rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Zęby Wojciech Grajkowski, Wojciech Stachyra
Ocena 8,1
Zęby Wojciech Grajkowski...

Na półkach: ,

Absolutnie fantastyczna!
Przepiękne ilustracje, napisana prostym językiem, walor edukacyjny na ogromny plus. Pomaga dziecku zrozumieć po co tak właściwie myć te zęby i co będzie się z nimi działo w czasie dorastania. Gdzieś znalazłam, że jest przeznaczona dla 3-4 latków. Moja dwuletnia córeczka ją uwielbia, chociaż sama jeszcze nie potrafi powiedzieć zęby i tylko je pokazuje palcem :D

Absolutnie fantastyczna!
Przepiękne ilustracje, napisana prostym językiem, walor edukacyjny na ogromny plus. Pomaga dziecku zrozumieć po co tak właściwie myć te zęby i co będzie się z nimi działo w czasie dorastania. Gdzieś znalazłam, że jest przeznaczona dla 3-4 latków. Moja dwuletnia córeczka ją uwielbia, chociaż sama jeszcze nie potrafi powiedzieć zęby i tylko je...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,4
Pucio i ćwicze... Marta Galewska-Kust...

Na półkach: ,

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo!

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo!

Pokaż mimo to

Okładka książki Pucio mówi pierwsze słowa Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,5
Pucio mówi pie... Marta Galewska-Kust...

Na półkach:

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo

Pokaż mimo to

Okładka książki Pucio uczy się mówić. Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,6
Pucio uczy się... Marta Galewska-Kust...

Na półkach:

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo

Genialna książka. Moja córeczka uwielbia całą serię i czyta je CODZIENNIE już mniej więcej z rok (niedługo skończy dwa), chociaż dopiero teraz zaczyna powtarzać słowa w niej występujące. Polecam baaardzo

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę genialny poradnik. Nie tylko w kontekście budowy, ale ogólnie - życiowo. Przedstawione wszystko krok po kroku, wyjaśnione co i jak i dlaczego, dużo przykładów. Nie są tutaj poruszone wszystkie kwestie dotyczące budowy domu, ale chyba te najważniejsze, mające największy wpływ na efekt końcowy, finanse i nerwy. Naprawdę polecam! Audiobook bardzo przyjemny.

Naprawdę genialny poradnik. Nie tylko w kontekście budowy, ale ogólnie - życiowo. Przedstawione wszystko krok po kroku, wyjaśnione co i jak i dlaczego, dużo przykładów. Nie są tutaj poruszone wszystkie kwestie dotyczące budowy domu, ale chyba te najważniejsze, mające największy wpływ na efekt końcowy, finanse i nerwy. Naprawdę polecam! Audiobook bardzo przyjemny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niech Was nie zmyli grubość tej książki, bo treści tam jest niewiele. Co prawda córa ma dopiero 7 miesięcy, ale nie znalazłam tam odpowiedzi na żadne z moich problemów (które były dość typowe). Forma poradnikowa wyjątkowo irytująca, chwalony "zabawny" język jest tak śmieszny jak dzień matki w domu dziecka. Autorka tak bardzo próbuje nie urazić osób, które mają inne zdanie, że nie potrafi przekazać żadnej wiedzy. Kiedy odkryłam, że normy dotyczące żywienia niemowląt są nieaktualne postanowiłam więcej nie zaglądać do tej książki. Zmarnowane pieniądze...

Niech Was nie zmyli grubość tej książki, bo treści tam jest niewiele. Co prawda córa ma dopiero 7 miesięcy, ale nie znalazłam tam odpowiedzi na żadne z moich problemów (które były dość typowe). Forma poradnikowa wyjątkowo irytująca, chwalony "zabawny" język jest tak śmieszny jak dzień matki w domu dziecka. Autorka tak bardzo próbuje nie urazić osób, które mają inne zdanie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę nudna
Sama historia jak dostał się do USA jest ciekawa, ale późniejsze wymienianie kto z wielkich sław (które mi nic nie mówiły) przychodził do jego firmy, kogo malował i kto był właścicielem czy prezesem firmy było tak nudne, że sama się sobie dziwię, że udało mi się ją zmęczyć.

Naprawdę nudna
Sama historia jak dostał się do USA jest ciekawa, ale późniejsze wymienianie kto z wielkich sław (które mi nic nie mówiły) przychodził do jego firmy, kogo malował i kto był właścicielem czy prezesem firmy było tak nudne, że sama się sobie dziwię, że udało mi się ją zmęczyć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Język autora zachwyca już od pierwszych zdań. Niezwykle wciągająco i momentami humorystycznie opisana historia człowieka, który nie do końca świadomie dokonywał rzeczy wielkich i niezwykłych. Jedyną gwiazdkę odbieram za to, że ilość tych niespotykanych zdarzeń była zbyt przesadzona i spowodowało to, że postać staje się totalnie nierealna, bo nikt nie doświadcza tylu zbiegów okoliczności (np. że akurat kogoś gdzieś spotkał itp.)
Film uważałam za genialny, a po przeczytaniu książki widzę, że jest słaby (w porównaniu do niej).
Jest to książka, którą polecam dosłownie każdemu :)

