Opinie użytkownika
Książka napisana na siłę, przegadana. Dyskusja o invitro w samym środku dramatycznej sytuacji było ogromnie sztuczne i oderwane od wszelkiej logiki.
Gosztyła lektorsko ratuje sytuację.
Koszmarny gniot, akcja ciągnie się na siłę, przez większość książki nie wiadomo, co się dzieje i problemem nie jest zawiłość tylko... brak pomysłu. Wydaje mi się, ze autor trochę za bardzo próbował naśladować Kinga. No, nie wyszło.
Pokaż mimo toCzytadło na jeden wieczór. Zaskakuje poziom przewidywalności, przygłupich dialogów i fabuły, która poprzetykana jest wymuszonym i płytkim poczuciem humoru.
Pokaż mimo to
Pomysł na książkę świetny, jednak realizacja dość uboga. Akcja toczy się wartko, przez swoją szybkość Autorka pomija jednak masę istotnych szczegółów, spłyca wątek, bohaterów i upraszcza kolejne podejmowane przez nich kroki. Trup ściele się gęsto, jednak przeskakiwanie od jednego morderstwa do kolejnego zubaża atmosferę i poziom intrygi.
Liczyłam na Kod da Vinci z duchem...