej powieści jest tak uproszczone i przaśne, że aż śmieszne i n i e d o u w i e r z e n i a.
Hm... tylko pomysł na tę książkę mi się podobał i cały czas gdy czytałam zastanawiałam się co by z tym pomysłem uczynił Gabriel Garcia Marquez - i doszłam do wniosku, że gdyby on to napisał to podobało by się wprost proporcjonalnie to tego jak teraz mi się nie podoba :D
A połączenie 3 historii w tej powieści jest tak uproszczone i przaśne, że aż śmieszne i n i e d o u w i e...
Czyta się mozolnie długo. Kilka różnych historii + mieszanie czasów i trybów przy konstrukcji zdań powoduje, że trzeba być bardzo skupionym czytając "Wyznaję". Jednak dla mnie jest to jedna z najważniejszych pozycji w mojej bibliotece. Jest to książka którą chce się czytać i czytać i czytać....
Czyta się mozolnie długo. Kilka różnych historii + mieszanie czasów i trybów przy konstrukcji zdań powoduje, że trzeba być bardzo skupionym czytając "Wyznaję". Jednak dla mnie jest to jedna z najważniejszych pozycji w mojej bibliotece. Jest to książka którą chce się czytać i czytać i czytać....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOj.... Napisane to to jest takim językiem, że czyta się masakrycznie długo i ciężko. Z tym, że to wcale nie jest wada tej książki :). I chwała Sapkowskiemu za Trylogię Husycką, bo nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze trafię na coś tak fantastycznego!!!
Oj.... Napisane to to jest takim językiem, że czyta się masakrycznie długo i ciężko. Z tym, że to wcale nie jest wada tej książki :). I chwała Sapkowskiemu za Trylogię Husycką, bo nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze trafię na coś tak fantastycznego!!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z najlepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Świetnie napisana. Czyta się szybko, bo jest napisana "po spartańsku" bez żadnych grafomańskich ozdobników. Klimat taki, że aż czuć zapach morza. Rewelacja!!!
Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Świetnie napisana. Czyta się szybko, bo jest napisana "po spartańsku" bez żadnych grafomańskich ozdobników. Klimat taki, że aż czuć zapach morza. Rewelacja!!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytając miałam wrażenie, że do mózgu siłą wciska mi ktoś cukier-puder oblany syropem klonowym, wsadzony w obłoczek waty cukrowej zapakowany w papierek z tęczowego lukru. Słodka bełkotliwa grafomania. Trudno uwierzyć, że narrator siedział w więzieniu, żył w slumsach i nieraz dostał łomot od życia.
Czytając miałam wrażenie, że do mózgu siłą wciska mi ktoś cukier-puder oblany syropem klonowym, wsadzony w obłoczek waty cukrowej zapakowany w papierek z tęczowego lukru. Słodka bełkotliwa grafomania. Trudno uwierzyć, że narrator siedział w więzieniu, żył w slumsach i nieraz dostał łomot od życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zbiór świetnie napisanych opowiadań. Czyta się to doskonałe. Mimo, że przy kilku można się od razu zorientować co to się tam będzie dalej działo, to absolutnie nie odbiera to przyjemności z czytania.
Zbiór świetnie napisanych opowiadań. Czyta się to doskonałe. Mimo, że przy kilku można się od razu zorientować co to się tam będzie dalej działo, to absolutnie nie odbiera to przyjemności z czytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to