Język autora zachwyca już od pierwszych zdań. Niezwykle wciągająco i momentami humorystycznie opisana historia człowieka, który nie do końca świadomie dokonywał rzeczy wielkich i niezwykłych. Jedyną gwiazdkę odbieram za to, że ilość tych niespotykanych zdarzeń była zbyt przesadzona i spowodowało to, że postać staje się totalnie nierealna, bo nikt nie doświadcza tylu zbiegów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana jednym tchem w czasach mojej rewolucji osobowościowej. Zasiała ziarno dylematów moralnych w mojej psychice, za co niesamowicie ją cenię.

Przeczytana jednym tchem w czasach mojej rewolucji osobowościowej. Zasiała ziarno dylematów moralnych w mojej psychice, za co niesamowicie ją cenię.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z początku trochę męcząca, z powodu strasznie rozwleczonego wątku, ale potem tak wciąga, że zapomina się o całym świecie. Opowieść w niej zawarta jest tak niesamowita, że przez długi czas nie będę mogła o niej zapomnieć...

Z początku trochę męcząca, z powodu strasznie rozwleczonego wątku, ale potem tak wciąga, że zapomina się o całym świecie. Opowieść w niej zawarta jest tak niesamowita, że przez długi czas nie będę mogła o niej zapomnieć...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Magiczne książki mojego dzieciństwa, z których trudno było mi wyrosnąć i które przeczytałam po kilkanaście razy każdą. Najlepiej dać je dziecku w wieku 10 lat - te oczekiwanie na list z Hogwartu i nadzieja, że to nie tylko książka - niezapomniane :D

Magiczne książki mojego dzieciństwa, z których trudno było mi wyrosnąć i które przeczytałam po kilkanaście razy każdą. Najlepiej dać je dziecku w wieku 10 lat - te oczekiwanie na list z Hogwartu i nadzieja, że to nie tylko książka - niezapomniane :D

Pokaż mimo to


Na półkach:

Collins czasem gubi czytelnika w tych opisach. Normalnie podoba mi się to, że nie wchodzi za bardzo w szczegóły, jak to mają w zwyczaju inni autorzy, ja też wolę konkrety, ale to czasem powodowało, że nie byłam w stanie sobie do końca wyobrazić to, co opisywała. Szczególnie w końcowych scenach walki - trochę męczące było przebrnięcie przez nie.
Jestem rozczarowana zakończeniem. Myślałam, że po takiej ilości smutku, skończy się to w miarę optymistycznie, a zakończenie spowodowało u mnie doła. Epilog był totalną porażką, bo próbowała na siłę dosypać trochę cukru, żeby zakończenie nie smakowało tak gorzko. Moim zdaniem nie to było najważniejsze w tej opowieści, czy oni będę mieć dzieci, czy nie! Całe trzy powieści o walce z Kapitolem, żeby na koniec nie wspomnieć o tym czy zabicie Coin cokolwiek dało, czy dalej brnęli w ten sam schemat... Rozczarowanie!

Collins czasem gubi czytelnika w tych opisach. Normalnie podoba mi się to, że nie wchodzi za bardzo w szczegóły, jak to mają w zwyczaju inni autorzy, ja też wolę konkrety, ale to czasem powodowało, że nie byłam w stanie sobie do końca wyobrazić to, co opisywała. Szczególnie w końcowych scenach walki - trochę męczące było przebrnięcie przez nie.
Jestem rozczarowana...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze mówiąc, nie podejrzewałam, że tak to się wszystko potoczy i rozwiązanie fabuły było naprawdę zaskakujące i ciekawe oczywiście. Oj, druga część była fajna - połknęłam ją w dwa dni :)

Szczerze mówiąc, nie podejrzewałam, że tak to się wszystko potoczy i rozwiązanie fabuły było naprawdę zaskakujące i ciekawe oczywiście. Oj, druga część była fajna - połknęłam ją w dwa dni :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

The whole package!
Moim zdaniem ta książka ma wszystko - fajny pomysł na świat, fabułę, problemy moralne i etyczne, akcję trzymającą w napięciu i wątek miłosny :)
Trochę dziwne jest to, że opisywane są wszystkie fizjologiczne czynności typu spanie, jedzenie, mycie się... Ale z wykluczeniem tych "brzydkich" dotyczących wydalania :P

The whole package!
Moim zdaniem ta książka ma wszystko - fajny pomysł na świat, fabułę, problemy moralne i etyczne, akcję trzymającą w napięciu i wątek miłosny :)
Trochę dziwne jest to, że opisywane są wszystkie fizjologiczne czynności typu spanie, jedzenie, mycie się... Ale z wykluczeniem tych "brzydkich" dotyczących wydalania :P

Pokaż mimo to