Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dość ciekawa, parę niepotrzebnych powtórzeń, ale dużo mądrych i celnych uwag. Szkoda, że Mata powiela w karierze również wady, które widać w tym piśmiennictwie, ale ogólnie może być. Ważne, żeby potrafić samemu i trzeźwo myśleć.

Dość ciekawa, parę niepotrzebnych powtórzeń, ale dużo mądrych i celnych uwag. Szkoda, że Mata powiela w karierze również wady, które widać w tym piśmiennictwie, ale ogólnie może być. Ważne, żeby potrafić samemu i trzeźwo myśleć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka, ale treściwa. Bardzo wartościowy punkt widzenia, którego brak doskwiera w naszym kraju.

Krótka, ale treściwa. Bardzo wartościowy punkt widzenia, którego brak doskwiera w naszym kraju.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzeczywiście czyta się opornie, chociaż trakcie 3 aktu styl przestał mi przeszkadzać, a nawet dodawał jakości. Miejscami też miałem problemy z interpretacją niektórych zachowań,scen i skupiałem na treści pojedynczych kwestii. Najstraszniejsze jest to, że wiele nieciekawych przepowiedni możemy zaobserwować dzisiaj w praktyce, a najlepszym przykładem są tutejsze komentarze. Jeszcze twierdzenia typu "mądra gadka o niczym" są przynajmniej w swojej głupocie śmieszne, ale dalej mamy smutny obraz zidiociałego zautomatyzowanego społeczeństwa."Przerost formy nad treścią" chyba zauważyli ludzie, dla których więcej treści ma "Dlaczego ja?", bo jest tam więcej scen i dialogi rodem z książki dla sześciolatka, które przynajmniej rozumieją, chociaż może to i dobrze, bo jak powiedział Czeladnik "Dobrze jest, jak jest! Nie myśleć nic, bo śmierć z przerażenia nad samym sobą czai się zza każdego węgła", ale z drugiej strony, czy klęska naprawdę jest nieuchronna i wszystko będzie zmierzało w tym chorym kierunku?

Rzeczywiście czyta się opornie, chociaż trakcie 3 aktu styl przestał mi przeszkadzać, a nawet dodawał jakości. Miejscami też miałem problemy z interpretacją niektórych zachowań,scen i skupiałem na treści pojedynczych kwestii. Najstraszniejsze jest to, że wiele nieciekawych przepowiedni możemy zaobserwować dzisiaj w praktyce, a najlepszym przykładem są tutejsze komentarze....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poniższe opinie o książce są skrajnie różne, więc postanowiłem sprawdzić na własnej skórze jaki naprawdę jest "Mistrz". Nie żałuję, bo nigdy nie czytałem aż tak zabawnego "dzieła" a wysoka średnia ocen potwierdza, że wiele oczytanych/czytających? osób stoi intelektualnie na poziomie zastanawiającym, bo jeśli ktoś chociaż odrobinę podczas czytania myśli to wychwyci masę idiotycznych absurdów. Chętnie zobaczyłbym ekranizację. Równie głupie dialogi i działania bohaterów widziałem ostatnio dawno temu w popularnej serii polskich filmów dla dorosłych. W sumie "Mistrz" jest erotykiem, tylko szkoda, że ktoś dopisał przy tym gatunku sensacja a zapomniał o parodii. "Książka gwarantuje również szereg wzruszeń oraz pobudza do refleksji nad zawiłościami ludzkiego losu." - To rzeczywiśccie wzruszające, że ktoś postanowił wydać coś tak słabego. Jakim cudem ludziom się to podoba? Nie wiem. I tu jest dużo miejsca na refleksje, bo w internecie można poczytać mnóstwo przeciętnych opowieści przeciętnych nastolatek, które biją na głowę tę powieść. Pani Michalak powinna napisać poradnik dla chcących zarabiać na bezwartościowych książkach. Serdecznie gratuluję sukcesu!

Poniższe opinie o książce są skrajnie różne, więc postanowiłem sprawdzić na własnej skórze jaki naprawdę jest "Mistrz". Nie żałuję, bo nigdy nie czytałem aż tak zabawnego "dzieła" a wysoka średnia ocen potwierdza, że wiele oczytanych/czytających? osób stoi intelektualnie na poziomie zastanawiającym, bo jeśli ktoś chociaż odrobinę podczas czytania myśli to wychwyci masę...

więcej Pokaż mimo to