-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04
2024-04
2024-03
2024-03
2024-03
2024-03
2024-03
Trzecia część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.
Trzecia część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03
Druga część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.
Druga część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03
Pierwsza część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.
Pierwsza część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02
Masakra. I to jest książka roku?? Nie jestem fanką romansu ale dla odreagowania nieraz zarzucę jakiś romansik, ale ta seria to jakaś porażka. Żadnej akcji tylko bluźnierstwa.
Masakra. I to jest książka roku?? Nie jestem fanką romansu ale dla odreagowania nieraz zarzucę jakiś romansik, ale ta seria to jakaś porażka. Żadnej akcji tylko bluźnierstwa.
Pokaż mimo to2024-02
Zagmatwana historia czytania. Najpierw przeczytałam kilka stron drugiego tomu "Different" ponieważ ta książka wygrała "Książkę roku" w kategorii - romans. Po tych paru stronach drugiego tomu stwierdziłam że musze przeczytać pierwszy bo nic nie rozumiem. Nie jestem zwolenniczką takiej kategorii, ale ta książka to istny koszmar. Mnóstwo bluźnierstw, żadnej akcji, jakby deptanie w jednym miejscu i do tego 500 stron tej męczarni w czytaniu.
Zagmatwana historia czytania. Najpierw przeczytałam kilka stron drugiego tomu "Different" ponieważ ta książka wygrała "Książkę roku" w kategorii - romans. Po tych paru stronach drugiego tomu stwierdziłam że musze przeczytać pierwszy bo nic nie rozumiem. Nie jestem zwolenniczką takiej kategorii, ale ta książka to istny koszmar. Mnóstwo bluźnierstw, żadnej akcji, jakby...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02
Nadal interesująco (patrz opinia w poprzedniej części). I można bez lania wody na mniejszej niż opasłe tomiszcza ilości stron porwać czytelnika ?? Można !!
Nadal interesująco (patrz opinia w poprzedniej części). I można bez lania wody na mniejszej niż opasłe tomiszcza ilości stron porwać czytelnika ?? Można !!
Pokaż mimo to2024-02
Miłe zaskoczenie. Czyta się lekko i przyjemnie. Ale jest wszystko czego spodziewany sie w kryminale, prowadzący śledztwo komisarz a właściwie "ona" Nina, z bagażem nielekkich doświadczeń życiowych, są trupy i jest zaskakujące zakończenie.
Miłe zaskoczenie. Czyta się lekko i przyjemnie. Ale jest wszystko czego spodziewany sie w kryminale, prowadzący śledztwo komisarz a właściwie "ona" Nina, z bagażem nielekkich doświadczeń życiowych, są trupy i jest zaskakujące zakończenie.
Pokaż mimo to2024-02
Czytanie tej książki płynie wartko jak wspomniany w niej strumyk Foluszowy w Zakopanem, gdzie zresztą dzieje się akcja książki.
Okładka i tytuł mogą sugerować horror krwią płynący, ale absolutnie nie w tę stronę będziemy podążać. Na początku zapoznanie się z bohaterami – a troszkę ich jest. Miły opis zwykłych ludzi różnego pochodzenia, różnych profesji, rdzennych mieszkańców Zakopanego jak i przyjezdnych.
Akcja zaczyna rozwijać sie jak tytułowy halny wiatr, po spokojnym wstępnym poznaniu bohaterów podmuchy staja sie silniejsze, zaczyna wiać niepokojem. Historie z przeszłości ścigają naszych bohaterów i krzyżują ich losy. Czekamy, aż tryp zacznie się gęsto ścielić ale nic z tego. Halny przybiera na sile atmosfera zaczyna przypominać „ Oszukać przeznaczenie” lub „Miasteczko TwenPeacks” .
Aż nagle halny uderza z całą swoja siłą, więzi wszystkich aby dokonać rozliczenia ich uczynków, wymierzyć sprawiedliwość i ukoić ból życia.
Na koniec halny odchodzi skąd przyszedł, a my mamy wielką satysfakcję z oddania się lekturze ciekawej i dobrze się czytającej. Wiele jeśli nie wszystkie historie mogły zdarzyć się naprawdę
Czytanie tej książki płynie wartko jak wspomniany w niej strumyk Foluszowy w Zakopanem, gdzie zresztą dzieje się akcja książki.
Okładka i tytuł mogą sugerować horror krwią płynący, ale absolutnie nie w tę stronę będziemy podążać. Na początku zapoznanie się z bohaterami – a troszkę ich jest. Miły opis zwykłych ludzi różnego pochodzenia, różnych profesji, rdzennych...
2024-01
Camilla to obok Henninga Mankella moje "guru" szwedzkiego kryminału. Kocham, uwielbiam, zatracam się w czytaniu. Tylko Camilla o "Fjallbace" sama, a nie w nieudanych duetach. Wielbicieli fantastycznych kryminałów i poczatkujących "szwedujących kryminalistów" tylko Camilla Lackberg !!!!!
Camilla to obok Henninga Mankella moje "guru" szwedzkiego kryminału. Kocham, uwielbiam, zatracam się w czytaniu. Tylko Camilla o "Fjallbace" sama, a nie w nieudanych duetach. Wielbicieli fantastycznych kryminałów i poczatkujących "szwedujących kryminalistów" tylko Camilla Lackberg !!!!!
Pokaż mimo to2024-01
Polscy autorzy naśladują zachodnich kolegów. Nie najgorsza książka, ale to już było np. u Cobena.
Polscy autorzy naśladują zachodnich kolegów. Nie najgorsza książka, ale to już było np. u Cobena.
Pokaż mimo to2024-01
Wszystko się tu zgadza jak dla mnie. Moje lata dzieciństwa, młodości. Czytając odhaczałam kolejne wspomnienia, do tego stopnie że kupiłam wersje papierową i będę co jakiś czas zanurzała się we wspomnieniach. Dziękuje autorce za sentymentalne, piękne przeżycia.
Wszystko się tu zgadza jak dla mnie. Moje lata dzieciństwa, młodości. Czytając odhaczałam kolejne wspomnienia, do tego stopnie że kupiłam wersje papierową i będę co jakiś czas zanurzała się we wspomnieniach. Dziękuje autorce za sentymentalne, piękne przeżycia.
Pokaż mimo to2023-10
Lekki kryminalik , prawie od pierwszych stron wiadomo kto, co i jak, ale dla relaksu warto poczytać taki retro kryminał.
Lekki kryminalik , prawie od pierwszych stron wiadomo kto, co i jak, ale dla relaksu warto poczytać taki retro kryminał.
Pokaż mimo to
Nietuzinkowa książka, wymagającą skupienia, ciekawy temat nieszablonowo napisany. Warto mieć na czytelniczym koncie taką niebanalną pozycję.
Nietuzinkowa książka, wymagającą skupienia, ciekawy temat nieszablonowo napisany. Warto mieć na czytelniczym koncie taką niebanalną pozycję.
Pokaż mimo to